"Kapelusz cały w czereśniach" Oriany Fallaci to pod wieloma względami wyjątkowe dzieło. Wielbiciele ciętego języka autorki, bezkompromisowej włoskiej dziennikarki, nie znajdą tutaj radykalnych pytań i odkrywczych odpowiedzi. Miłośnicy biografii lub sag rodowych mogą odkryć w niezłomnej publicystce pisarkę, która czaruje słowem i w czuły sposób opowiada historię swojej rodziny.
Tworzenie sagi zajęło jej 10 lat. Oriana Fallaci przez wiele lat zbierała skrupulatnie materiały dotyczące rodu, z którego się wywodziła. Dotarła do XVIII wieku. Punktem wyjścia do snucia historii jest skrzynia wypełniona rodzinnymi pamiątkami. Każda rzecz wywołuje wspomnienia i staje się początkiem opowieści o innym członku rodziny. Carl nie popłynął do Ameryki, gdzie miał sadzić oliwki i winorośle. Caterina postanowiła, że wyjdzie za mąż za tego, kto nauczy ją pisać i czytać. Antonio miał zostać księdzem, ale miłość do kobiety zmieniła jego plany, zwłaszcza że zdecydował się poślubić jej córkę. Stanisław natomiast zginął w powstaniu krakowskim.
Każda ze wspomnianych osób to postać pełnokrwista i charakterystyczna, żyjąca w innych czasach. Poznając ich dzieje, stopniowo przenosimy się powoli aż do XX wieku. Zwiedzamy też różne miejsca - od włoskiej wsi, gdzie bieda aż piszczy, po dzikie stepy Ameryki. Dzięki tym podróżom, splotom wydarzeń i perypetiom pewnego dnia na świat przychodzi Oriana Fallaci.
Byłby w błędzie ten, kto uważa, że "Kapelusz cały w czereśniach" to tylko barwna powieść awanturnicza z elementami romansu. To także sposób na zrozumienie samej Fallaci. W jej rodzie obecne były kobiety silne i wyzwolone, jak Caterina i Anastasia. Oriana jawi się jako kolejne wcielenie kobiety, która robi to, co chce; kobiety wiernej swoim wartościom i zasadom, która chce czynnie wpływać na losy swoje i świata.
Oriana Fallaci to przede wszystkim dziennikarka, której odważne wywiady przeszły do historii. Jednak w jej dorobku znajdują się też książki popularnonaukowe dotyczące m.in islamizacji Europy ("Wściekłość i duma"), a także powieści, w których znajdują swe odbicie problemy współczesności ("Penelopa na wojnie" i "List do nienarodzonego dziecka").
Tworzenie sagi zajęło jej 10 lat. Oriana Fallaci przez wiele lat zbierała skrupulatnie materiały dotyczące rodu, z którego się wywodziła. Dotarła do XVIII wieku. Punktem wyjścia do snucia historii jest skrzynia wypełniona rodzinnymi pamiątkami. Każda rzecz wywołuje wspomnienia i staje się początkiem opowieści o innym członku rodziny. Carl nie popłynął do Ameryki, gdzie miał sadzić oliwki i winorośle. Caterina postanowiła, że wyjdzie za mąż za tego, kto nauczy ją pisać i czytać. Antonio miał zostać księdzem, ale miłość do kobiety zmieniła jego plany, zwłaszcza że zdecydował się poślubić jej córkę. Stanisław natomiast zginął w powstaniu krakowskim.
Każda ze wspomnianych osób to postać pełnokrwista i charakterystyczna, żyjąca w innych czasach. Poznając ich dzieje, stopniowo przenosimy się powoli aż do XX wieku. Zwiedzamy też różne miejsca - od włoskiej wsi, gdzie bieda aż piszczy, po dzikie stepy Ameryki. Dzięki tym podróżom, splotom wydarzeń i perypetiom pewnego dnia na świat przychodzi Oriana Fallaci.
Byłby w błędzie ten, kto uważa, że "Kapelusz cały w czereśniach" to tylko barwna powieść awanturnicza z elementami romansu. To także sposób na zrozumienie samej Fallaci. W jej rodzie obecne były kobiety silne i wyzwolone, jak Caterina i Anastasia. Oriana jawi się jako kolejne wcielenie kobiety, która robi to, co chce; kobiety wiernej swoim wartościom i zasadom, która chce czynnie wpływać na losy swoje i świata.
Oriana Fallaci to przede wszystkim dziennikarka, której odważne wywiady przeszły do historii. Jednak w jej dorobku znajdują się też książki popularnonaukowe dotyczące m.in islamizacji Europy ("Wściekłość i duma"), a także powieści, w których znajdują swe odbicie problemy współczesności ("Penelopa na wojnie" i "List do nienarodzonego dziecka").