"Żniwa zła" to wciągający thriller, w którym akcja nie zwalnia tempa ani na chwilę. Czy bohaterom uda się zdemaskować tajemniczego psychopatę?
Przy poszukiwaniach mordercy trzeba mieć zawsze szeroko otwarte oczy i dobrze przyjrzeć się każdemu, nawet zaufanej osobie z bliskiego otoczenia. Bohaterowie książki "Żniwa zła" teoretycznie znali tę zasadę, jednak nie spodziewali się, że zostaną zmuszeni do zastosowania jej w swoim życiu. Trzymający w napięciu thriller zapewnia sporą dawkę wrażeń każdemu Czytelnikowi już od pierwszych stron.
Książka stanowi trzecią część z serii "Cormoran Strike". Poprzednie nosiły nazwy: "Wołanie kukułki" oraz "Jedwabnik". Akcja rozgrywa się w 2001 roku. Robin Ellacott, sekretarka Cormorana Strike'a, podobnie jak jej szef, cieszy się dużą sławą dzięki wyjaśnieniu dwóch głośnych spraw. Problemy ich agencji wciąż istnieją, ale sytuacja z pewnością zmierza w dobrym kierunku. Oczywiście nic co dobre nie może trwać wiecznie.
Wkrótce kobieta odbiera tajemniczą, niepozorną przesyłkę. Robin absolutnie nie spodziewa się makabrycznej zawartości. W paczce leży odcięta, ludzka noga. Ponieważ Cormoran sam stracił tę samą kończynę na wojnie, zauważa, że również i ta wysłana została amputowana w tym samym miejscu. Mężczyzna nie wierzy w taki przypadek i odczytuje to jako wyraźną groźbę. Tym samym również i Robin znajduje się w niebezpieczeństwie, ponieważ paczka została wyraźnie zaadresowana do niej.
Na początku Robin i Cormoran ustalają trzech sprawców, którzy mogli mieć coś na sumieniu, a których przeszłość jasno wskazuje na to, że mogą być zdolni do takich czynów. Wraz ze znajomym policjantem rozpoczynają pełnowymiarowe śledztwo, jednocześnie obserwując, jak w Londynie giną kolejne młode kobiety. Pierwsze tropy okazują się być mylne, podejrzani niewinni, a liczba wskazówek i poszlak coraz mniejsza. Ktoś wyraźnie wie, jakie podejmują działania i jak skutecznie ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości. Jak więc złapać taką osobę? Okaże się, że najpierw należy rozejrzeć się w najbliższym otoczeniu. Psychopata będzie znacznie bliżej niż sądzili, jednocześnie jawnie szydząc z powolnych postępów w sprawie. Życie bohaterów staje się realnie zagrożone, a czasu na rozwikłanie zagadki coraz mniej.
"Żniwa zła" to świetnie napisany, trzymający w napięciu thriller, w którym ciężko jest przewidzieć zakończenie. Mnogość rozwiązań i potencjalnych sprawców sprawia, że każdy Czytelnik zostanie natychmiast wciągnięty w wir zdarzeń!
Robert Galbraith to tak naprawdę, znana wszystkim z serii książek o Harry'm Potterze, brytyjska autorka J.K. Rowling. Obecnie od wielu lat stawiana jest w czołówce najbardziej rozpoznawalnych i najwięcej zarabiających pisarzy na świecie.
- Autor: Robert Galbraith
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Seria Cormoran Strike
- Oprawa: Twarda
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 480
- Format: 14x21,3 cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788327154569
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Career of Evil
- Tłumacz: Anna Gralak
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788327154569
- EAN: 9788327154569
- Wymiary: 14x21 cm
- Powiązane tematy: pomysł na prezent dla mężczyzny, Last Minute, Targi książki, Promocje
Recenzje książki Cormoran Strike. Tom 3. Żniwa zła (14)
- Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Dominika J. w dniu 2016-11-09Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
8 z 8 osób uznało recenzję za przydatnąKiedy prywatna agencja detektywistyczna weterana wojennego Cormorana Strike'a nabiera wiatru w żagle po dwóch doprowadzonych do końca sprawach tajemniczych morderstw, asystentka Strike'a Robin Ellacott otrzymuje przesyłkę, która bynajmniej nie przysparza detektywom klientów. W paczce znajduje się odcięta kobieca noga.
