Mrówańcza. Uniwersum Metro 2033

Średnia: 4.5 Ilość ocen: 2
Wysyłka w
Produkt niedostępny
Rok wydania
2014
Wydawnictwo
Ilość stron
368
Nasza cena: 15,00 zł 34,99 zł Taniej o: 57%

Produkt niedostępny

"Wrak milionowego miasta, głównego ośrodka obwodu i okręgu, bramy Kaukazu, portu pięciu mórz..." A pod nim nieukończone metro z tymi nielicznymi mieszkańcami, którzy mieli szczęście przetrwać. Szczęście? Ze zmiennym powodzeniem bronią swoich podziemnych enklaw przed agresją nowych gospodarzy zniszczonego świata. Ale oto nadciąga zagrożenie, które zmusza do ucieczki panoszące się na powierzchni stwory, a mieszkańców metra sama jego nazwa przyprawia o dreszcze i rodzi nocne koszmary. Czy to już ostateczny kres ludzi? Czy jest jeszcze jakaś nadzieja? Autor straszy, ale i oczarowuje.

Ściana płomieni dokonała tego, z czym nie poradził sobie niedokończony kamienny mur - ogromne, szybko rozpalone ognisko skutecznie odcięło mutanty od ludzi. I stało się tak dlatego, że ktoś nie bał się jednym ruchem palca wznieść ścianę ognia i stać się jej częścią. Ktoś spłonął żywcem, dając innym szansę na ocalenie. Choćby maleńką, ale jednak.

,,Kiedy pierwszy raz usłyszałem tytuł Mrówańcza, zapytałem, pewnie podobnie jak i Wy: Co?! A potem przeczytałem książkę i nie miałem żadnych wątpliwości. Dlatego że mimo dziwnego tytułu to mocna i sugestywna powieść. Z pewnością jedna z najlepszych w Uniwersum Metra 2033. Niepodobna do innych. Pasjonująca, a do tego mroczna i liryczna".

- Dmitry Glukhovsky

Recenzje książki Mrówańcza. Uniwersum Metro 2033 (2)

  1. Początkujący Recenzent
    Ocena: 4/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    6 z 9 osób uznało recenzję za przydatną

    „Jest czas, by odpędzać przeszłość i zamykać pamięć na ciężką kłódkę. I jest czas, by przyzywać ją i przepuszczać przez siebie na nowo, karmiąc się zimną nienawiścią.“

    Ilja poprzysiągł sobie, że dokona zemsty na tych, przez których zginęli jego bliscy - ukochana żona oraz synek. Że nie spocznie dopóty, dopóki nie zabije każdego mutanta, jaki stanie mu na drodze oraz nie dopadnie człowieka, przez którego śmierć poniosło wielu niewinnych ludzi. Pragnienie zemsty stało się sensem jego życia, pomagało mu przetrwać i podtrzymywało w trudnych chwilach.

    "Wcześniej Ilja, tak jak i wszyscy, czuł nienawiść do panujących na powierzchni mutantów i się ich bał. Teraz strach ustąpił. Teraz została tylko nienawiść. Teraz niech one boją się jego."

    Każdego dnia, mimo usilnych próśb Oleńki i Sieriożki (żona i syn) dochodzących do niego z ciemności metra, by został z nimi, nie ryzykował, wychodził na powierzchnię, by tam polować i zabijać. Aż nastał dzień inny niż wszystkie. Ulice zniszczonego Rostowa były opustoszałe. Na niebie nie dojrzał żadnego czarnego pilota. Nic, zupełna pustka. Tylko wiatr hulający pomiędzy ruinami budynków... Panoszące się dotąd na powierzchni stwory najwyraźniej uciekły. Tylko przed czym?

    "- Tylko że one przecież nie tegho... nie idą. One uciekają. Wieją, aż się za nimi kurzy. (...)

    - I ważniejsze jest nie to, skąd uciekają, ale dlaczego. Albo nie, jeszcze inaczej... (...) - Przed czym uciekają mutanty, oto co jest teraz ważne. (...) - Walą ze wschodu, falami, przez całe miasto. (...)

    - Myślisz, że obce stwory przed czymś się ratują?

    - Aha. Same się ratują, a przy okazji wypierają nasze rodzime, rostowskie pokraki."

