Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Kazimierz Przerwa-Tetmajer, poeta, powieściopisarz, eseista, nowelista, dramaturg okresu Młodej Polski to jeden z gigantów rodzimej literatury. Piewca Tatr i Podhala, przyczynił się do rozwoju turystyki tego regionu. Jako człowiek gór często przywoływany był w kazaniach księdza Tischnera. Sławę zdobył już za młodu, między innymi swoją poezją miłosną. Uwieczniony w "Weselu" Wyspiańskiego jako poeta. Jego wiersze opracowywali muzycznie między innymi Mieczysław Karłowicz, Władysław Żeleński i Karol Szymanowski.

Można by długo i szczegółowo pisać o życiu i literackim dorobku poety. Nie mamy tu na to niestety miejsca. Był człowiekiem niezwykłego talentu i niezwykłej wrażliwości. Potworności widziane w czasie I wojny światowej przyprawiły go o długą, ponad ćwierć wieku trwającą chorobę psychiczną i stopniowe odsuwanie się od świata.

Zmarł jednak dopiero w roku 1940. Śmierć ta przeszłaby pewnie niezauważenie, gdyby nie przyjaciel z dawnych lat, Tadeusz Boy-Żeleński. W poruszającym wspomnieniu o poecie Boy tak opisywał to jego rozwleczone na długie lata gaśnięcie: "(...) Ktoś widział taką scenę. W wiosenne popołudnie wlókł się alejami poeta, zaniedbany, zarośnięty, wychudły, w czarnych okularach - upiorny. Na jego widok poruszyły się na ławce dwie pensjonarki. "Patrz, patrz - zaszeptała jedna do drugiej - Tetmajer! To ten, co napisał Lubię, kiedy kobieta..."

W poniższych zbiorach poezji nie mogło rzecz jasna zabraknąć tego słynnego erotyku. Nie mogło też zabraknąć innych wierszy, jak "Mów do mnie jeszcze...", "Prometeusz" czy "Hej Krywaniu Krywaniu wysoki!". Jest tu rzecz jasna także "Melancholia": jeden z najpiękniejszych poematów Tetmajera

Zamieściliśmy tu również utwory mniej znane, takie spoza głównego nurtu jego twórczości. To między innymi powieść "Zatracenie. Romans" czy też "Otchłań. Fantazja psychologiczna". Być może dla wielu Naszych Czytelników będą one szansą, by poznać Kazimierza Przerwę-Tetmajera z zupełnie innej strony.