Policja natychmiast obiera na cel głównego podejrzanego, ale Strike, który w życiu był już świadkiem niewyobrażalnego okrucieństwa, nie wierzy w jego winę. Zamiast tego posiada trzy tropy, które mogą doprowadzić do oprawcy. Detektyw i jego asystentka rozpoczynają tajemnicze śledztwo, ale sytuacja staje się coraz bardziej krytyczna, gdyż morderca nie próżnuje i wkrótce do agencji dostają się kolejne części ciała.
Żniwa zła są kontynuacją cyklu o detektywie Cormoranie Strike'u i, jak na razie, ostatnią jej częścią. Jeśli miałabym jednym zdaniem określić tę książkę, śmiało mogłabym stwierdzić, że doprowadziła mnie ona do szaleństwa. Ale od początku...
Jeśli kiedykolwiek mieliście styczność z twórczością J. K. Rowling, na pewno wiecie, że autorka w mistrzowski sposób potrafi tworzyć świat przedstawiony swoich utworów z doskonałymi bohaterami na czele. Tym razem nie jest inaczej. Wkraczamy do współczesnego Londynu, ale zamiast przyglądać się znanym zabytkom architektury, obserwujemy złożoną siatkę przestępczą, podejrzane spelunki i mroczną stronę miasta. Autorka, dzięki licznym opisom przestrzeni, wprowadza czytelnika w swój świat i jego niezwykły klimat tajemniczości.
Jeśli mowa o mordercy, którego tym razem ściga Cormoran Strike, z pewnością jest ON najgorszym, najbardziej przerażającym zabójcą spośród wszystkich, jacy pojawiali się w tym cyklu. Mając przed oczami okropności, jakie wyprawiał ze swoimi ofiarami, można było naprawdę poczuć dreszcz strachu na plecach.
Ciekawą rzeczą, której w poprzednich tomach nie było, są rozdziały z perspektywy oprawcy, dzięki którym można mieć wrażenie, że napastnik jest tak blisko nas, a jednak wciąż pozostaje nieschwytany.
W Żniwach zła po raz pierwszy dowiadujemy się tak dużo o przeszłości Strike'a i Robin. Bohaterowie, podążając za przestępcą, chcąc nie chcąc muszą powrócić do upiorów z dawnych lat, a czytelnikowi daje to lepszy pogląd na ich postacie.
Ale o czym mówiłam, pisząc, że książka doprowadza mnie do szaleństwa? Otóż chyba nigdy nie spotkałam się z tak emocjonującą końcówką, podczas której dosłownie nie potrafiłam siedzieć w miejscu, oraz z zakończeniem, które zostawiałoby tyle znaków zapytania i nie tłumaczyłoby NICZEGO. Po skończeniu lektury jednocześnie miałam ochotę ją tulić, dlatego, że tak bardzo mi się podobała, a tym samym wyrzucić ją przez okno. Najgorsze jest to, że kolejny tom cyklu nie jest jeszcze wydany. Nie wiem, jak zniesie to moja biedna psychika. ;)
Podczas recenzji poprzednich części rozpisywałam się na temat cudowności głównych bohaterów i nie inaczej zrobię teraz. To jest naprawdę niepojęte, jak genialnie wykreowani są Cormoran Strike i Robin Ellacott. Dla mnie, Robin jest uosobieniem idealnej kobiety, którą chciałabym być, a Strike, mimo że gburowaty i powściągliwy, jest doskonałą postacią detektywa. Oczywiście, w mojej opinii, ta dwójka pasuje do siebie znakomicie, i mam nadzieję, że J. K. Rowling też doszła do tego wniosku i tylko dawkuje nam emocje, a w kolejnych tomach zobaczymy Strike'a i Robin jako parę. Mocno im kibicuję!