    Ze wschodu nad Rostow nadciąga śmiertelne niebezpieczeństwo, które postawi pod znakiem zapytania przyszłość ludzkiego gatunku. Czy ocalałym po nuklearnej wojnie ludziom uda się przeżyć raz jeszcze? Czy przetrwają zderzenie z czystym koszmarem? Czy też będzie to ich ostateczny koniec?

    "Cóż, zwykła sprawa: kiedy nad metrem zawisa poważne zagrożenie, każdy dba o siebie. Każda ze stacji stara się odgrodzić swój mały świat i przetrwać samodzielnie. O pomocy sąsiadom w takich wypadkach nie ma nawet mowy - byle tylko ocalić własny kawałek metra."

    Rusłan Mielnikow, autor blisko trzydziestu powieści, z których dwie ukazały się w ramach cyklu Uniwersum Metro 2033, doskonale zobrazował zachowanie ludzi w obliczu grożącego im śmiertelnego niebezpieczeństwa, a także to, jak wyglądało ich życie w podziemiach metra. Panujący wśród nich egoizm i obojętność względem drugiego człowieka. Dbanie jedynie o własny tyłek - choćby kosztem życia kogoś innego. Przymykanie oczu na ludzką krzywdę i panującą niesprawiedliwość. Autor wyraźnie to potępia i piętnuje takie zachowanie, a czyni to za pomocą jednego ze swoich bohaterów, dość ekscentrycznego i uważanego przez wszystkich za niegroźnego szaleńca, Gapcia Cudacznego:

    "(...) nie wolno tak żyć, jak wy żyjecie! (...) W nienawiści, w odosobnieniu i w grzechu. Przez swoje bezbożne życie, głupie człowieczki, ściągnęliście już na siebie karę, ale nawet teraz nie chcecie wysłuchać ostrzeżenia i żyjecie tak jak wcześniej. (...) Ludziom nie wolno gryźć się między sobą niczym dzikie bestie (...) Nie wolno otwierać przybytków rozpusty, chodzić do nich i grzęznąć w grzechu. Nie wolno siedzieć w norach w odosobnieniu. Nie wolno odgradzać się od podobnych sobie kratami i zasłonami. Nie wolno myśleć tylko o sobie i pilnować tylko własnej stacji. (...) Nie wolno odmawiać pomocy bliźniemu..."

    Teraz przyszedł czas ostatecznej próby. Czy ludzkość, po tylu błędach jakie na przestrzeni wieków poczyniła, w końcu wyciągnie odpowiednie wnioski? Czy nareszcie się zjednoczy i stanie do wspólnej walki? Czy też jednak wygra głęboko zakorzeniony egoizm, wyłączna miłość do samego siebie?

    Ciekawym elementem "Mrówańczy" jest odniesienie do Starego Testamentu, a dokładniej do plag egipskich, czyli dziesięciu klęsk wymierzonych przez Boga faraonowi Egiptu. Nawiązuje do nich wspomniany prędzej Gapcio Cudaczny starający się przekonać mieszkańców metra do swoich racji, widzący w wydarzeniach ostatnich lat analogię do tego, co działo się przed wiekami:

    "Tak już kiedyś było. Było napisane - zatrajkotał szybko Gapcio - I to, co było zapisane, powtarza się. Woda zamienia się w krew. Żaby wychodzą z rzek i wypełniają siedziby ludzkie. Komary oblepiają ludzi. Żądlą ich psie muchy. Bydło pada od zarazy. Ciała ludzkie pokrywają się wrzodami i ropieją. Grzmią pioruny, szaleje burza i ognisty grad spada na ziemię. Nadciąga szarańcza. Ciemności kryją ludzki świat. Giną pierworodni... (...) Plagi już się zaczęły, wujaszku. Zaczęły się dawno i do tej pory trwają. Gapcio widzi, Gapcio słyszy, Gapcio wie, Gapcio rozumie."

