"Niedźwiodek Puch" to przygody jednego z najbardziej przyjacielskich, a zarazem najlepiej znanych misiów, które powstały w literaturze. A ty wiesz, jak po śląsku wyglądałaby historia o Kubusiu Puchatku?
"Niedźwiodek Puch" to nic innego, jak słynna powieść A.A. Milne'a, "Kubuś Puchatek", przetłumaczona na gwarę śląską. Prócz samej historii wydanie to zawiera także słowniczek wybranych wyrazów śląskich, które na pewno przydadzą się podczas czytania. Do książki dołączono także audiobook, a powieść czyta słynny śląski aktor, Mirosław Neinert. Doskonałym uzupełnieniem treści okazują się ilustracje Ernesta Sheparda. Za samo tłumaczenie natomiast odpowiada Grzegorz Kulik.
Kubuś Puchatek znany jest wszystkim dzieciom jako miś o bardzo małym rozumku. Jedyne, czego potrzeba mu do szczęścia, to odrobina ukochanego miodku. W lesie żyje u boku swoich przyjaciół: Prosiaczka, Tygryska, Królika, Kłapouchego, Maleństwa i innych. Jest też pewien bardzo drogi mu chłopiec, Krzyś, z którym niedźwiadka łączy szczególna więź.
O autorze
Alan Alexander Milne był angielskim pisarzem. Urodził się 18 stycznia 1882 roku w Londynie, a zmarł 31 stycznia 1956 roku w Hartfield. Zasłynął z dwóch powieści skupiających się na losach małego niedźwiadka: "Kubuś Puchatek" i "Chatka Puchatka". Gdy urodził mu się jedyny syn, Christopher Robin, będący jednocześnie pierwowzorem książkowego Krzysia, Milne rozpoczął pisanie wierszy. Z początku ofiarowywał je żonie, ta przesyłała je do magazynów. To właśnie dzięki tym utworom pisarz szybko stał się sławny. Jako że krótkie utwory dla dzieci zyskały dużą popularność, Milne postanowił zebrać je w jeden tomik wierszy i wydać. Następnie światło dzienne ujrzały powieści o Kubusiu Puchatku. Milne napisał również "Tajemnicę Czerwonego Dworu", uznaną wówczas za jeden z najlepszych kryminałów wszech czasów.
Grzegorz Kulik jest śląskim tłumaczem, a także popularyzatorem języka śląskiego. Działa także jako bloger i youtuber. Urodził się 19 sierpnia 1983 roku w Bytomiu. To laureat Nagrody im. ks. Augustina Weltzla "Górnośląski Tacyt". Pracował w bardzo różnych zawodach, obecnie zajmuje się wyłącznie tłumaczeniami.