"Cykl życia. Archetypowa droga człowieka" to jedno z najważniejszych dzieł literatury jungowskiej ostatnich lat.
Życiową drogę człowieka Carl Gustav Jung wyobrażał sobie jako coś na kształt ruchu słońca po nieboskłonie. Najpierw jest więc etap wschodzący, czyli pierwsza połowa życia. Jung nazywa tę połowę "naturalną". W jej trakcie każdy człowiek rozwija swoje ego i usiłuje przystosować się do panujących w danym społeczeństwie reguł współżycia. Druga połowa, czyli etap schodzący, nazywana jest w ujęciu jungowskim "kulturową". Wtedy to właśnie człowiek ma szansę na indywiduację i na doprowadzenie swojego życia do pełni. Na drodze, jaką każdy z nas przemierza, wyróżnić można kilka archetypów. Po kolei będą to: archetyp Dziecka, archetyp Młodzieńca lub Dziewczyny, później Króla, Ateny, Ojca i Bohatera. Starość związana jest z archetypem Starca (w sensie nestora, mędrca).
A jak postrzega archetypową drogę ludzkiego życia izraelski psychoanalityk Erel Shalit? Dla niego najbardziej trafną metaforą jest podróż. Życie ludzkie nie jest zbiorem etapów, lecz pewną ciągłością, czymś na kształt rzeki. Oczywiście jungowskie etapy możemy w nim wyróżniać, ale granice między nimi praktycznie nie istnieją. Erel Shalit czerpie garściami z dorobku Junga, ale i ze snów swoich własnych pacjentów. Powstaje z tego jedno z najważniejszych dzieł psychoanalitycznych ostatnich lat.
Za pomocą teorii archetypów autor objaśnia sens ludzkiego życia od narodzin aż po późną starość. Uczy, jak dostrzegać drogowskazy, które pomagają nam dokonać indywiduacji i w pełni satysfakcjonującej realizacji ról społecznych. Dzięki zrozumieniu sensu i własnej drogi, człowiek jest w stanie lepiej radzić sobie z dylematami życia.
Książka Erela Shalita adresowana jest do wszystkich zainteresowanych psychologią jungowską i jej praktycznymi zastosowaniami. Śmiało czytać ją mogą specjaliści, ale i laicy i to zarówno dorośli, jak i młodzi ludzie, którzy chcą lepiej zrozumieć czekające na nich w życiu wyzwania.
Życiową drogę człowieka Carl Gustav Jung wyobrażał sobie jako coś na kształt ruchu słońca po nieboskłonie. Najpierw jest więc etap wschodzący, czyli pierwsza połowa życia. Jung nazywa tę połowę "naturalną". W jej trakcie każdy człowiek rozwija swoje ego i usiłuje przystosować się do panujących w danym społeczeństwie reguł współżycia. Druga połowa, czyli etap schodzący, nazywana jest w ujęciu jungowskim "kulturową". Wtedy to właśnie człowiek ma szansę na indywiduację i na doprowadzenie swojego życia do pełni. Na drodze, jaką każdy z nas przemierza, wyróżnić można kilka archetypów. Po kolei będą to: archetyp Dziecka, archetyp Młodzieńca lub Dziewczyny, później Króla, Ateny, Ojca i Bohatera. Starość związana jest z archetypem Starca (w sensie nestora, mędrca).
A jak postrzega archetypową drogę ludzkiego życia izraelski psychoanalityk Erel Shalit? Dla niego najbardziej trafną metaforą jest podróż. Życie ludzkie nie jest zbiorem etapów, lecz pewną ciągłością, czymś na kształt rzeki. Oczywiście jungowskie etapy możemy w nim wyróżniać, ale granice między nimi praktycznie nie istnieją. Erel Shalit czerpie garściami z dorobku Junga, ale i ze snów swoich własnych pacjentów. Powstaje z tego jedno z najważniejszych dzieł psychoanalitycznych ostatnich lat.
Za pomocą teorii archetypów autor objaśnia sens ludzkiego życia od narodzin aż po późną starość. Uczy, jak dostrzegać drogowskazy, które pomagają nam dokonać indywiduacji i w pełni satysfakcjonującej realizacji ról społecznych. Dzięki zrozumieniu sensu i własnej drogi, człowiek jest w stanie lepiej radzić sobie z dylematami życia.
Książka Erela Shalita adresowana jest do wszystkich zainteresowanych psychologią jungowską i jej praktycznymi zastosowaniami. Śmiało czytać ją mogą specjaliści, ale i laicy i to zarówno dorośli, jak i młodzi ludzie, którzy chcą lepiej zrozumieć czekające na nich w życiu wyzwania.