Znacie? To przeczytajcie! I to koniecznie! Oto historia człowieka, który na początku lat 90. ubiegłego wieku zahipnotyzował miliony Polaków.
Człowiek ten, sprawił, że ludzie zasiadali przed telewizorami i wsłuchiwali się w jego głos, przekonani, że wyleczy ich skutecznie ze wszystkiego, od nowotworów po łupież. Oto Anatolij Kaszpirowski - człowiek, który był z honorami przyjmowany zarówno przez Lecha Wałęsę, jak i Zakon Paulinów na Jasnej Górze.
Książka Gabriela Michalika, "Kaszpirowski. Sen o wszechmocy", jest próbą odpowiedzi na pytanie: jak doszło do tego, że prosty rosyjski psychiatra, rozpoczynający swoją karierę od objazdów po radzieckich kołchozach, zawładnął umysłami milionów obywateli rozpadającego się imperium? Tak - imperium, ponieważ Kaszpirowski stał się fenomenem nie tylko w Polsce. O wiele większy wpływ wywarł na umysły obywateli sowieckiej Rosji i ościennych republik, do tego stopnia, że moc "Czerwonego Maga" - jak go wówczas nazywano - stała się zagrożeniem dla władzy, która w końcu zakazała pokazywania jego seansów w telewizji.
Książka Michalika jest skarbnicą zaskakujących, do tej pory nieznanych powszechnie informacji oraz ciekawostek na temat Kaszpirowskiego. Prezentuje go w wielu wymiarach - opisuje nie tylko jako masowego "cudotwórcę", ale również jako skutecznego negocjatora, ratującego życie setkom zakładników więzionych przez terrorystów. Michalik pochyla się nad historią tego fenomenu, zrodzonego z potrzeby zagubionych, oczekujących cudów społeczeństw, osieroconych po niespodziewanie upadłym imperium sowieckim. Analizuje go także w kontekście religijnym, jako odpowiedź "uwalniających się" narodów, na wcześniejszą, prowadzoną latami wojnę sowieckiej władzy z religią. Pokazuje, jak takie społeczeństwa mogły być podatne zarówno na pojawienie się nowych dyktatorów, jak i "mesjaszy-cudotwórców".
"Kaszpirowski. Sen o wszechmocy" to pasjonująca lektura, zwłaszcza dla tych, którzy na przykładzie fenomenu "postsowieckiego mesjasza" chcą zrozumieć przemiany, jakie przechodziły uwolnione z oków komunizmu narody. A zatem "odin, dwa, tri" - jak rozpoczynał swoją zbiorową hipnozę Kaszpirowski - i zagłębmy się razem z Gabrielem Michalikiem w sen o wszechmocy.
Opinie o książce
Gabriel Michalik pracowicie, z ogromnym znawstwem sprawy i jej wszelkich okoliczności rozgryza fenomen Maga, szukając źródeł jego siły. To moce nadprzyrodzone? Te z odorem siarki czy te o woni kadzidła? Może sztuczki z arsenałów służb specjalnych spod gwiazd o różnych kolorach i liczbie ramion? Może ludzka naiwność, która bardzo chce się łudzić i być oszukiwana?
A może uzdrowiciel wpadł na trop klucza uruchamiającego mechanizm w ludzkim organizmie, który każdego z nas potrafi zmobilizować do odpierania śmiertelnych chorób? Ale do końca tym śladem nie poszedł. Dlaczego? To też wielce intrygująca tajemnica Kaszpirowskiego.
Gorąco polecam.
Wacław Radziwinowicz
Są takie momenty w dziejach, gdy najbardziej niewiarygodne rzeczy jawią się możliwymi. Taki był przełom lat 80 i 90, gdy Anatolij Kaszpirowski miał hipnotyzować i leczyć miliony przez telemost. Gabriel Michalik, podążając tropami ikony lat przełomu, snuje przy okazji fascynującą opowieść o tym, jak umowne bywa czasami to, co uchodzi za racjonalne, a co za magiczne. Jak to czasami bywa, prawdziwe wydarzenia okazują się ciekawsze od zjawisk nie z tej ziemi.
Olga Drenda
O autorze
Książkę napisał Gabriel Michalik, autor znany już z bestsellerowej biografii Danuty Szaflarskiej, "Jej czas".