O dziwo, przy tak fantastycznych bohaterach głównych pojawiła się postać, którą również bardzo polubiłam. Jest nią mianowicie Shanker, który w zasadzie nie ma w sobie wielu cech, za które można by go lubić, ale zyskał moją sympatię swoim oddaniem i całkiem zabawnym zachowaniem. Bardzo chciałabym ujrzeć go także w kolejnych tomach.
Jeśli jeszcze nie sięgnęliście po serię J. K. Rowling o detektywie Cormoranie Strike'u i jego asystentce Robin Ellacott, jest to poważny błąd. Zapewniam, że powinniście to zrobić, nawet jeśli kryminały nie są tym, co Was kręci. Jestem naocznym świadkiem ,,nawrócenia się" zagorzałego NIEczytelnika, właśnie dzięki tym książkom. W Żniwach zła znajdziecie postacie, których ciężko jest nie kochać, mnóstwo tajemnic i grozy, przerażającego mordercę i zagadkę, którą nie sposób rozwiązać. Na szczęście, od tego mamy Cormorana Strike'a. :)
[Adres usunięty] - Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Monika P. w dniu 2016-03-20Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
8 z 9 osób uznało recenzję za przydatną"Nie udało mu się zetrzeć całej jej krwi. Pod paznokciem środkowego palca lewej dłoni została ciemna kreska przypominająca nawias. Zaczął ją stamtąd wygrzebywać, ale właściwie ten widok mu się podobał: pamiątka po przyjemnościach poprzedniego dnia. Po chwili bezskutecznego grzebania włożył krwawy paznokieć do ust i possał. Żelazisty posmak przywołał wspomnienie zapachu strumienia, który trysnął gwałtownie na wyłożoną płytkami podłogę, ochlapując ściany, mocząc mu dżinsy i zmieniając brzoskwiniowe ręczniki kąpielowe ? mięciutkie, suche i starannie złożone ? w nasiąknięte krwią szmaty."
Tak zaczyna się trzecia część serii kryminalnej z Cormoranem Strikem i Robin Ellacott w rolach głównych. Dla nikogo nie jest już zaskoczeniem, że autorką tych powieści jest kobieta, a dokładnie chyba wszystkim znana twórczyni serii o Harrym Potterze, Joanne Kathleen Rowling. Przyznaję, że miałam pewne obiekcje, ale zupełnie niepotrzebnie. Rowling/Galbraith świetnie sprawdza się nie tylko jako pisarka powieści młodzieżowych. Serią ze Strikem wstrzeliła się idealnie w mój gust czytelniczy, a sam Cormoran znalazł miejsce w dziesiątce moich ulubionych detektywów.
"Położyła podłużną paczkę na biurku (?) sięgnęła po leżący na biurku ostry nożyk do otwierania kopert (?) ze złością dźgnęła koniec paczki, rozcięła ją i otworzyła pudełko. W środku leżała wciśnięta bokiem ucięta noga kobiety, a jej palce wygięto, żeby się zmieściła (?) Noga była gładka, szczupła i blada, a otwierając paczkę, Robin musnęła ją palcem i poczuła zimną, gumowatą teksturę skóry."
Robin otrzymuje, na adres agencji, paczkę. Odkrywa w niej kobiecą nogę. Strike pozornie zachowuje zimną krew, ale bardzo martwi się o Robin i o jej bezpieczeństwo. Paczka wszak została nadana na jej nazwisko. Nie wróży to niczego dobrego. I nawet jeśli początkowo Robin nie zdaje sobie z tego sprawy, szybko zrozumie, że naprawdę bezpiecznie może się czuć tylko przy Srike?u. A później przychodzi kolejna paczka?
