Smriti Halls robi to pięknie! Nie ma elaboratów, wykładów ani przemądrzałych rad. Jest Miś i wiewiórka, które - doświadczając wzajemnej przyjaźni - muszą zrozumieć, że druga istota też czuje, kocha, a czasami cierpi. Powoli zdają sobie sprawę, że kochać - to czasem znaczy pozwolić odejść, a odejście nie musi oznaczać porzucenia na zawsze. Czy to, że czasem chcemy pobyć tylko ze sobą, jest czymś złym? Jak wytłumaczyć dziecku, że kłamstwo - nawet wynikające z dobrych intencji - dalej jest kłamstwem? Jak delikatnie dać malcowi do zrozumienia, że powinien żyć tak, jak podpowiada mu serduszko? Jak ma być szczęśliwy, nie sprawiając bólu innym?
Jak my, dorośli, mamy to wszystko wytłumaczyć, skoro sami nie potrafimy sobie z tym poradzić? Smriti Halls w swojej obrazkowej opowieści "Jestem przy tobie" znalazła cudowną receptę na to, by dotrzeć do świata dziecięcej wyobraźni. Ogromna wartość książki polega na tym, że czytając maluchowi, sami znajdziemy odpowiedzi na dręczące nas wątpliwości. Jest tylko jeden warunek - musimy znaleźć to dawno zapomniane dziecko w sobie.
Zanim zajęła się pisarstwem, Smriti Halls pracowała w wydawnictwach dla dzieci i telewizji. Obecnie mieszka szczęśliwie w Londynie z mężem i trójką dzieci. Wielokrotnie nagradzana oraz tłumaczona na ponad 30 języków. Jej najwyżej oceniane publikacje, to:
- "Kocham Cię w dzień i w nocy"
- "Trzymam się z Tobą"
- "Mała wyspa"
- "Słoń w mojej kuchni"
W swych opowieściach skupia się relacjach międzyludzkich i tożsamości. Jej książki, zawsze pełne serca, czułości i nadziei, przemawiają do dziecka, które jest w każdym z nas, więc tym bardziej przemówią do naszych pociech.