    Nie zabrakło również swoistej metamorfozy głównego bohatera, z którą miałam już do czynienia przy okazji lektury innych powieści z cyklu Uniwersum Metro 2033. Prowadzący początkowo pustelnicze życie, z dala od ludzkich siedzib i ich problemów, niepotrzebujący towarzystwa drugiego człowieka, Ilja stopniowo przechodzi wewnętrzną przemianę. Kolejno następujące po sobie wydarzenia, których jest świadkiem bądź uczestnikiem, zmieniają jego obecny punkt widzenia oraz postawione sobie prędzej cele, przewartościowują całe jego dotychczasowe życie oraz sposób myślenia. I nie ma dla niego odwrotu. Już nigdy nie będzie tym samym człowiekiem, którego poznajemy na początku opowieści.

    "Kiedyś sens życia sprowadzał się dla niego do Oleńki i Sieriożki. Ale oni zginęli. Wtedy sensem życia jego egzystencji stało się życie pustelnicze i zemsta na mutantach. Okazało się jednak, że człowiek nie przeżyje w tym świecie samotnie i nie wybije wszystkich mutantów. Potem chęć życia umacniała w nim nadzieja na wejście do..."

    Wykreowany przez Mielnikowa świat po nuklearnej wojnie jest niezwykle sugestywny i przerażający. Pełny istot rodem z piekła. Autor nie szczędzi szczegółów, by przekazać czytelnikowi swoją wizję. Dzięki temu może ON poczuć się niczym jeden z ocalałych mieszkańców Rostowa ponownie walczący o przetrwanie w świecie, w którym dotąd ludzie byli panami, a teraz spadli na sam dół łańcucha pokarmowego.

    "Długie języki stworów wystrzeliwały z ciemności, zbijały miotających się ludzi z nóg, owijały ich jak lepkie pejcze i porywały jednego za drugim. (...) odciągały wrzeszczące ofiary z dala od ognisk i z pożądliwym burczeniem pożerały zdobycz w ciemności. (...) Gęsta czarna krew obficie obryzgiwała ściany i posadzkę (...) Ciało chłopca poturlało się w dół po schodach jak bezwolna kukła. Nienaturalnie wygięta jasna główka dyndająca na złamanym karku jak na sznurku uderzała o stopnie."

    "Mrówańcza" Rusłana Mielnikowa to powieść, po którą powinni sięgnąć wszyscy miłośnicy fantastyki, zwłaszcza tej postapokaliptycznej. Jest mocna, sugestywna i przerażająca. Sam Dmitry Glukhovsky uznał ją za jedną z najlepszych w całym Uniwersum Metro 2033 mówiąc, iż jest ona: Niepodobna do innych, pasjonująca, a do tego mroczna i liryczna. Obok takiej rekomendacji trudno przejść obojętnie. Sięgnijcie po książkę i wkroczcie do ciemnego, dusznego, rostowskiego metra. Poczujcie na własnej skórze strach towarzyszący bohaterom powieści. Postarajcie się przeżyć...

    Moja ocena: 5/6

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  2. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    10 z 17 osób uznało recenzję za przydatną

    „Jest czas, by odpędzać przeszłość i zamykać pamięć na ciężką kłódkę. I jest czas, by przyzywać ją i przepuszczać przez siebie na nowo, karmiąc się zimną nienawiścią.“

    Ilja poprzysiągł sobie, że dokona zemsty na tych, przez których zginęli jego bliscy - ukochana żona oraz synek. Że nie spocznie dopóty, dopóki nie zabije każdego mutanta, jaki stanie mu na drodze oraz nie dopadnie człowieka, przez którego śmierć poniosło wielu niewinnych ludzi. Pragnienie zemsty stało się sensem jego życia, pomagało mu przetrwać i podtrzymywało w trudnych chwilach.

    "Wcześniej Ilja, tak jak i wszyscy, czuł nienawiść do panujących na powierzchni mutantów i się ich bał. Teraz strach ustąpił. Teraz została tylko nienawiść. Teraz niech one boją się jego."

    Każdego dnia, mimo usilnych próśb Oleńki i Sieriożki (żona i syn) dochodzących do niego z ciemności metra, by został z nimi, nie ryzykował, wychodził na powierzchnię, by tam polować i zabijać. Aż nastał dzień inny niż wszystkie. Ulice zniszczonego Rostowa były opustoszałe. Na niebie nie dojrzał żadnego czarnego pilota. Nic, zupełna pustka. Tylko wiatr hulający pomiędzy ruinami budynków... Panoszące się dotąd na powierzchni stwory najwyraźniej uciekły. Tylko przed czym?

