- Autor: Magdalena Trubowicz
- Wydawnictwo Czwarta Strona
- Seria Kupidyn w spódnicy
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2018
- Ilość stron: 324
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788379768356
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788379768356
- EAN: 9788379768356
- Wymiary: 13.5x20.5 cm
Recenzje książki Miłość w kolorze bieli. Kupidyn w spódnicy. Tom 2 (6)
-
Super RecenzentOcena: 3/5Dodana przez Michalina K. w dniu 2018-07-15Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną"Embarras" to salon sukien ślubnych prowadzony przez trzy pokolenia kobiet - Laurę, Elę i Kaję. Jest ON niezwykle profesjonalny, bo właścicielki dbają o każdy szczegół, by panie, które go odwiedzają czuły się w nim jak najlepiej. Do salonu przychodzą bardzo różne klientki, z różnymi rozterkami. Borykają się z nimi także właścicielki, które muszą podjąć decyzje, które mogą zaważyć na całym dalszym życiu. Czy zawsze będą słuszne?
Czasem potrzeba człowiekowi trochę odpoczynku, kiedy będzie mógł się odstresować, przestać myśleć o innych sprawach. Do tego idealnie nadaje się książka Magdaleny Trubowicz - "Miłość w kolorze bieli". Początkowo nie byłam przekonana do humoru zawartego w tej książce, według mnie niektóre dialogi wypadły nieco sztucznie. Później było już trochę lepiej, nawet były fragmenty kiedy się śmiałam. Podobnie było w przypadku pierwszej części "Kupidyna w spódnicy", czyli "Kąciku zagubionych serc", który muszę jednak przyznać - podobał mi się bardziej. Pierwsza część przede wszystkim wciągnęła mnie bez reszty, a tu z większą częścią książki po prostu się męczyłam czytając po kilka stron dziennie. Trochę mylący okazał się też opis z tyłu okładki, po którym sądziłam, że bohaterów z pierwszej części, których zresztą bardzo polubiłam spotkam na trochę dłużej niż na kilka stron.
Jedną, główną wadą tej książki jest nijakość. Mam wrażenie, że ta książka jest tak właściwie o wszystkim i jednocześnie o niczym. Niby jest lekko i przyjemnie i to generalnie jest plusem, ale przez większą część książki nie towarzyszyły mi żadne emocje, kiedy do salonu po prostu przychodziły i wychodziły klientki. Trochę tę większą część książki uratowało to, że historie klientek zazwyczaj były całkiem ciekawe. Mimo to, jakoś i tak nie mogę się przekonać do tej części, która zwyczajnie mnie wynudziła. Potem zrobiło się nieco ciekawiej, kiedy zaczęły się rozterki właścicielek salonu. Kaja zastanawia się nad wyborem szkoły, jej chłopak chce by wybrała praktycznie, ona marzy o szkole projektowania. Z kolei jej babcia Laura ma sporo do ukrycia, a kiedy wnuczka odkrywa jej tajemnice, ta i tak próbuje udawać, że wszystko jest po staremu. Podoba mi się, że autorka stworzyła tak barwne charaktery jakie posiadają główne bohaterki. Czuć również więź jaka łączy te trzy główne postaci, mimo że czasami się ze sobą nie zgadzają, zawsze mogą na siebie liczyć.
Nie powiem, że to książka zła, bo taka nie jest, czytało mi się bardzo przyjemnie, ale po naprawdę świetnej pierwszej części oczekiwałam czegoś lepszego. Trochę się zawiodłam, niestety klimat salonu i barwne postacie, które wykreowała autorka nie do końca wynagrodziły mi ogólną nijakość całej fabuły. Ciekawe są także historie pań, przychodzących do salonu oraz humor towarzyszący całej historii. Jak więc widzicie, plusów mimo wszystko nie brakuje! Na pewno jednak sięgnę po kolejny tom tej historii, mam nadzieję, że dorówna poziomem pierwszej części, którą jednak polecam Wam bardziej, niż "Miłość w kolorze bieli". Mimo wszystko obie książki są świetne na chwilę relaksu!