"Wartość jaką miała dla niego Sekretarka, daleko przewyższała wartość wszystkich innych kobiet, z którymi mógł zostać sam na sam, i tkwiła w tym, co za jej pośrednictwem zamierzał zrobić Strike?owi. Ambitny plan zemszczenia się na Strike?u ? zemszczenia raz na zawsze, brutalnie ? narastał w nim, aż w końcu stał się najważniejszym dążeniem w jego życiu."
Rowling/Galbraith powołała do życia parę wspaniałych bohaterów. Trochę zwichniętego na ciele i na psychice, skrzywionego zawodowo prywatnego detektywa Strike?a ? w polskim tłumaczeniu ?Atak?. Mający ponadprzeciętny wzrost Cormoran, często jest stroną atakującą - świetnie dobrane nazwisko. Asystentka detektywa, Robin Ellacott, jest młodą kobietę z aspiracjami do zostania przynajmniej tak dobrym fachowcem jak jej szef. Trudno ich nie polubić. Para na piątkę z plusem, a może nawet na szóstkę.
"Spał osobno, udając, że dalej jest zły. Dzięki temu mógł się swobodnie onanizować, lecz nie osiągnął satysfakcji. Chciał ? potrzebował ? kontaktu z kobiecym ciałem za pośrednictwem ostrej stali, chciał poczuć swoją dominację, gdy tryska krew, usłyszeć całkowitą uległość w krzykach, w błaganiach, w agonalnych spazmach i jękach. Wspomnienia chwil, w których to robił, nie przyniosły mu ukojenia, tylko jeszcze bardziej go rozpaliły. Pałał żądzą zrobienia tego ponownie: pragnął Sekretarki."
W Żniwach zła nasi bohaterowie zmagają się ze sprawą seryjnego mordercy, który jako trofea zabiera fragmenty ciał swoich ofiar. Strike bardzo szybko obstawia trzech podejrzanych. Niestety, policja jest, jak często w takim przypadku bywa, całkiem odmiennego zdania. Nawet obciążają pewnego mężczyznę odpowiedzialnością za pierwszy mord. A tymczasem trupy młodych kobiet się mnożą?
Powieść z misternie utkaną intrygą. Zwalniająca i przyspieszająca tempo od początku do końca. Momentami można mieć duszę na ramieniu. Trzyma w napięciu do ostatnich stron. A przy tej całej akcji, nie zabrakło tego, do czego Rowling nas, czytelników, przyzwyczaiła. Chodzi oczywiście o opisy i szczegóły, które sprawiają, że czujemy się, jakbyśmy uczestniczyli w opowiadanej historii, jakbyśmy byli w samym środku zdarzeń.
"Nie przypominam sobie, żeby pisanie powieści kiedykolwiek sprawiło mi tyle frajdy niż Żniwa zła (?) traktuję Roberta Galbraitha jak swój prywatny plac zabaw i tym razem tez mnie nie zawiódł."
Tymi słowami autorka rozpoczyna podziękowania umieszczone na końcu książki. Muszę przyznać, że Rowling/Galbraith świetnie się bawiła podczas pisania. Czytając, czuje się, że pisarka odczuwała wręcz dziką przyjemność, tworząc kolejną książkę z Cormoranem i Robin w rolach głównych. A sama powieść jest naprawdę bardzo dobra i dla mnie Rowling dołącza do grona autorów kryminałów, którymi warto się zainteresować.
Żniwa zła są jak dotąd najmroczniejszą częścią cyklu. Seryjny morderca, nerwowy klimat londyńskich ciemnych uliczek i zaułków. Niebezpieczeństwo i okrucieństwo wyzierające ze stron powieści. To wszystko składa się na absorbującą i niezmiernie ciekawą lekturę, którą polecam szczególnie miłośnikom kryminałów, thrillerów i powieści sensacyjnych.
Od dzisiaj będę się oglądać przez ramię?
