Północny sabat
4/5Rubinowe gody
4/5- Autor: Anna Kleiber
- Wydawnictwo Bis
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 344
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788375514735
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788375514735
- EAN: 9788375514735
- Wymiary: 125X195
Recenzje książki Sabat czterdziestek (2)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Kasia P. w dniu 2016-07-25Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 4 osób uznało recenzję za przydatnąCzasami trzeba sobie zrobić sobie w życiu przerwę, nie na kilka godzin lub dni, ale "ciut" dłuższą. Kiedy codzienność daje się we znaki i to tak mocno, że jakiekolwiek półśrodki w postaci urlopu lub krótkiej ucieczki od tego co człowiekowi dopiekło są niewystarczające, należy przedsięwziąć odpowiednie środki bez względu na opinie i dobre rady. Każdy ma prawo do mniejszej lub większej dawki szaleństwa w momencie kiedy ma dosyć pewnych spraw, a przede wszystkim osób i zamierza zmienić więcej niż co nie co w swej egzystencji.
Miał być gap year, dla niektórych krytykantów więcej niż lekko spóźniony, lecz gdy czterdziestka wskakuje na kark, a za sobą widać ogon w postaci dość burzliwego życiowego okresu, takie opinie ma się gdzieś i tyle. Nim się rozpocznie czas wolności i poznawania na nowo siebie Ewa odwiedza miejsce, gdzie jako młode i beztroskie dziewczę spędzała wakacje. Towarzyszy swojej przyjaciółce Kamie w tej po trosze sentymentalnej podróży i służy wsparciem przy okazji załatwiania spraw spadkowych. Zadole ma być jedynie króciutkim wstępem do wspólnej podróży po świecie - tym dalekim i pełnym wrażeń. W końcu jeżeli chce się mieć na starość odpowiednie wspomnienia trzeba zadbać o ich źródło. Małą niedogodność w postaci zadolskiej schedy jakoś da się przeżyć, przecież to tylko kilka dni z ponad trzystu. Niestety od początku pojawiają się przeszkody - najpierw w postaci trzeciej towarzyszki niegdysiejszych zabaw, która chyba posiadła jakąś tajemną wiedzę dotyczącą utrzymania wiecznej młodości. Jak by tego było mało u boku ma zabójczo przystojnego faceta, po prostu niesprawiedliwość losu i tyle. Na tym nie koniec trudności na drodze w daleki świat, ponieważ rankiem zostaje odkryte zniknięcie ostatnio przybyłej. Nie dość, że wieczorem była w centrum zainteresowania to jeszcze w kolejnym dniu również się w nim znajduje, zresztą nie jedynie ona. Ewa wraz z Kamą może i zbytnio nie pałały sympatią do Malwiny, ale nie oznacza to, że będą siedzieć z założonymi rękami. Nie takie przeszkody pokonywały, muszą jedynie znaleźć zgubę czyli tę trzecią i dojść do porozumienia w sprawie spuścizny po dziadku Walerym. A wtedy szeroki świat stanie otworem i wymarzoną przerwę będzie można rozpocząć. By to ostatnie mogło wreszcie urzeczywistnić się trzeba przedsięwziąć pewne kroki czyli prywatne dochodzenie dwóch zdeterminowanych czterdziestek. Efekty widoczne są dość szybko i wszystko zmierzałoby ku odpowiedniemu zakończeniu, a w tym przypadku początkowi, gdyby przeznaczenie nie miałoby innego planu dla przyjaciółek.
Co jeszcze może spotkać człowieka w Zadolu? Na pewno nie tego czego się spodziewał, niespodzianka czeka nie tylko Ewę, no i jeszcze na jaw wychodzi tajemnica sprzed lat. Na marzenia jednak należy uważać ponieważ czasem spełniają się w dość nieoczekiwany sposób.