[Adres usunięty] -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Ewelina K. w dniu 2018-04-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąMagdalena Trubowicz zachwyciła mnie podczas pierwszego spotkania z jej twórczością - powieścią "Kącik zagubionych serc". Było lekko, przyjemnie, z humorem ale i życiowymi rozterkami. Teoretycznie "Miłość w kolorze bieli" jest drugim tomem kupidynowej serii, ale jedynym punktem wspólnym jest początkowa scena powieści, kiedy to właścicielka 'Kupina w spódnicy' - Wanda, udaje się do salonu sukien ślubnych wraz z Basią, obecną narzeczoną swojego byłego męża!
Akcja powieści została umieszczona w salonie ślubnym z czterdziestoletnimi tradycjami 'Embarras', który prowadzą trzy pokolenia kobiet - babcia Laura, jej córka Elżbieta i wnuczka Kaja. Niezwykłego uroku dodają również postacie męskie: Tolek - bliźniak nieżyjącego męża Laury, Mirek - chłopak Kai oraz Mateusz Fox, specjalista od planowania ślubów, profesjonalista w każdym calu.
Jednak to tylko - i aż - trzon powieści. Szóstka jakże barwnych, intrygujących i przepełnionych tajemnicami osób. Ale najciekawsze są barwne motyle, czyli przyszłe panny młode, które w 'Embarrasie' poszukują wymarzonych kreacji na swój ślub. Każda przyszła żona, pragnie odnaleźć wyjątkową kreację, wymarzoną, wyśnioną, która uczyni z niej księżniczkę. Dla jednych będzie to suknia skromna, dla innych z trenem a jeszcze dla innych bogata w zdobienia. Właścicielki salonu starają się dobrze doradzić i dopasować suknię do klientki. Ogromnie ważne są w tym przypadku tajemnice skrywane przez kobiety, ich perypetie życiowe, charakter i marzenia.
Możecie mi wierzyć na słowo, że akurat w przypadku różnorodności panien młodych i tego co wniosą w progi 'Embarrasu' nie można być niczego pewnym a emocji nie zabraknie. Można uronić również niejedną łzę - ze śmiechu, wzruszenia lub złości. Poznajemy bowiem, panny w różnym wieku, z różnymi oczekiwaniami, które zjawiają się tutaj by z własnej woli wybrać suknię. Zdarzają się jednak wyjątki - czasem wbrew rodzicom chcą się pobrać lub właśnie wbrew rodzicielom ślubu brać nie chcą! Spotykamy panny wybredne, konkretne, uśmiechnięte pomimo psikusów od losu, działające wbrew normom społecznym czy mające zbyt duże mniemanie o sobie... Czy wszystkie odnajdą wymarzoną suknię i wymarzonego partnera?
Przez kolejne stronice przewijają się zatem wątki prywatne właścicielek salonu z historiami kolejnych klientek.
Trubowicz poprzez kilka historii opisanych w swej powieści pokazała, że każdy z nas powinien szukać swojej dobrej drugi ku przyszłości. Czasami musimy z czegoś zrezygnować, by spełniać marzenia, czasem musimy wyznać prawdę a czasem tajemnice zachować dla siebie, bo nie zmienią niczego a mogą tylko zrobić krzywdę. Zaś w miłości nie liczy się początkowa fascynacja, bo życie wiele weryfikuje i nawet po okresie dotarcia, może się okazać, że jesteśmy osaczani a nie uszczęśliwiani. Nie traćmy czasu, spójrzmy obiektywnie i poszukujmy pasującego puzzla, wszak ON gdzieś na nas czeka, prawda?
