Tematyka drugiej wojny światowej i rzeczywistości, która wtedy otaczała mieszkańców naszych ziem nie jest prosta. W jednej chwili wiele historii zmieniło swój bieg i zostało na zawsze zniszczonych. W małej wsi Mirabilii, mieszczącej się pod Nowogródkiem mieszkają Polacy, Tatarzy, Żydzi i Białorusini. Jest rok 1938. Życie płynie tu spokojnie. Wszyscy sąsiedzi żyją w zgodzie, pomagają sobie wzajemnie i znają swoje rodziny. Dni mijają podobnie, przewidywalnie, ale przez to maleńka wieś może uchodzić za oazę spokoju. Pełną harmonię nie zakłócają żadne kłótnie i waśnie. Historia toczy się wokół dwóch sióstr Zaborowskich. Joanka jest lekkoduchem i marzycielką, która pragnie zostać aktorką. Olga nie ma takich marzeń. Prosi o spokojne i godne życie, bez niespodzianek i z dala od wielkiego świata. Przychodzi jednak rok 1939, kiedy wybucha wojna. Nic już nie będzie takie samo.
Historia toczy się dalej. Kilkadziesiąt lat później w Warszawie poznajemy Joasię, wnuczkę jednej z sióstr. Ukończyła ona właśnie wydział aktorski i marzy o zostaniu wielką aktorką. Chodzi na castingi, szuka ofert i nie poddaje się, pomimo niewielkich osiągnięć. Rodzice nie popierają uporu i zainteresowań dziewczyny. Są bardziej przyziemni i uważają, że taka praca nie zapewni jej dostatniego życia. Niezapłacone rachunki i czynsz za mieszkanie nie dają dziewczynie spać spokojnie. Czy powinna zrezygnować z marzeń i wybrać inną drogę? Jedyną osobą w otoczeniu, która nie pozwala jej na zmianę decyzji, jest wspierająca babcia.
Historia zmienia swój bieg, kiedy Joasia dostaje ofertę pracy w filmie fabularnym. Tylko czy to jest te szczęście, którego tak szukała? Książka "Drugi koniec świata" przeplata ze sobą dwa wątki - teraźniejszy i ten wojenny. Problemy, które spotykają bohaterów są diametralnie różne, przez co możemy porównać ze sobą dwie rzeczywistości. Wojna zbiera swoje żniwa. Nikt nie może czuć się bezpieczny. Okazuje się, że podziały które wcześniej dla mieszkańców nie miały znaczenia, teraz staną się kluczowe. Czy przyjaciele pozostaną przyjaciółmi na zawsze? I co są w stanie zrobić dla ochrony własnej rodziny? Jednocześnie toczy się akcja historii Joasi, starającej się o realizację marzeń. Odwaga, upór i zdecydowanie charakteryzuje ludzi różnych epok, którzy zmagać się muszą z rzeczywistością. Okaże się, że nowoczesna Warszawa i przedwojenna wieś mają więcej ze sobą wspólnego, niż może nam się wydawać.
Małgorzata Sobieszczańska jest scenarzystką i byłą dziennikarką. Studiowała na wydziale warszawskiej szkoły teatralnej, którą jednak po roku porzuciła. Autorka scenariuszy seriali telewizyjnych oraz słuchowisk radiowych.
- Autor: Małgorzata Sobieszczańska
- Wydawnictwo Literackie
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2017
- Ilość stron: 511
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788308063477
- Język: polski
- ISBN: 9788308063477
- EAN: 9788308063477
- Wymiary: 13.5x20.5 cm
Recenzje książki Drugi koniec świata (3)
-
Super RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Katarzyna K. w dniu 2017-08-08Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
3 z 3 osób uznało recenzję za przydatną[Adres usunięty]
Rok 1938. W małej wsi, pod Nowogródkiem - w Mirabilii - mieszkają dom w dom Polacy, Tatarzy, Żydzi i Białorusini. W jednym z domów, w rodzinie Polaków mieszkają dwie siostry - osiemnastoletnia Olga i czternastoletnia Joanka. W tej małej osadzie wśród gospodarzy, mieszkają także barwniejsze postaci, jak pisarz ikon, szeptucha, żydowski skryba i jurodiwy. Każda postać ma własną historię do przekazania, a ja czytałam jak urzeczona, jednak to rodzina Zaborowskich gra pierwsze skrzypce w całej opowieści. To właśnie na ich historii i przyszłości skupiła się autorka. Olga, chce jedynie przeżyć swoje życie dobrze i godnie, Joanka marzy o wielkim świecie i o tym, by zostać aktorką. Czy dziewczynom uda się spełnić swoje marzenia?
