Każdy z nas zetknął się kiedyś z terminem "ludobójstwo", zwykle w odniesieniu do zagłady narodu żydowskiego w czasach II wojny światowej. Czy wiesz, że w czasach znacznie mniej odległych miały miejsce podobne zbrodnie przeciw ludzkości? Słyszałeś o wojnie domowej w Rwandzie? Jeśli nie - sięgnij po książkę "Jest życie po końcu świata". Aleksandra Pawlicka zaprasza Cię do tego afrykańskiego kraju, który poznasz dzięki jej rozmowie z Joanną Kos-Krauze.
Joanna szczerze opowie o swoim mężu, wspólnych pasjach, ale także o bólu, stracie jakiej doznała w chwili jego śmierci i podnoszeniu się do dalszego życia po tym wydarzeniu. W rozmowę tę wplecione są reportaże z Rwandy, kraju, w którym w 1994 roku doszło do wojny domowej, w wyniku której życie straciło ponad milion osób. Kraj ten, początkowo traktowany przez Joannę i Krzysztofa turystycznie, stał się na kilka lat ich drugim domem, stąd konieczność powracania w rozmowie do tamtejszych wydarzeń. Obraz ludobójstwa stał się tematem ostatniego wspólnego filmu tej pary twórców, zatytułowanego "Ptaki śpiewają w Kigali". Joanna Kos-Krauze musiała dokończyć go sama z powodu śmierci męża, toteż zarówno z tego względu, jak i z racji poruszanej w nim tematyki, był to najtrudniejszy film, jaki dotychczas przyszło jej zrealizować.
Aleksandra Pawlicka rozmawiała z Joanną Kos-Krauze zarówno w Warszawie i Kazimierzu Dolnym, jak i w Rwandzie. Sposób prowadzenia rozmowy powoduje splatanie się ze sobą scen z życia pary twórców z obrazami afrykańskiej masakry i jej skutków. Obserwujemy walkę z chorobą reżysera toczącą się równolegle do akcji na planie filmowym. Porównujemy życie po śmierci nieuleczalnie chorego męża z życiem po śmierci najbliższych w jednej z najkrwawszych rzezi ostatnich kilkudziesięciu lat.
Ci, którym spodobał się sposób prowadzenia rozmowy przez Aleksandrę Pawlicką, powinni sięgnąć również po jej książkę "Ta straszna Środa?", będącą wywiadem-rzeką z profesor Magdaleną Środą. Interesujące mogą okazać się również książki podróżnicze opracowanie wspólnie z mężem, Jackiem Pawlickim: "Światoholicy" i "Siedem razy świat".