Nienachalna z urody, to pozycja napisana przez Marię Czubaszek. Wielu twierdzi, że jest to najodważniejsza z książek, którą napisała satyryczka. Autorka w tej pozycji opowiedziała o sobie bardzo dużo i bardzo szczerze. W książce możemy odnaleźć informacje o osobach, z którymi pracowała i się przyjaźniła. Opisuje również tych, których po prostu spotkała w swoim życiu.
Czubaszek starała się również skomentować sytuację, jaka ma miejsce w naszym kraju. Co ciekawe, pozwoliła sobie również na dokończenie historii, które czytelnicy znają już z jej życia, jednak które do tej pory nie miały zakończenia. Jedną z nich jest wyjaśnienie, dlaczego nie pojechała do Galapagos. Okazuje się, że wina leżała po stronie Marcina Wolskiego.
Satyryczka opowiadając o sobie, robiła to w taki sposób, że czytelnik mógł odnaleźć w jej twórczości przede wszystkim swoje własne wady. Fenomenem książki Nienachalna z urody jest to, że autorka potrafi w niej powiedzieć głośno o tym, co każdy z nas myśli, ale boi się wypowiedzieć.
- Autor: Maria Czubaszek
- Wydawnictwo Wydawnictwo Prószyński i S-Ka
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 256
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788380693500
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788380693500
- EAN: 9788380693500
- Wymiary: 14.5x20.5 cm
- Powiązane tematy: Czarny Piątek
Recenzje książki Nienachalna z urody (6)
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Malgorzata T. w dniu 2016-05-19Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
9 z 12 osób uznało recenzję za przydatnąTylko rozpakowałam i od razu przeczytałam parę rozdziałów. Widze juz,że świetnie napisana książka, trudno sie od niej oderwać...a przynajmniej ja uwielbiam takie książki. Pani Maria wedłig mnie najlepsza, dystans do siebie do wszystkiego naprawdę ogromny. Ale trzeba odłożyć czytanie bo...nawet jeszcze śniadania nie ruszyłam. Ale wieksza "uczta" ,tutaj dla ducha, to książka Pani Marii :) Ogromnie polecam.
-
Super RecenzentOcena: 3/5Dodana przez Agnieszka Z. w dniu 2018-08-24Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
3 z 4 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążka pisana w formie autobiografii. Maria Czubaszek opowiada nam o sobie w różnych aspekatach swojego życia od spraw rodzinnych, przez szkołę, pracę itd. Wszystko okraszone ciekawostkami z życia osób jej bliskich, współpracowników, ale także odniesione do aktualnej sytuacji politycznej. Najbardziej ciekawiły mnie te fragmenty opowieści, które dotyczyły wątków osobistych i tych związanych z pracą. Nie lubię polityki, więc najmniej interesowaly mnie poglady autorki na temat osób związanych z polityką. Na szczęście w swojej książce autorka o wszystkim wyraża się krótko, zwięźle i na temat, więc czytanie nie było męczace. W książce sporo ironii, autoironii, samokrytyki, humoru. Warto przeczytać, choć ja po tej książce odnoszę wrażenie, że ostatnie lata życia autorka spędziła przed tv paląc papierosa i już nic ciekawego nie robiła, ale polecam przeczytać, bo odkryć to i owo.
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez JERZY P. w dniu 2016-06-22Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 2 osób uznało recenzję za przydatnąChciałbym żeby to było takie proste - takie ludzkie - takie polskie!
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Anna T. w dniu 2017-06-12Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
5 z 5 osób uznało recenzję za przydatnąPani Maria w,,Nienachalnej z urody" po raz kolejny dowiodła swego talentu. Dystans jaki miała do siebie pani Maria był niebywały i oczywiście jest go pełno również i w tej książce. Maria Czubaszek opisała relacje i powód rozstania z byłym mężem Wiesławem Czubaszkiem. Porusza również temat związku z Karolakiem i ich życia codziennego. W ,,Nienachalnej z urody" Czubaszek pisze o swoim dzieciństwie, karierze, oraz przyjaciołach.. Zawarta została również kwestia aborcji, których dokonała pisarka. Istotnym wątkiem obecnym w książce jest także śmierć Pani Marii, który jest opisywany w sposób ironiczny. Czytając książkę Marii Czubaszek ,,Nienachalna z urody" bardzo często uśmiech ciśnie się na usta. Nie da się przejść obojętnie wobec tej książki. Nie ma wątpliwości, że jest to lektura kontrowersyjna, ale na pewno warta przeczytania i godna polecenia.