[Adres usunięty] - Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Adriana B. w dniu 2016-01-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
7 z 10 osób uznało recenzję za przydatnąZ czym wam się kojarzą żniwa zła? Mnie osobiście z okrutnymi morderstwami, które będą przyprawiać mnie o gęsią skórkę, a wyściubianie nosa poza własne drzwi nie będzie za dobrym pomysłem. Ci z was, którzy poznali już Cormorana Strike’a w poprzednich dwóch tomach wiedzą, że ten tom, z tak dosadnym tytułem, pozwoli nam przeżyć chwile grozy, lecz nie tylko.
W przypadku trzeciego tomu, wszystko rozpoczyna się od tajemniczej przesyłki zaadresowanej do Robin Ellacott. Ta przesyłka skrywa w sobie odciętą kobiecą nogę. Czy jest możliwe, by był to przytyk do samego prywatnego detektywa? A jeżeli tak, to kto za tym stoi?
Wiele pytań, ale ostatecznie odpowiedź jest zaskakująca i by ją otrzymać, musicie przeczytać niemalże 500 stron. Z tego też względu dobrze wiecie, że nie jest to kryminał, bądź thriller na jeden wieczór, chociaż znając życie, znajdzie się paru takich, którzy nie potrafili się od niej oderwać. Ja poszłam innym traktem i pozwoliłam sobie zaaplikować podwójną dawkę, czyli dwa wieczory przepełnione poszlakami, jak i wędrówką po Londynie.
To niebywałe w jak dokładny sposób możemy poczuć topografię miasta. Nawet ci, którzy nigdy nie postawili nogi w tym mieście, będą usatysfakcjonowani wydarzeniami, które mają miejsce w różnych częściach Londynu. Lecz przecież nie to jest najważniejsze, a ta tajemnica, i jej skrupulatne zgłębianie, doszukiwanie się odpowiedzi i próba przechytrzenia samego detektywa. Tak, nawet w sobie odkryłam żyłkę poszukiwacza, ale tym razem udało się Rowling wodzić mnie za nos.
Żniwa zła różnią się od pozostałych części. Wszystko dlatego, że mogłabym się pokusić o stwierdzenie, że dotyczy ona wyłącznie Cormorana, jak i jego asystentki Robin. Tym razem nie jest to sprawa, za którą dostanie pieniądze. Jedynie co dzięki niej może zyskać to życie. Ze względu na to, że morderca za cel obrał sobie zniszczenie życia Strike’a, to powoduje to, że ta część to istny pamiętnik. Może w niedosłownym znaczeniu, ale dzięki temu, poznajemy jego przeszłość, znajomych i wiele różnych rozterek, które dopadają każdego z nas.
Jednak zarazem nie mogę stwierdzić, że to jedynie Cormorana poznajemy, ponieważ o pierwsze miejsce walczy z nim jego asystentka. W tym tomie, to już prawie początkująca pani detektyw, a nie zwykła asystentka. Jest błyskotliwa, ale zarazem krucha i niedostępna. Poznajemy jej przeszłość, ale i wydarzenia dotyczące teraźniejszości przyprawią was o szybsze bicie serca, a nawet i gęsią skórkę.
Wiele osób uważa, że to najsłabsza książka z tego cyklu, ale ja się z tym nie zgadzam. Jest inna, to fakt. Dochodzi w niej do większej ilości przestępstw czy morderstw. Dodatkowo poznajemy przeszłość bohaterów w nieco szerszym i dalszym zakresie. Ale przede wszystkim plusem jest to, że znajdziemy tu rozdziały, gdzie wypowiada się, a raczej dostrzeżemy myśli mordercy. Moim zdaniem to dość ciekawy dodatek.
Oprócz rozwiązywania sprawy, na pierwszy plan również wysuwa się zwykła obyczajowa struktura. Więcej tekstu zostaje poświęcone na relacje między detektywem, Robin, jak i również jej narzeczonemu Matthew. Mi osobiście bardzo podobało się to urozmaicenie, bo nie wiem dlaczego, ale jakoś mam wrażenie, że Cormoran mógłby być autentyczną postacią, która porusza się prawie sprawnie po ulicach Londynu. Te trio jest tak barwne, że mam ochotę wejść między nich i przysłuchiwać się ich zatargom, złym słowom, a nawet złym wyborom.