Podsumowując - "Miłość w kolorze bieli" to opowieść o marzeniach, które dla każdego mają inny odcień. O miłości, która dla każdego znaczy coś innego. O utracie bliskich, ukrywaniu prawdziwych uczuć, tajemnicach z przeszłości, tęsknotach oraz symbolicznej zmianie wyglądu, która ma pomóc w podjęciu ważnych, życiowych decyzji. To powieść o szablonach, uciekaniu z takiego zaszufladkowania, a także o motylach w brzuchu i mętliku w głowie, o zgrzytach w związku i niepewności w stosunku do uczuć innych. Barwna, lekka i niezwykle odprężająca historia, która może nie jest genialna, ale dostarczy Wam wiele rozrywki, ale i tematów do przemyśleń.
recenzja pochodzi z mojego bloga: [Adres usunięty] -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Kobiece R. w dniu 2018-04-08Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąUwielbiam twórczość Magdaleny Trubowicz i każdą z jej książek mogę brać w ciemno, bo wiem, że się nie zawiodę. To autorka, która pisze w niezwykłą lekkością, a jej książki pochłania się na jednym wdechu. Zapraszam na recenzję „Miłości w kolorze bieli”.
„Dla kogo zabiją dzwony kościelne?
Salon sukien ślubnych „Embarras” to miejsce jedyne w swoim rodzaju. To właśnie tutaj przeplatają się radości i smutki przyszłych panien młodych, co przyprawia o niejeden ból głowy jego właścicielki: Laurę, Elę i Kaję, które prowadzą rodzinny biznes.
Do salonu przychodzi właścicielka biura matrymonialnego „Kupidyn w spódnicy”, Wanda, w towarzystwie Barbary – narzeczonej swojego byłego męża. Mają wspólnie wybrać suknię dla Barbary, która szykuje się do ślubu. Sprawa może wydawać się dziwna, ale tylko na pierwszy rzut oka, „Embarras” gości bowiem tylko osobliwych klientów. Oprócz nich, w pobliżu uroczych bohaterek kręcą się różni, szczerze zainteresowani nimi kawalerowie."
„Miłość w kolorze bieli” to drugi tom cyklu Kupidyn w spódnicy”, ale bez obaw możecie czytać go osobno, gdyż dotyczy ON innych bohaterów. Tym razem poznajemy trzy kobiety, które prowadzą rodzinny biznes, czyli salon sukien ślubnych „Embarras”. Przyznam się Wam szczerze, że na samym początku myślałam, że to dalsze losy Wandy z poprzedniej części tego cyklu, ale te dwie książki łączy jedynie wątek Wandy i Barbary, które pojawiają się w salonie. Ale wracając do naszych bohaterek, Laura matka Elżbiety, a babcia Kai, chce oddać salon w ręce młodszych kobiet, ale cały czas towarzyszy jej strach. Kobieta obawia się, że podejmując ten krok, skaże się na samotność, ale także nie wyobraża sobie życia bez kontroli nad rodzinnym biznesem oraz nad córką i wnuczką. Elżbieta to samotna matka dorosłej już Kai, to kobieta dość zwariowana, która stale poszukuje miłości. Najmłodsza z pań, czyli Kaja ma niezwykły talent, a projekty jej sukien ślubnych zachwycają niejedną klientkę. Kobiety dostarczyły mi wiele rozrywki i według mnie to po prostu tercet doskonały.
Jak można się było spodziewać Magdalena Trubowicz kolejny raz mnie nie zawiodła i stworzyła świetną komedię romantyczną, która zapewniła mi godziny świetnej rozrywki. Naprawdę nie raz wybuchałam niekontrolowanym śmiechem, ale to nic dziwnego, bo Magda świetnie odnajduje się w komedii, choć nie tylko, bo na swoim koncie ma także powieści obyczajowe, które również Wam polecam. Nie ukrywam, że na początku delikatnie się rozczarowałam tym, że to nie kontynuacja przygód Wandy, ale suma summarum uważam, że jednak tak było lepiej, bo dostałam historię świeżą, zabawną i z genialnymi bohaterkami.
