Końcówka lat 80 i początek 90. Dyskoteki późnego PRL, praca na bramce, uliczne bójki, jeżdżenie na jumę do Niemiec, potem szacunek ulicy i zainteresowanie mafii….Grek opowiada jak kształtował się jego gangsterski los i sięga do czasów przełomu ustrojowego. Opowiadając swoją historię kreśli tak naprawdę sugestywny obraz początków całej polskiej przestępczości zorganizowanej.
Końcówka lat 80 i początek 90. Dyskoteki późnego PRL, praca na bramce, uliczne bójki, jeżdżenie na jumę do Niemiec, potem szacunek ulicy i zainteresowanie mafii….Grek opowiada jak kształtował się jego gangsterski los i sięga do czasów przełomu ustrojowego. Opowiadając swoją historię kreśli tak naprawdę sugestywny obraz początków całej polskiej przestępczości zorganizowanej.
Ostatnie wakacje
0/5Anna
0/5Różaniec
0/5- Autor: Grek
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2019
- Ilość stron: 256
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788324583669
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788324583669
- EAN: 9788324583669
- Wymiary: 145X225
- Powiązane tematy: Targi książki
Recenzje książki Byłem wykidajłą prawdziwa historia (1)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Anna K. w dniu 2019-08-12Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąTa opowieść jest o tym, jak to wszystko się zaczęło.
Kim stałem się później...
Boga tutaj nie znajdziecie.
To był czas łatwych pieniędzy dla ludzi, którzy bez problemu potrafili zagłuszyć swoje sumienie. Ogromne, jak na tamte czasy pieniądze rekompensowały popękane od mordobicia dłonie, łatwe dziewczyny umilały czas nawet tym, na których w domu czekały żony z dziećmi, a nowa fura dawała złudne poczucie prestiżu. Grek w Byłem wykidajłą. Prawdziwa historia przenosi czytelników do lat 80., otwierając wiele drzwi, za którymi ukryte są jego wspomnienia. Odbiorca to gość, który przemierza pokój za pokojem, krocząc od klubu do klubu, w którym unosi się mdlący papierosowy dym, opary alkoholowe i namacalna woń seksu.
Jako wykidajło były gangster tworzył swoją legendę człowieka, który nie boi ubrudzić sobie rąk. To jego początki, Start, który zapoczątkował jego przestępczą przyszłość. Autor w bardzo plastyczny sposób daje obraz swojej ówczesnej profesji. Opowiada o ludziach i sytuacjach, które doprowadziły go do więziennej celi. Grek nie użala się nad sobą. Pisze w taki sposób, że czułam się jakbym siedziała z nim twarzą w twarz. Jakby swoje słowa kierował bezpośrednio do mnie.
Lubię czytać kryminały z gangsterskimi wątkami. Dla przeciętnego człowieka taka fikcja może być ciekawa. Łatwe pieniądze, szybkie życie, czarne charaktery żyjące według własnego kodeksu. Ale to było prawdziwe życie. Po odłożeniu tej książki nie czułam się jak po zagłębieniu się w powieści, która umiliła mi czas. Grek nie jest wyimaginowaną postacią, której ktoś wymyślił określoną rolę. Każda obita twarz była czyjąś twarzą, każda przelotnie spotkana kobieta chodziła po tym świecie, nie wiedząc, że kiedyś zostanie opisana na kartach tej historii. Każdy pieniądz zarobiony z przekrętów przechodził przez palce, które później sięgnęły po pióro lub wystukiwały ten tekst na komputerze...
Byłem wykidajłą... to również przestroga. Mafijne życie nie jest wymyślonym tworem. To działo się i dzieje do dziś. Za wszystkie błędy kiedyś przyjdzie zapłacić, a cena może okazać się wyższa niż papierowe PLNy. No i krzyk sumienia. Chwilowo wyciszone potrafi w pewnym momencie dojść do głosu i co wtedy? Pieniądze potrafią dać pozory szczęścia, jednak istnieją większe wartości, takie jak rodzina i przyjaciele. Brzmi patetycznie, jednak samotność z wyboru różni się od tej, gdy wszyscy którym ufałeś, odwracają się od ciebie zostawiając na pastwę losu. A przestępczy świat być może szybko przyjmie cię w swoje szeregi, lecz równie łatwo o tobie zapomni. Jedynie nie zapomną o tobie ci, którzy będą próbować ci zaszkodzić...
To moje pierwsze spotkanie z książkami Grek, jednak z pewnością nie ostatnie.
annrecenzuje