Komedia z wątkiem sensacyjnym sprawdza się jako sposób na relaks, pomaga kiedy za oknem jest za zimno, na plaży również jest mile widziana, a na poprawę humoru jest wprost idealna. "Sabat czterdziestek" ma w sobie wszystkie te elementy, które sprawiają, że podczas czytania uśmiech gości prawie ciągle, a kryminalna intryga ciekawi. Anna Kleiber napisała książkę, dającą okazję na odpoczynek od codzienności i spędzenie mile czasu z niebanalnymi postaciami. Zderzenie planów i marzeń z rzeczywistością oraz nostalgicznymi wspomnieniami to pomysł na interesującą historię oraz źródło na wiele perypetii, co bohaterki wykorzystują nie raz. Na ich przykładzie czytelnicy poznaje co może się przydarzyć kiedy chce uciec od swego dotychczasowego życia tak przed czterdziestką jak i gdy już jej oddech człowiek poczuje.
[Adres usunięty] -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Bookendorfina I. w dniu 2016-06-21Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 2 osób uznało recenzję za przydatną"Gdy się jest po czterdziestce i oczekuje... to chciałaś tego, babo, czy nie - starości dać się nie możesz, a wszelkie głupoty same z głowy wylatują, bo nie ma na nie czasu."
Lekka, sympatyczna, z przymrużeniem oka i nieco przekornie napisana książka. Bardzo szybko chwytamy przyjemny nastrój towarzyszący nam do końca przedstawianej opowieści. Trzeba przyznać, że autorka wykazuje się dużym poczuciem humoru, jeśli tylko potrafimy wpasować się w niego i nadawać na tych samych falach, lektura zapewni nam kilka godzin dobrego zaczytania z uśmiechem. Perypetie głównych bohaterek, ich spojrzenie na świat, przyjaźń, miłość, mężczyzn, bolesne doświadczenia życiowe, a także towarzysząca im wielka pomysłowość, ciekawość i dociekliwość, powodują, że chętnie przyglądamy się ich zabawnym przygodom i dialogom. Pozytywnie zakręcone kobiety, którym ani wiek, ani bolesne doświadczenia życiowe nie przeszkadzają, aby przez kilka letnich dni, ponownie poczuć się nastolatkami, złapać wiatr w żagle i cieszyć się życiem.
Ewa i Kamila, czterdziestolatki świeżo po rozwodach próbują nabrać zdrowego dystansu do przeszłości, zerwać z przykrymi wspomnieniami, zebrać siły na kolejne lata. A nie jest to łatwe, gdy ma się niskie poczucie wartości, niewystarczającą wiarę w złapanie szansy na prawdziwe szczęście, spore trudności z pogodzeniem się z upływającym czasem i urodą. Zdesperowane decydują się wyruszyć w daleki świat w poszukiwaniu nowych miejsc, ludzi, przygód i inspiracji. Zanim udadzą się w upragnioną podróż na drugi koniec świata mają jeszcze do załatwienia ważną sprawę w maleńkiej wsi Zadole. Przybywając do niej nieświadome są czekających na nie zaskakujących zdarzeń i ciekawych zbiegów okoliczności. Dlaczego tak mocno angażują się w tylko z pozoru spokojne wiejskie życie? Jakie znajomości nawiążą z wydawałoby się życzliwymi mieszkańcami wsi? Czy odświeżone wspomnienia potrafią zmienić nastawienie do przeszłości i rzutować na teraźniejszość? Jak bardzo postrzeganie świata zmienia się w zależności od wieku, a może niewiele ma z tym wspólnego? Czyż łapać szczęście i spełniać marzenia nie powinno się nieustannie? Lektura na dobry relaks, oderwanie się od nużącej codzienności, przywołanie dobrego nastroju. Czyta się bardzo szybko, płynnie przechodzimy do kolejnych wątków, a pod koniec powieści angażujemy się w zabawną kryminalną intrygę.
[Adres usunięty]