    "- Tylko że one przecież nie tegho... nie idą. One uciekają. Wieją, aż się za nimi kurzy. (...)

    - I ważniejsze jest nie to, skąd uciekają, ale dlaczego. Albo nie, jeszcze inaczej... (...) - Przed czym uciekają mutanty, oto co jest teraz ważne. (...) - Walą ze wschodu, falami, przez całe miasto. (...)

    - Myślisz, że obce stwory przed czymś się ratują?

    - Aha. Same się ratują, a przy okazji wypierają nasze rodzime, rostowskie pokraki."

    Ze wschodu nad Rostow nadciąga śmiertelne niebezpieczeństwo, które postawi pod znakiem zapytania przyszłość ludzkiego gatunku. Czy ocalałym po nuklearnej wojnie ludziom uda się przeżyć raz jeszcze? Czy przetrwają zderzenie z czystym koszmarem? Czy też będzie to ich ostateczny koniec?

    "Cóż, zwykła sprawa: kiedy nad metrem zawisa poważne zagrożenie, każdy dba o siebie. Każda ze stacji stara się odgrodzić swój mały świat i przetrwać samodzielnie. O pomocy sąsiadom w takich wypadkach nie ma nawet mowy - byle tylko ocalić własny kawałek metra."

    Rusłan Mielnikow, autor blisko trzydziestu powieści, z których dwie ukazały się w ramach cyklu Uniwersum Metro 2033, doskonale zobrazował zachowanie ludzi w obliczu grożącego im śmiertelnego niebezpieczeństwa, a także to, jak wyglądało ich życie w podziemiach metra. Panujący wśród nich egoizm i obojętność względem drugiego człowieka. Dbanie jedynie o własny tyłek - choćby kosztem życia kogoś innego. Przymykanie oczu na ludzką krzywdę i panującą niesprawiedliwość. Autor wyraźnie to potępia i piętnuje takie zachowanie, a czyni to za pomocą jednego ze swoich bohaterów, dość ekscentrycznego i uważanego przez wszystkich za niegroźnego szaleńca, Gapcia Cudacznego:

    "(...) nie wolno tak żyć, jak wy żyjecie! (...) W nienawiści, w odosobnieniu i w grzechu. Przez swoje bezbożne życie, głupie człowieczki, ściągnęliście już na siebie karę, ale nawet teraz nie chcecie wysłuchać ostrzeżenia i żyjecie tak jak wcześniej. (...) Ludziom nie wolno gryźć się między sobą niczym dzikie bestie (...) Nie wolno otwierać przybytków rozpusty, chodzić do nich i grzęznąć w grzechu. Nie wolno siedzieć w norach w odosobnieniu. Nie wolno odgradzać się od podobnych sobie kratami i zasłonami. Nie wolno myśleć tylko o sobie i pilnować tylko własnej stacji. (...) Nie wolno odmawiać pomocy bliźniemu..."

    Teraz przyszedł czas ostatecznej próby. Czy ludzkość, po tylu błędach jakie na przestrzeni wieków poczyniła, w końcu wyciągnie odpowiednie wnioski? Czy nareszcie się zjednoczy i stanie do wspólnej walki? Czy też jednak wygra głęboko zakorzeniony egoizm, wyłączna miłość do samego siebie?

    Ciekawym elementem "Mrówańczy" jest odniesienie do Starego Testamentu, a dokładniej do plag egipskich, czyli dziesięciu klęsk wymierzonych przez Boga faraonowi Egiptu. Nawiązuje do nich wspomniany prędzej Gapcio Cudaczny starający się przekonać mieszkańców metra do swoich racji, widzący w wydarzeniach ostatnich lat analogię do tego, co działo się przed wiekami:

    "Tak już kiedyś było. Było napisane - zatrajkotał szybko Gapcio - I to, co było zapisane, powtarza się. Woda zamienia się w krew. Żaby wychodzą z rzek i wypełniają siedziby ludzkie. Komary oblepiają ludzi. Żądlą ich psie muchy. Bydło pada od zarazy. Ciała ludzkie pokrywają się wrzodami i ropieją. Grzmią pioruny, szaleje burza i ognisty grad spada na ziemię. Nadciąga szarańcza. Ciemności kryją ludzki świat. Giną pierworodni... (...) Plagi już się zaczęły, wujaszku. Zaczęły się dawno i do tej pory trwają. Gapcio widzi, Gapcio słyszy, Gapcio wie, Gapcio rozumie."

