Wnikliwy portret miasta, o którym krążyło już wiele historii. Poznaj prawdziwe oblicze Białegostoku, nawet jeśli nie jest ono tak optymistyczne, jak Ci się wydawało.
"Białystok. Biała siła, czarna pamięć" to publikacja, za pośrednictwem której można się gruntownie przyjrzeć Białemustokowi. Autor skupia się na tym, by przedstawić jak największą ilość punktów widzenia, co udaje mu się dokonać, przeprowadzając rozmowy z mieszkańcami. I tak w końcu miasto bardzo tolerancyjne, a zarazem wielokulturowe, przepełnia antysemityzm, a mieszkający tam cudzoziemcy muszą mierzyć się z wrogością i przejawami przemocy ze strony otoczenia.
O książce
Myślałem, że po „My z Jedwabnego” Anny Bikont nic więcej o polskim antysemityzmie powiedzieć się nie da. Marcin Kącki udowadnia, że jest inaczej. Białystok z jego wstrząsającego reportażu to miasto ogarnięte zbiorową amnezją, miasto, które wyspecjalizowało się w sztuce zapomnienia o żydowskiej przeszłości, wreszcie miasto, w którym przez lata swastyki kwitły bez przeszkód.
A obraz kirkutu ukrytego w całości pod grubą warstwą ziemi i gruzu, na których powstał radosny park, zmienia się w piekielnie celną metaforę nie tylko stolicy Podlasia, ale wszystkich miejsc napisanych po wojnie na nowo, „bez menory i mezuzy”.
Wielka, choć skromna książka.
Michał Olszewski
O autorze
Marcin Kącki jest polskim reporterem, pracującym też jako redaktor "Gazety Wyborczej". Urodził się w 1976 roku w Stargardzie. Spełnia się również jako dramaturg. Udało mu się uzyskać tytuł Dziennikarza Roku w 2007, jak również nagrodę Grand Press (otrzymał ją w kategorii "dziennikarstwo śledcze". Wśród jego publikacji książkowych znalazły się: "Lepperiada", "Maestro. Historia milczenia", "Białystok. Biała siła, czarna pamięć", "Plaża za szafą. Polska kryminalna", "Fak maj lajf", "Poznań. Miasto grzechu" oraz "Oświęcim. Czarna Zima". Najwięcej kontrowersji wzbudziła publikacja, w której autor ujawnił fakt molestowania chórzystów z Poznańskiego Chóru Chłopięcego przez Wojciecha Kroloppa.