„Miłość w kolorze bieli” to ciekawa i zabawna powieść o miłości nie tylko w kolorze bieli ;) To świetna powieść na jednen dzień, bo kiedy zaczniecie ją czytać, to bardzo szybko znajdziecie się na ostatniej stronie. Ciekawa fabuła, genialnie skonstruowani bohaterowie i humor, który uwielbiam. Mnie nic więcej do szczęścia nie było potrzebne. To lektura miła, lekka i przyjemna.
Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Beata M. w dniu 2018-02-15Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną"Miłość w kolorze bieli" to drugi tom serii Kupidyn w spódnicy, która opisuje losy zwykłych kobiet w humorystycznej formie powieści obyczajowej. Wydaje się, że to idealna propozycja dla romantyczek i czytelniczek, które szukają w literaturze wytchnienia i dobrej zabawy.
Postanowiłam sprawdzić czy tak jest w rzeczywistości, ale nie ukrywam, że rozpoczęłam swoją przygodę z serią od drugiego tomu i w niektórych momentach fabuły czułam się zagubiona. Akcja prowadzona jest w połączeniu z pierwszym tomem i tylko przy znajomości oby części czytelnik jest w stanie zrozumieć wszystkie rozgrywane wydarzenia. Z jednej strony, dla fanów autorki to dobre rozwiązanie, bo pojawia się kontynuacja losów bohaterek, ale dla czytelnika takiego jak ja - który decyduje się rozpocząć historię w połowie i chociaż jest świadom tego ryzyka - nieznajomość wcześniejszych losów trochę przeszkadza. Autorka powołała do życia sporą ilość bohaterek, którym trzeba było nadać cechy charakteru wyróżniające je z tłumu i przypuszczam, że gdybym rozpoczęła czytania zgodnie z chronologią bardziej bym je doceniła. Obecnie wychodzę z przekonania, że wiele z bohaterek mogłoby zostać lepiej dopracowanych, bo niektóre osobowości przelewają się przez palce i zdecydowanie brakuje im pazura mocnych kobiet.
Wcześniej nie miałam okazji czytać żadnej książki autorki, więc bliżej przyjrzałam się stylowi z jakim została napisana historia. To prosty, zupełnie nieskomplikowany język, który prowadzi fabułę na tory humorystycznych wydarzeń. Do mnie jednak to nie trafiło, nie przekonały mnie próby autorki w rozbawieniu mnie dialogami czy perypetiami głównych bohaterek i nie zaprzyjaźniłam się z proponowanym humorem. Bliższe okazały mi się emocje w fabule, których jednak otrzymałam zdecydowanie za mało, jakby autorka na próżno próbowała rozbawić czytelnika a zapomniała, że przecież warto również poświęcić uwagę perypetią miłosnym, które stanowią główny motyw powieści.
Kluczowym miejscem jest salon sukien ślubnych "Embarras", który gości mnóstwo kobiet gotowych porzucić wolny stan na rzecz szczęśliwego małżeństwa. Laura, Ela i Kaja - właścicielki sklepu - nie jeden raz zderzyły się z lawiną łez: szczęścia i smutku, wysłuchując przeróżne historie jakie przytrafiły się odwiedzającym salon. Jednak miejsce otwarte jest dla wszystkich, a w szczególności dla osobliwych klientów. Nikogo więc nie dziwi, że kolejnymi gośćmi sklepu okazują się Wanda, właścicielka biura matrymonialnego "Kupidyn w spódnicy", która razem z Barbarą - narzeczoną swojego byłego męża zamierza wybrać najlepszą suknię dla przyszłej panny młodej. Co z tego wyniknie? Przekonajcie się sami! Nie będę bowiem ukrywać, że fabuła sama w sobie jest naprawdę ciekawa i wciągająca, chętnie czyta się o perypetiach zakręconych bohaterek, które z wyczekiwaniem czekają na kolejne przeciwności losu by stanąć z nimi oko w oko i pokazać swoje kobiece moce wychodzenia cało z każdej opresji.
