Stanąć na największym klifie świata... Poczuć za plecami ciepło bezkresnego kontynentu, a przed sobą chłód oceanu. Zasypiać pod kobaltowym niebem pełnym gwiazd. Przedzierać się wśród wysokich traw i niekończących się wydm. Spotykać przyjaciół, którzy wskażą drogę. Słuchać aborygeńskich mitów i opowieści poszukiwaczy złota. Nie wiedzieć, co zdarzy się jutro. Wyrusz w podróż, po której nic już nie będzie takie samo.
O książce
Ta książka to swoisty leksykon Australii, którego hasła powstały na podstawie podróżniczych doświadczeń Marka Tomalika uzupełnionych bogatą literaturą przedmiotu. Są tu zatem bezkresne pustynne przestrzenie, pożar w buszu i ośnieżone stoki idealne dla narciarzy, góry Kościuszki i Strzeleckiego, metropolie i aborygeńskie gminy, trochę polityki i sporo kultury, trzydziestostopniowe upały w dzień i przymrozki w nocy. Tworzą one obraz kraju-kontynentu, na poznanie którego najlepszym sposobem jest wspomniane przez autora Go with the flow, zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez wiatr, przez naturę.
Piotr Chmieliński