Powroty nigdy nie są łatwe. Tym bardziej, kiedy przysięgliśmy sobie, że już nigdy nie odwiedzimy rodzinnego miejsca. Życie lubi jednak płatać figle, o czym przekonała się główna bohaterka powieści "Brzoskwiniowy świt".
Zoe Collins jest buntowniczką i nie ma zamiaru wracać do Copper Creek. Po co? Nie chce nigdy więcej widzieć mężczyzny, który złamał jej serce. Nieoczekiwana śmierć kochanej babci zmienia wszystko, ponieważ ta zapisała Zoe w testamencie rodzinnym brzoskwiniowy sad. Mimo, iż miejsce jest z pewnością piękne i urokliwe, dla Zoe to zdecydowanie zła wiadomość. Musi wrócić do domu z córeczką i Kyle'em, swoim partnerem. Wszyscy oczekują od niej, że porzuci dotychczasowe życie i zmieni to, do czego przywykła?
Zoe przez tyle lat starała się zapomnieć o wszystkim, czego doświadczyła. Cruz Huntley to jej stary, dobry znajomy. I nie tylko. Wciąż nie poradził sobie z utratą pierwszej miłości, jaką to była Zoe. Młodsza siostra jego najlepszego przyjaciela zdradziła go, a następnie wyjechała z Kyle'em. Mimo to chłopak nie potrafi zapomnieć o niej i pogodzić się z losem. Minęło już pięć lat, a wciąż wyczuwalne jest pomiędzy nimi napięcie. Widzi i czuje to również Zoe, postawiona w niezręcznej i trudnej sytuacji. Chociaż godzi się z tym, że jej życie i relacje ulegną zmianie, nie jest do końca pewna czy powinna pozostać w Copper Creek. Czy pierwsza miłość namiesza jeszcze w jej sercu?
"Brzoskwiniowy świt" to wciągająca powieść pełna uczuć, trudnych wyborów i przeszłości, o której wciąż nie można zapomnieć. Zoe nigdy nie uwierzyłaby w to, że jej los może odmienić się właśnie w ten sposób i w tym miejscu!
Denise Hunter jest autorką romansów i powieści obyczajowych dla kobiet. Wydała takie pozycje jak między innymi "Boskie lato", "Brzoskwiniowy świt", "Jak płatki śniegu", "Małżeństwo do poniedziałku".