Mirabilia to jedno z najspokojniejszych miejsc na świecie. Życie, które wiodą ludzie mieszkający w niej jest spokojne, przewidywalne, ale i dobre. Wszyscy żyją ze sobą w zgodzie i darzą się szacunkiem. Nie ma w niej podziałów rasowych, są tylko dobrzy sąsiedzi, którzy mimo innych przekonań i wiary współżyją ze sobą w harmonii. Radzą sobie nawet z jedną kaplicą, w której mogą praktykować własne obrządki religijne, a przecież każda rodzina jest innego wyznania. Jak to robią? W bardzo zmyślny sposób! To sielskie i niezmącone złem życie, zmienia się we wrześniu 1939 roku, gdy do Nowogródka wkraczają Rosjanie. Po wybuchu wojny już nic, nigdy ma nie być takie samo.
Jak potoczą się dalsze losy dziewczyn? Czy Mirabilia będzie portem dla rozbitków wojny? Czy rodziny ją zamieszkujące przetrwają ten okropny czas w zgodzie ze sobą? Jak połączą się ich losy? Czy naszym życiem kieruje przypadek, my sami, czy przeznaczenie? Czy to, gdzie się urodzimy, kiedy i w jakiej rodzinie ma wpływ na to jak będzie wyglądało nasze życie w przyszłości? Jak myślicie?
To nie koniec! Otóż mija kilkadziesiąt lat, jesteśmy w Warszawie i poznajemy Joasię, która jest wnuczką jednej z sióstr. Kończy wydział aktorski i pragnie pracować w zawodzie, chodzi na castingi i łapie się każdej możliwości, by spełnić swoje marzenia i udowodnić rodzicom, że do czegoś się nadaje, że jej miłość i pasja do aktorstwa też może być świetnym pomysłem na życie. Jednak jedyną osobą, która cieszy się z radości Joasi i smuci wraz z nią po porażkach jest jej babcia. Z jednej strony wielkie marzenia Joasi o byciu aktorką, a z drugiej smutna rzeczywistość, że póki co rodzice mają racje i czasem ciężko jej zapłacić za czynsz. Jednak znów jej cały świat wywraca się do góry nogami, nieoczekiwanie otrzymuje propozycję roli w filmie fabularnym. Czy tak wyobrażała sobie karierę Joasia? Jak bardzo zmieni się jej życie? Czy dziewczyna znajdzie szczęście?
Długo nie wiedziałam, co napisać o tej książce. Wiedziałam, że muszę napisać, że jest niesamowita i zupełnie inna niż wszystkie, które dotąd czytałam.. Ale nadal nie wiem, co mogłabym dodać. Myślę, że każdy powinien ją przeczytać. Daje nam ona zupełnie inne spojrzenie na wojnę, skupia się na ludzkich uczuciach, na ich życiu w tym czasie, na wyborach jakich przyszło im dokonać. To opowieść o rzeczywistości wojennej, która trafiła niespodziewanie w zwykłych ludzi, którzy mieli marzenia, jedni większe inni mniejsze, ale tak samo ważne. To opowieść o ludziach, którzy musieli całkowicie zmienić swoje życie, mimo że jedyne czego pragnęli to spokojne życie. To opowieść o sile, o mądrości, o miłości, o bólu, o przeznaczeniu, o oddaniu, o przyjaźni, o złu, które czai się za rogiem, o marzeniach, o wyborach, o nadziei, o pasji, o sztuce, o sile przetrwania, o dobru, o bezradności wobec ogromnego zła i o przemijaniu. Z jednej strony przedwojenny Nowogródek i spokojna Mirabilia, a z drugiej tętniąca życiem współczesna Warszawa, jak to możliwe, by te światy tak idealnie się dopełniały i przeplatały? Koniecznie sprawdźcie! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 3/5Dodana przez Magda Z. w dniu 2017-08-11Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąDługo zastanawiałam się jak się zabrać do napisania tej recenzji. Dalej nie wiem, co mam myśleć o tej książce. Z jednej strony mi się podobała, w dość szybkim tempie ją przeczytałam, jednak z drugiej strony była dla mnie dziwna, czasami niezrozumiała, a także zdarzało mi się pogubić w fabule. Myślałam, że jeśli dam sobie czas na przemyślenia moja opinia względem opowieści się nieco zmieni, bardziej ją zrozumiem i docenię, niestety tak się nie stało.
Przedwojenny Nowogródek i współczesna Warszawa- tam żyją Joasia, Olga, Joanka. Każda z nich opowiada o swoim życiu, przyzwyczajeniach, emocjach, doznaniach. Ich światy przeplatają się między sobą, odkrywają przed czytelnikiem swoje sekrety. Różne pokolenia, jedna wspólna historia.