Jeżeli macie za sobą dwie poprzednie części, to nawet nie muszę was przekonywać do tego, by sięgnąć po Żniwa zła. A jeżeli jeszcze się wahacie, to nie możecie mieć przed nią obiekcji, ponieważ to świetny cykl. Dość nieszablonowy, może i odrobinę przydługi, ale niezmiernie ciekawy. - Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Kryminał Na T. w dniu 2020-10-29Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną"Żniwa zła" to trzeci tom serii kryminalnej o detektywie i byłym weteranie wojennym Cormoranie Strike'u pióra Roberta Galbraitha. (Dla niewtajemniczonych - pod tym pseudonimem kryje się J.K. Rowling!) Książkę przeczytałam w jeden weekend, i muszę przyznać, że podobała mi się równie mocno co tom pierwszy, a może nawet i bardziej! W tym tomie akcja powieści kręci się wokół seryjnego mordercy, który ma pewne niewyjaśnione sprawy ze Strikiem, przez co fabuła mocno skupia się na dwójce głównych bohaterów. Wiele miejsca poświęcone jest historiom z przeszłości Cormorana, a także dawnym doświadczeniom Robin, jak i jej dalszym problemom w związku z mężczyzną, którego zaraz ma poślubić... Oprócz tych prywatnych wątków oczywiście i wątek kryminalny zajmuje to sporo miejsca – jest przedstawiony bardzo ciekawie i tajemniczo – mimo że czytelnik powoli poznaje myśli i motywacje mordercy, to jednak do samego końca ciężko przewidzieć kto kryje się za tą postacią. Mnie zakończenie naprawdę zaskoczyło! Dodatkowo uroczy klimat Londynu i małych angielskich wiosek jest zdecydowanie dużym atrybutem nie tylko tego tomu, ale i całej serii. Już teraz mogę przyznać, że cały cykl wskakuje na półkę moich ulubionych książek! Polecam fanom klimatycznych, niespiesznych i dopracowanych kryminałów!
- Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 3/5Dodana przez Justyna G. w dniu 2016-04-02Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
3 z 5 osób uznało recenzję za przydatnąCormoran znów w akcji!
Istnieje nieskończenie wiele sposobów, z których można skorzystać pragnąc kogoś nastraszyć, sprawić, by nieustannie oglądał się za siebie w poczuciu zagrożenia. Niektórzy wolą posunąć się do czynnej napaści, jeszcze inni przesyłają listy z pogróżkami lub nękają głuchymi telefonami. Jakim jednak trzeba być potworem, żeby przesłać komuś … nogę?
Taka właśnie przesyłka, zawierająca kobiecą kończynę, uciętą tuż pod kolanem, została zaadresowana na adres biura detektywistycznego Cormorana Strike`a, weterana wojennego, który zdołał wsławić się jako specjalista od spraw, których policja wyjaśnić nie potrafi. Po sukcesie śledztwa w sprawie zamordowanej, pięknej kobiety oraz kolejnego, dotyczącego rytualnej zbrodni, detektyw jest świadomy, że jego osoba może przyciągać nie tylko media. Teraz jednak sytuacja jest o tyle poważna, że owa makabryczna poczta trafiła na ręce jego asystentki, Robin Ellacott. Czy ten fakt nadaje paczce głębsze znaczenie? Kto mógłby przesłać do biura tak wymowną wiadomość i … co ona tak naprawdę miała znaczyć?