"Miłość w kolorze bieli" to książka idealna do poczytania w wolnej chwili, w duecie z kubkiem gorącej herbaty. Prosta powieść obyczajowa z mocnym nakierowaniem na wątek poszukiwania szczęśliwej miłości. Polecam zachować chronologię czytania, ponieważ to najrozsądniejszy wybór w przypadku zaprzyjaźniania się z serią Magdaleny Trubowicz. Przyznaję, że mnie powieść nie przeciągnęła na swoją stronę, jednak nie uważam również by była zła. Wybór pozostawiam Wam. Skusicie się? -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Agnieszka M. w dniu 2018-02-01Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąWybór sukni ślubnej nie jest prosty, wie o tym każda mężatka lub przyszła panna młoda, której ceremonia zaślubin zbliża się wielkimi krokami. Salony sukien ślubnych są przeróżne. Jeśli dopisuje nam szczęście, trafimy na profesjonalną i miłą obsługę, w innym przypadku... cóż pozostaje zdać się na swój własny gust. Magda Trubowicz w swojej najnowszej książce pokazuje, jak taki lokal mógłby funkcjonować. Na początku sądziłam, że ta powieść jest kontynuacją „Kącika zagubionych serc” ale nie do końca jest to prawdą, gdyż wątek o czterdziestodwuletniej Wandzie, o której był „Kącik...” został sprowadzony tylko do wzmianki o niej. Na przód wysuwają się zupełnie nowe bohaterki.
Salon sukien ślubnych Embarras to rodzinny biznes, nad którym pieczę trzymają trzy kobiety. Laura, Elżbieta oraz najmłodsza Kaja. Lokal rządzi się swoimi prawami, jest bardzo wyjątkowy i znacznie wyróżnia się na tle innych. Właścicielki prócz preferencji swych klientek odnośnie zakupu zapewne najważniejszej sukni w życiu, chcą również poznać m.in. ich znak zodiaku czy gusta smakowe. Taki wywiad pozwala przyszłym żonom poczuć, że naprawdę są ważne dla ekspedientek, iż nie są tylko jednymi z wielu. Laura, matka Elżbiety a babcia Kai, chce oddać lokal w ręce młodszych kobiet, jednak towarzyszy jej strach, że wraz z tym krokiem skaże się na samotność w czterech ścianach domu. Nie potrafi również przestać kontrolować zarówno rodzinnego biznesu jak i poczynań córki oraz wnuczki. Elżbieta jest samotną matką, energiczną i zwariowaną. Bezustannie poszukuje miłości. Kaja ma niezwykły talent. Szyje przepiękne suknie, które zachwycają nawet najwybredniejsze klientki. W jej życiu także nie brakuje miłosnych zawirowań. Dziewczyna musi wybrać czy watro rezygnować z marzeń dla mężczyzny, który ich nie akceptuje? Pojawia się jeszcze oczywiście męski pierwiastek w postaci Anatola. To brat bliźniak zmarłego męża Laury Antoniego a zarazem ktoś bardzo ważny w życiu seniorki i to niekoniecznie tylko jako szwagier.
Magda Trubowicz swoją „Miłością w kolorze bieli” wprost czaruje. Tworzy lekką, pełną barw fabułę i chociaż jest ona pozbawiona jakichkolwiek poważniejszych zawirowań, nie wieje znużeniem. Postacie, jakie wywołuje na scenę są energiczne, dynamiczne, zadziorne, temperamentne oraz charakterne. Na pewno nie są nijakie!. Dzięki autorce mamy szansę poznać pracę w salonie ślubnym od kuchni. Odwiedzamy zaplecze pełne czarujących sukien a nawet uczestniczymy w wieczorze panieńskim. Styl swobodny, wątki zabawne ale i chwilami rozczulające. Mnie najgłębiej w serce zapadła niepełnosprawna Julia... Ta powieść jest warta polecania. Dobrze, że będzie kontynuacja.