    Nie zabrakło również swoistej metamorfozy głównego bohatera, z którą miałam już do czynienia przy okazji lektury innych powieści z cyklu Uniwersum Metro 2033. Prowadzący początkowo pustelnicze życie, z dala od ludzkich siedzib i ich problemów, niepotrzebujący towarzystwa drugiego człowieka, Ilja stopniowo przechodzi wewnętrzną przemianę. Kolejno następujące po sobie wydarzenia, których jest świadkiem bądź uczestnikiem, zmieniają jego obecny punkt widzenia oraz postawione sobie prędzej cele, przewartościowują całe jego dotychczasowe życie oraz sposób myślenia. I nie ma dla niego odwrotu. Już nigdy nie będzie tym samym człowiekiem, którego poznajemy na początku opowieści.

    "Kiedyś sens życia sprowadzał się dla niego do Oleńki i Sieriożki. Ale oni zginęli. Wtedy sensem życia jego egzystencji stało się życie pustelnicze i zemsta na mutantach. Okazało się jednak, że człowiek nie przeżyje w tym świecie samotnie i nie wybije wszystkich mutantów. Potem chęć życia umacniała w nim nadzieja na wejście do..."

    Wykreowany przez Mielnikowa świat po nuklearnej wojnie jest niezwykle sugestywny i przerażający. Pełny istot rodem z piekła. Autor nie szczędzi szczegółów, by przekazać czytelnikowi swoją wizję. Dzięki temu może ON poczuć się niczym jeden z ocalałych mieszkańców Rostowa ponownie walczący o przetrwanie w świecie, w którym dotąd ludzie byli panami, a teraz spadli na sam dół łańcucha pokarmowego.

    "Długie języki stworów wystrzeliwały z ciemności, zbijały miotających się ludzi z nóg, owijały ich jak lepkie pejcze i porywały jednego za drugim. (...) odciągały wrzeszczące ofiary z dala od ognisk i z pożądliwym burczeniem pożerały zdobycz w ciemności. (...) Gęsta czarna krew obficie obryzgiwała ściany i posadzkę (...) Ciało chłopca poturlało się w dół po schodach jak bezwolna kukła. Nienaturalnie wygięta jasna główka dyndająca na złamanym karku jak na sznurku uderzała o stopnie."

    "Mrówańcza" Rusłana Mielnikowa to powieść, po którą powinni sięgnąć wszyscy miłośnicy fantastyki, zwłaszcza tej postapokaliptycznej. Jest mocna, sugestywna i przerażająca. Sam Dmitry Glukhovsky uznał ją za jedną z najlepszych w całym Uniwersum Metro 2033 mówiąc, iż jest ona: Niepodobna do innych, pasjonująca, a do tego mroczna i liryczna. Obok takiej rekomendacji trudno przejść obojętnie. Sięgnijcie po książkę i wkroczcie do ciemnego, dusznego, rostowskiego metra. Poczujcie na własnej skórze strach towarzyszący bohaterom powieści. Postarajcie się przeżyć...