Na te pytania odpowiada najnowsza powieść J.K.Rowling, która pod pseudonimem artystycznym Robert Galbraith wydała już trzeci tom historii wojennego bohatera Strike`a. „Żniwa zła”, to również kolejny po „Wołaniu kukułki” i „Jedwabniku” dowód na to, że świat jest pełen ludzi o zdeprawowanej psychice, którzy są zdolni do największych podłości. Dopiero istnienie takich mężczyzn, jak właśnie Strike przywraca wiarę w to, że są jeszcze prawdziwi herosi, którzy stoją na straży prawa i porządku. Niezależnie od tego, jak patetycznie to zabrzmiało, to właśnie ten podniosły nastrój towarzyszy nam właściwie podczas lektury nieustannie i być może wynika ON z faktu, że detektyw jest osobą niepełnosprawną – w wyniku działań wojennych stracił bowiem nogę. Tym bardziej niesmacznym żartem wydaje się przesłanie kobiecej nogi, odciętej dokładnie w miejscu, gdzie Strike amputowaną ma własną.
Mężczyzna tak bezkompromisowy i tak stanowczy, o dość traumatycznym dzieciństwie ma przynajmniej jednego wroga, po którym mógłby się spodziewać chęci odwetu za dawne krzywdy. Cormoran takich wrogów może wskazać kilku, a każdy z nich mógł mieć powody, by zostać nadawcą makabrycznej paczki. Wśród nazwisk podejrzanych, jest psychopata Donald Laing z Królewskiej Piechoty Granicznej, który dzięki Strike`owi dostał dożywocie, natomiast wyszedł po dziesięciu latach. Drugim wrogiem jest Noel Brockbank z Siódmej Brygady Pancernej, zaś trzeci to Jeff Whittaker, drugi mąż matki Cormorana, oskarżony o jej zamordowanie i oczyszczony z zarzutów. Czy któryś z nich mógł po latach, zrealizować plan zemsty? Czy dołączoną do nogi wiadomość, zawierającą fragment piosenki, można potraktować jak wskazówkę? Kim była dziewczyna, której noga została odcięta i czy jej osoba ma coś wspólnego z dziwnymi listami, które przychodziły wcześniej na adres biura?
Nie mogąc jak zwykle liczyć na policję, Strike rozpoczyna prywatne śledztwo, nie tylko mimowolnie wracając do przeszłości, ale i czując na sobie brzemię odpowiedzialności wynikające z troski o Robin. Detektyw nie zdaje sobie jednak sprawy, jak blisko jest wróg i jak niestrudzenie podąża jego śladem. Tymczasem sama Robin jest rozdarta pomiędzy prowadzonym śledztwem i pracą, którą kocha, a przygotowaniami do ślubu. Zbliżające się wesele staje się dodatkowym źródłem stresu szczególnie, że pomiędzy nią a Mattem już od dłuższego czasu przestało się układać. Mężczyzna jest bowiem coraz bardziej zazdrosny o Cormorana oraz o pracę Robin i nie pomaga tłumaczenie kobiety, że ją i detektywa łączą wyłącznie formalne relacje…
Przyznam, że to wcielenie J.K.Rowling niezupełnie mnie przekonuje, zaś próba odnalezienia się w innych niż fantasy gatunkach, niezupełnie autorce wychodzi. Mój sceptycyzm wynika być może z faktu, że „Żniwa zła” są chyba najsłabsza częścią serii, w której widoczne jest wyraźne zagubienie autorki i brak konkretnego pomysłu, w jakim kierunku powinna zmierzać akcja. Już samo przedstawienie podejrzanych na pierwszych stronach książki było zabiegiem ryzykownym, ale i świadczącym o wysokiej samoświadomości Rowling jako autorki. Niestety nieco chaotyczna fabuła sprawia, że podczas lektury tracimy rozpęd, zaś dreszczyk emocji, który nas przechodzi na wieść o makabrycznej przesyłce, nieco traci na sile. Mimo tego jestem przekonana, że znajdą się zarówno fani serii, jak i samego Strike`a szczególnie, że to bohaterowie właśnie i sposób ich kreacji, stanowią największy talent autorki i równocześnie mocną stronę opowieści o bohaterskim detektywie.
Justyna Gul
(Qulturasłowa)
Sprawdź podobne
17,72 zł Do koszyka dodaj do schowka
w magazynie