“Człowiek znikąd”, sięgnij po brawurową opowieść, w której nie zabraknie zwrotów akcji i rodzinnej tajemnicy.
Daj się wciągnąć w klimaty lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych Warszawy, Nowego Jorku, Londynu i Paryża.
Warszawa, rok 1956. Pracujący jako cenzor Daniel Rebstein czuje, że ciągle pozostaje w cieniu swojego brata Dawida, wspaniałego artysty. Mężczyźni dzielą ze sobą wojenną przeszłość. Jest jednak pewna rzecz, której Dawid nie potrafi wybaczyć Danielowi. Wkrótce jednak dochodzi do tragedii. Podczas pobytu w Tatrach Dawid traci życie. Po tym wydarzeniu Daniel odnajduje w pracowni swojego zmarłego brata niesamowite, tajemnicze obrazy. Postanawia podszyć się za autora dzieł, a następnie rozpoczyna ich sprzedaż w Warszawie. Już niebawem do akcji wkracza jednak Służba Bezpieczeństwa, co zmusza Daniela do ucieczki z kraju.
Tak rozpoczyna się wciągająca i przewrotna opowieść, w której bohater zmuszony jest do ciągłych zmian. Podczas swojej przygody poznaje Rolling Stonesów, Konstantego Jeleńskiego, Jerzego Kosińskiego, środowisko nowojorskiej oraz londyńskiej bohemy, jak i angielskich arystokratów. W jego życiu pojawiają się także piękne kobiety, a nawet rosyjska mafia. "Człowiek znikąd" to niezwykła, pełna akcji książka, od której trudno się oderwać.
O książce
Ujmująco bizarna historia człowieka, który skleja swą tożsamość z coraz bardziej groteskowych autofikcji. Dla odważnych, którzy nie boją się literackich labiryntów Minotaura.
Joanna Bator
O autorze
Wojciech Engelking, autor powieści pod tytułem "Człowiek znikąd" urodził się siódmego października 1992 roku w Warszawie. Jest polskim pisarzem i publicystą. To absolwent Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych na Uniwersytecie Warszawskim. Jest współpracownikiem tygodnika "Kultura Liberalna". Jego teksty ukazywał się również między innymi w "Tygodniku Powszechnym", "Rzeczpospolitej", "Gazecie Wyborczej" i "Newsweeku".