    Moja ocena: 5/6

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz

Bestsellery z kategorii Fantastyka >>

Wybrane bestsellery
Czy żeby z nijakiej cieciorki stać się fajną, trzeba nosić ciemne okulary? A może chodzi o sposób mówienia? Lub ciuchy? Żel na włosach? Nie? No więc o co? Ta mądra, pozytywna, a przy tym zabawna i wielopoziomowa opowieść o Cieciorku, który chciałby należeć do paczki popularnych kumpli, to sposób na...
dodaj do schowka Do koszyka 20,75 zł
Puzzle 4w1 Bluey i jego świat to cztery niezależne układanki (po 12,15,20 i 24 elementy) stworzone z myślą o małych miłośnikach układania. Puzzle wytworzono w Polsce, przy użyciu wysokiej jakości materiałów w 100% podlegających recyklingowi. Po ułożeniu układanek powstaną cztery oddzielne obrazki o...
dodaj do schowka Do koszyka 31,92 zł
Doświadczenia mniejszości białorusko-prawosławnej rzadko mieszczą się w oficjalnej historii Polski. Panowała niepisana zasada, by nie rozmawiać o doznawanych krzywdach, bieżeństwie, przesiedleniach, powojennych mordach. Aneta Prymaka-Oniszk przełamuje to milczenie. Jeździ po wsiach, rozmawia z...
dodaj do schowka Do koszyka 34,31 zł
Autorka bestsellerowej powieści Co wyszeptał nam deszcz! Poruszająca historia córki bohaterów Kontraktu! Życie nie bywa łaskawe. Wyzwania, które rzuca, popychają ludzi do czynów wymagających decyzji: „być albo nie być”. Tristan Harmon, by przeżyć, musiał nauczyć się kraść. Jednak jedno zlecenie...
dodaj do schowka Do koszyka 33,16 zł
KONTYNUACJA BESTSELLEROWEJ BELLADONNYNOMINOWANA DO GOODREADS CHOICE AWARDS 2023INTRYGUJĄCA, MAGICZNA, GOTYCKA OPOWIEŚĆ, ROZGRYWAJĄCA SIĘ WŚRÓD SZELESTU JEDWABI, LŚNIĄCYCH POSADZEK SAL BALOWYCH I OGRODÓW RODZĄCYCH ŚMIERCIONOŚNE ROŚLINY.Zamordowano diuka Berness. O zabójstwo oskarżono właściciela...
dodaj do schowka Do koszyka 36,59 zł
Seria książek „Zaczynam czytać” to duże litery, proste wyrazy, bardzo krótkie zdania, ilustracje dopowiadające tekst oraz ciekawe dla dzieci historie. Wszystko po to, by ułatwić dzieciom pierwsze kroki w nauce czytania.
dodaj do schowka Do koszyka 7,17 zł

Zobacz, dlaczego warto nam zaufać

Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę.

Anyszka

Polecam, polecam, polecam! Świetny wybór, książki w doskonałej cenie i co najważniejsze błyskawiczna realizacja zamówienia - dodaję do moich ulubionych sklepów.

magdape

Bardzo miła obsługa, szybko reagują na wiadomości pisane. Szybko rozwiązują problem i tłumaczą sytuację, oraz bardzo jasno i konkretnie piszą mail o każdej zmianie w zamówieniach.

Lenka

Kolejny raz robię zakupy w sklepie i jest super szybko, tanio i wygodnie. Aż żałuję, że nie mają innych propozycji, które mnie interesują. Gorąco polecam.

Beata

Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Książki super i wszystko porządnie zapakowane. Nie jest to na pewno moja ostatnia styczność ze sklepem. Polecam.

Agnieszka

Sklep godny polecenia, szybko zrealizował zamówienie. Dodatkowo otrzymałam rabat. Bardzo korzystna cena zamówionych książek. Łącznie z przesyłką wyszło taniej niż w księgarni stacj...

Zosia

Bardzo sprawnie zrealizowane zamówienie. Pomimo, że podano mi późniejszy termin dostarczenia przesyłki otrzymałam ją kilka dni wcześniej. Sklep cechuje solidność i profesjonalizm. ...

Joanna

Sklep bardzo fajny, pomocny i szybki. Realizacja zamówienia trwała kilka dni. Zamówienie doskonale zapakowane i nienaruszone.

Frau Sonne

Jestem zadowolona ze sklepu i przeprowadzonej transakcji. Duży wybór książek, dostawa zgodnie z podaną przez sprzedawcę datą, bardzo porządnie zapakowana. Polecam.

agnes352

Polecam sklep z czystym sumieniem. Kontakt bardzo dobry, ceny rewelacyjne, wybór książek ogromny. Na pewno wkrótce znów złożę zamówienie.

natka2817

Rewelacja!!! Zamówienie otrzymałam 5 dni od złożenia zamówienia, a mieszkam w Wielkiej Brytanii.

Adrianna

Pierwszy raz kupowałam książki przez internet i się nie rozczarowałam. Książki przyszły w oczekiwanym terminie, były dobrze zabezpieczone. Na pewno skorzystam jeszcze nie jeden raz...

Paula