“Ja” to historia dorosłej kobiety, która gubi się w swoim życiu i być może nigdy się nie odnajdzie. Mocna, ale zarazem pełna inteligentnego humoru powieść obyczajowa Jami Attenberg.
Andrea Bern ma spore problemy z udzieleniem sobie odpowiedzi na pytanie, kim tak właściwie jest. Choć na terapii mówi dokładnie to, czego od niej oczekują, wcale nie wierzy, że te kilka wyrzuconych z siebie pośpiesznie, banalnych słów naprawdę składa się na “Ja”. Bo rzeczywiście można powiedzieć, że jest córką, siostrą, przyjaciółką czy nawet projektantką. Tylko co z tego, jeśli to tylko przykrywka dla prawdziwej Andrei?
Jako artystka ma ogromne problemy z weną i każdy kolejny projekt - o ile w ogóle się pojawia, powstaje w bólach. O przyjemności, jaką niegdyś czerpała z tworzenia może w ogóle zapomnieć. Jednocześnie coraz bliższy staje jej się alkohol, a nocne koszmary wywołują krzyk i ogromny lęk. Andrea zdaje się pogrążać z każdą sekundą, choć otoczenie wciąż się rozwija, jakby nie dostrzegając jej upadku. Tak na przykład Indigo - jej najdroższa przyjaciółka, wkrótce wychodzi za mąż, brat Andrei wraz z żoną oczekuje dziecka, a Matthew - kolejny z przyjaciół, wciąż zajmuje się swoimi mrocznymi obrazami, zupełnie nie przejmując się tym, że nikt ich nie kupuje, a jemu zaczyna brakować pieniędzy.
Wszystko się komplikuje, gdy u malutkiej bratanicy Andrei lekarze stwierdzają nieuleczalną chorobę. Bernowie muszą wreszcie przejrzeć na oczy i rozważyć powtórnie, co naprawdę jest dla nich ważne w życiu. Czy to wreszcie ich do siebie zbliży? Czy są w stanie ofiarować sobie nawzajem to, co najistotniejsze: rodzinne wsparcie?
Jami Attenberg jest amerykańską pisarką beletrystyki oraz eseistką. Urodziła się 1971 roku w Arlington Heights w stanie Illinois. Stworzyła pięć powieści, a także jedno opowiadanie. Na początku współpracowała z HBO, natomiast później w całości poświęciła się pisarstwu.
O książce
Brawo dla Attenberg z poczuciem humoru i szczerością opowiadającej historię dorosłej kobiety, która chce, czego chce, a nie tego, co powinna chcieć. - "Marie Claire"
Inteligentna, zabawna i smutna zarazem i absolutnie szczera powieść o nowojorskiej singielce… W swej błyskotliwej prozie Attenberg powołuje do życia cudowną postać, po zakończonej lekturze łapię się na tym, że życzę Andrei wszystkiego najlepszego, jakby była moją dobrą przyjaciółką, i zastanawiam się, co zrobi dalej. - "Milwaukee Journal Sentinel"
Jamie Attenberg, dziękuję ci za przeciwstawienie się społecznym założeniom dotyczącym tego, co powinno się liczyć w naszym życiu. Za zaprezentowanie innego rodzaju narracji. "Ja" to powieść, która nie jest wyłącznie milutka i urocza. Okazuje się, że mamy inne historie, my, osoby samotne. My, istoty ludzkie. - "Bustle"
Przełomowe… Przenikliwe studium miłości, poświęcenia oraz prawdziwego znaczenia bycia dorosłym. - "Tablet"
Jamie Attenberg zręcznie bada umysł trzydziestodziewięciolatki, której zupełnie nie interesuje robienie tego, co powinna, podążającej za swym sercem, a nie rozumem - historia jest seksowna, czarująca i nie można się od niej oderwać. - "Newsweek"
Jest coś świeżego i dociekliwego w pisarstwie Attenberg: cudownie wielobarwna jakość głosu jej antybohaterki. Co często bywa znakiem firmowym takich przedsięwzięć, spora część humoru pochodzi z przewrotnej mieszaniny prawdy, szczerości i brawury. Z mówienia rzeczy niemożliwych do powiedzenia. Pod tym względem Attenberg pisze za pomocą skalpela i przedstawiła czytelnikom jedno z najwspanialszych, najbardziej niespodziewanych studiów charakteru. - "The Irish Independent"
Opowiedziana w inteligentnych i zabawnych scenach "Ja" stanowi studium bycia dorosłą kobietą w dzisiejszych czasach. Ta zwodniczo krótka powieść pozostanie z wami na długo po skończonej lekturze. - Popsugar, "26 Hot New Books You’ll Want to Get Your Hands ON This Spring"
Z wrodzonym talentem do niedomówień i znakomitym wyczuciem tworzy postać Andrei Bern, która ma ogrom wad, ale jest też niezwykle odporna, świadoma siebie, zdolna do refleksji o braku stabilizacji w swoim życiu bez tonięcia w banałach czy Kwestiach przez duże K. Istotą powieści jest to, że Andrea pozostaje bez ograniczeń singielką, a tak dobrą czyni ją to, że Andrea jest absolutnie wyjątkowa. - Vulture, "8 Books You Need to Read This March"
Zabawna, odważna i hipnotyzująca od pierwszej strony "Ja" jest klejnocikiem kryjącym druzgoczącą zawartość. Rzadko się zdarza, żebym nie mogła się doczekać, kiedy podaruję książkę wszystkim swoim przyjaciółkom i będziemy o niej dyskutować długo w noc, a tak jest w tym przypadku. Głęboko podziwiam Jami Attenberg. - Maria Semple, autorka "Gdzie jesteś, Bernadette?"
Zarówno proza, jak i dokonana przez autorkę analiza kobiecych pragnień, kompromisów, silnych stron i lęków zasługują na baczniejszą uwagę. Jak sama Andrea, powieść jest piękna i brutalna, inteligentna i zabawna, szczera i seksowna. - Cynthia D’Aprix Sweeney, autorka bestsellerowego "Gniazda"
To jedna z tych rzadkich książek − nawet najwięksi pisarze często tworzą jedną lub dwie w życiu − w której wyjątkowa wrażliwość autorki spotyka się z historią, do której opowiedzenia się urodziła. Ten fragmentaryczny, uczuciowy portret zdecydowanie niezależnej kobiety, kobiety, której radykalna niezależność często naraża ją na konflikt z nierozumiejącym ją otoczeniem, jest niezbędną lekturą i dla kobiet, i dla mężczyzn. - Stefan Merrill Block, autor "The Story of Forgetting"