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Małgorzata B. w dniu 2016-09-28Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
6 z 7 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążki Pani Marii Czubaszek do tej pory pochłaniałam jak ciepłe bułeczki. "Blog niecodzienny", "Boks na Ptaku", "Na wyspach Hula Gula" czy też "Każdy szczyt ma swój Czubaszek" - każda z tych książek powodowała pisk zachwytu i szybką myśl o konieczności posiadania ich w swojej biblioteczce. Każda z nich świetna, dowcipna, błyskotliwa, z niespotykaną szczyptą ironii (dla niektórych ta szczypta raczej chochlę przypomina) i z przenikliwą oceną obserwowanego świata. Autorka ma bardzo sprecyzowane poglądy - zarówno polityczne jak i te dotyczące tematów konfliktowych, dzielących społeczeństwo. Nie wątpię, że Pani Maria Czubaszek nie u każdego budzi ciepłe uczucia. Ja jednak osobiście uwielbiałam ją. Szkoda, że już nic nie napisze....
"Nienachalna z urody" to swoiste rozliczenie się z dotychczasowym życiem. Czytając rozdział po rozdziale nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Pani Maria tą książką żegnała się ze swoimi czytelnikami i fanami. Już we wstępie znajdujemy takie zdanie:
"Ta książka to również swego rodzaju last minute. Jeszcze dzisiaj żyję, ale jutro może mnie szlag trafić. Poza tym wszyscy wokół są młodzi i pełni zapału, ja nie jestem młoda, a do tego jestem pesymistką. Uważam, tak samo jak mój ukochany Woody Allen, że świat zmierza do katastrofy, a życie jest jak nogi. Niezależnie od tego czy krótkie, czy długie, zawsze są do [motyla nóżka]."
"Nienachalna ..." rozpoczyna się od anegdot związanych z urodą Pani Czubaszek i Jej podejściem do kobiecości i feminizmu. Potem jest tylko lepiej. Perypetie związane z nazwiskiem, pierwsze zarobione pieniądze (za zjedzenie szpinaku), koszmar młodości jakim były prywatki - to wszystko wprowadza nas w dorosły świat Pani Marii. A tu, w dorosłym świecie jest baaaardzo ciekawie. Mocne poglądy na wiele spraw w połączeniu z dość specyficznym podejściem do zwykłego życia stworzyły mieszankę iście wybuchową. Opisywać nie będę (zapraszam do lektury) ale dodam, że wiele sytuacji i poglądów opisanych w "Nienachalnej..." zaintrygowało mnie i zbulwersowało. Każdy wie, że Pani Maria usunęła ciążę, ale uważam (pomimo tego, że nie jestem przeciwniczką aborcji), że obnoszenie się i powtarzanie tego w co drugim rozdziale jest po prostu niesmaczne. Podobne odczucia miałam, kiedy Pani Maria pisała o swoich relacjach rodzinnych i podejściu do zdrowia. No nie, po prostu nie! Wszystko we mnie protestowało. W końcu uznałam, że to książka p. Czubaszek i albo przyjmuję ją taką, jaka była, albo odkładam książkę na półkę. Od tego momentu czytało mi się dużo łatwiej.
Książka przesiąknięta jest dykteryjkami, dowcipami i żartami, w które obfitowało życie Pani Marii. Niektóre fragmenty doprowadzały mnie do łez. Chichrałam się tak, że nie byłam w stanie przeczytać mężowi danego fragmentu.
"Nienachalna z urody" to nie tylko słowa. Zamieszczono sporo zdjęć i twórczości Pani Marii. Wszystkie te utwory stanowią miłą przerwę w poznawaniu życia i poglądów autorki. Najczęściej są to po prostu skecze autorstwa Pani Czubaszek często znane z radiowych stacji. Moją uwagę przeciągnął rysunek zająca (a właściwie Pana Zająca i Pani Zając), może dlatego, że autorstwa Pana Lutczyna. No boski po prostu :-)))
Na zakończenie dodam, że po raz pierwszy odczułam przewagę papieru nad e-bookiem. Otóż w książce znajduje się sporo tekstów przedstawionych w maszynopisie. Oczywiście jest to fotografia, co oznacza, że w moim Kundelku nie mogłam powiększyć czcionki. Efekt? Wiele z tych maszynopisów jest w wersji elektronicznej po prostu nieczytelnych...
Wszystkim Wam gorąco polecam. Nieważne czy papierową wersję, czy e-booka. Ważne, że to kawał dobrej literatury pokazujący nam sylwetkę kobiety, której niestety nie ma już wśród nas...