Lektura nie była dla mnie jakimś wielkim arcydziełem, by ją wysoko ocenić, ani strasznym gniotem, by dać jej najniższą notę. Moja opinia względem tej powieści jest na pograniczu trójki. Były momenty, że się mega wciągnęłam, kolejne rozdziały pochłaniałam w szybkim tempie, by poznać dalsze losy bohaterów i dobrnąć do zakończenia historii. Ale zdarzały się też takie chwile, że gubiłam się w fabule. Raz przenosiliśmy się do przeszłości, później do przyszłości czy teraźniejszości i odnalezienie się w rozgrywających się wydarzeniach sprawiało mi niejaką trudność. Co często odbierało przyjemność z czytania lektury.
Jednak ciekawość zawsze brała górę nad skreśleniem lektury całkowicie. Zastanawiałam się co wydarzy się dalej za każdym razem, gdy kończyłam kolejny rozdział. I to działa na plus tej powieści, książka mnie do siebie nie zraziła, pomimo, że gubiłam się w niektórych wątkach, była czasami dziwna i niezrozumiała, to z czystej ciekawości postanowiłam ją skończyć i sprawdzić czy zmienię do niej zdanie. Nie zmieniłam całkowicie. Czegoś mnie jednak nauczyła, skłoniła do refleksji, zaskoczyła, dała nie raz do myślenia. Przedstawiła różne pokolenia, barwnych i charakterystycznych bohaterów, to ile człowiek jest w stanie wyrządzić krzywdy drugiemu człowiekowi, by przeżyć, albo żeby się kogoś pozbyć. Pozwoliła mi spojrzeć inaczej na różne sprawy i to kolejny plus na tak dla powieści.
Pewnie teraz dużo osób mi zarzuci, że nie dostrzegam jej piękna i przesłania jakiego ze sobą niesie. To prawda źle zinterpretowałam lekturę i pewnie jej do końca nie zrozumiałam, widząc ile powieść zbiera pochwał na Instagramie. Chyba do tej opowieści jeszcze ostatecznie nie dorosłam, nie dostrzegłam tego, co w sobie tak dokładnie skrywa. Jak na ten moment była dla mnie przeciętna, średnia, bez większych ochów i achów. Może za parę lat moja opinia względem powieści się zmieni, inaczej spojrzę na to, co się w niej działo. Dostrzegę przesłanie jakie w sobie zawiera. Zobaczymy, lektury nie skreślam. Dam sobie czas. Mam nadzieję, że opowieść znajdzie swoich miłośników. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Natalia Ś. w dniu 2017-07-24Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąNie jest to powieść, którą można sobie przeczytać w jeden dzień, w ramach odpoczynku. Podczas lektury musiałam się zatrzymywać, aby odetchnąć od nagromadzonych informacji i chwilkę pomyśleć nad tym, co właśnie przeczytałam. Temat wojny nie jest łatwy, więc spodziewałam się takiego ładunku emocjonalnego, jaki otrzymałam od tej książki.
Cała powieść jest podzielona na kilka części, a w każdej z nich stykamy się z trzema pokoleniami. Cały psikus polega na tym, że o tym podziale pokoleniowym dowiadujemy się dopiero pod koniec książki. (Spokojnie, to nie jest spoiler)
Powiem Wam, że Drugi koniec świata bardzo kojarzy mi się ze Słowikiem Kirstin Hannah. Dwie siostry, które są całkowitymi przeciwieństwami. Każda z nich przeżywa swoją pierwszą miłość oraz próbuje realizować swoje marzenia. Niestety Olga musi wyjechać, a rodzina przez długi czas ma nie otrzymywać od niej żadnych informacji. Brzmi znajomo, prawda?
Powieść Małgorzaty Sobieszczańskiej ukazuje tragedię ludzi, mieszkańców wsi, którzy zawsze wiedli życie proste, a nagle muszą zmierzyć się ze strasznymi realiami. Przez całą książkę utrzymuje się taka sielankowość i trwa ona nawet, gdy wybucha wojna.
Co do bohaterów: Olga jest poważną, dojrzałą kobietą, która twardo stąpa po ziemi. Joanka, którą swoją drogą polubiłam najbardziej jest lekko dziecinna, trzpiotowata i marzycielska. Joanna, którą poznajemy później jest początkującą aktorką i wciąż poszukuje prawdziwej miłości. Ola natomiast jest kobietą, która nie miała w życiu lekko. Jest to postać, która wzbudza litość u czytelnika.
Czy polecam? Jak najbardziej. Jest to też inne spojrzenie na II Wojnę Światową, które może być wykorzystane później np. przy maturze ustnej z polskiego. O ile trafi się temat o wojnie. Lub odwadze.
[Adres usunięty]