"A czy ja mam dokąd wracać? - pomyślał nagle. Nie wiedział tego. Może też był jak umarły. Jego ubrania wyrzucono albo oddano biednym, dokumenty spalono. Może został już tylko na kilku czarno-białych fotografiach? A może właśnie minął swój grób, symboliczny. Tę jedyną pociechę dla żyjących..."
fragment powieści