Fascynująca powieść doskonale oddająca historyczne realia. Przekonaj się, jak wyglądała dawna Polska i przyjrzyj się losom jednego ze szlachciców.
"Czas pomsty" to powieść historyczna, która doskonale przedstawia realia XVII-wiecznej Polski. Szlachcic Nadolski uczestniczył w wojnie. Kiedy ta dobiega końca, mężczyzna wraca do rodzinnych stron. Niestety, nie wszystko układa się po jego myśli, a to, co tam zastaje, zmienia wszystko. Jego majątek został zupełnie splądrowany, a najbliżsi – żona i dzieci – nie żyją. Jak dowiaduje się na miejscu, brutalnego mordu dokonali Tatarzy. Nadolskiemu jednak coś w tym wszystkim nie pasuje. Wydaje mu się, że nie wszyscy mówią mu prawdę. Na wojnie nauczył się, że nikomu nie można ufać, a liczyć należy wyłącznie na siebie. Właśnie dlatego bardzo ostrożnie dobiera sobie towarzyszy i nie wierzy do końca w to, co mu mówią. Czy uda mu się rozprawić z demonami przeszłości?
Autor powieści zadbał o to, by dawna rzeczywistość została świetnie i realistycznie odwzorowana. Niemniej wprowadził też element fantastyczny, który nie tylko urozmaica fabułę, ale też nadaje całości mrocznego wydźwięku. Czytelnik będzie miał okazję natknąć się nie tylko na mniej lub bardziej przyzwoitych ludzi, ale i potwora, tajemniczego czarownika oraz wiedźmy. Czy szabla wystarczy w starciu z tym, co dziwne, nienaturalne i niezrozumiałe?
Za kształt powieści "Czas pomsty" odpowiada Maciej Liziniewicz, z wykształcenia socjolog, który interesuje się głównie literaturą historyczną.
O książce
Zdawać by się mogło, że los aż nadto doświadczył Żegotę Nadolskiego herbu Bojno. Powraca ON wszak w rodzinne strony jako weteran wielu bitew i wojen. Co gorsza, przyjdzie mu uklęknąć przy grobach najbliższych, którzy zginęli podczas najazdu Tatarów. Nie wie jednak, że przeznaczenie szykuje dla niego o wiele mroczniejszą przyszłość. Nie wie, że za śmiercią jego rodziny kryje się straszliwa tajemnica, a jego samego czeka rozwikłanie iście diabelskiej intrygi, w której urok wiedźmy i wrogie szable to najmniejsze z zagrożeń.
Wartka, żywa akcja, świetny warsztat i piękna wizja rzeczywistości szlacheckiej - to Dzikie Pola w całej okazałości.
Uwaga! Lektura powieści grozi zarwaniem nocy, nieświadomą archaizacją języka i wyprawą na pchli targ w poszukiwaniu jakiejkolwiek szabli.
Marcin Mortka