Mroczny thriller ze Skandynawii. W noc letniego przesilenia 1985 roku w norweskiej wiosce Eidsborg przepada bez wieści młoda badaczka folkloru. Trzydzieści lat później w tej samej okolicy ginie studentka Cecilie Wiborg. Główni bohaterowie, prywatny detektyw Max Fjellanger i bibliotekarka uniwersytecka Tirill Vesterli, szukają rozwiązania zagadki tych zaginięć, zgłębiając mroczny mistycyzm i folklor norweskiego Telemarku.
Kto sieje wiatr
5/5Okrutna siostra
5/5Trzy koperty
5/5Morowe chłopy
0/5Głębokie rany
5/5- Autor: L Vidar Sundst
- Wydawnictwo Media Rodzina
- Seria Gorzka Czekolada
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2018
- Ilość stron: 320
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788380084537
- Język: polski
- Tłumacz: Tunkiel Katarzyna
- ISBN: 9788380084537
- EAN: 9788380084537
- Wymiary: 13.5x20.2x1.4 cm
Recenzje książki Obrączka diabła (3)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Ewelina O. w dniu 2018-04-05Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 3 osób uznało recenzję za przydatnąNoc przesilenia wiosennego przed trzydziestu laty już zawsze będzie kojarzyła się mieszkańcom Telemarku z zaginięciem młodej badaczki folkloru. Kolejne zaginięcie sprawia, że miejscowi powracają pamięcią do tamtych wydarzeń. Napięcie rośnie. Co właściwie wydarzyło się przed laty? Czy te dwa wydarzenia mają ze sobą coś wspólnego?
Uwielbiam kryminały i thrillery. Nigdy nie czuję przesycenia klimatem grozy, mrokiem ukrywającym się na dnie ludzkiej duszy, atmosferą napięcia, zwrotami akcji i skomplikowanymi zagadkami, do których rozwiązania dążę wraz z bohaterami powieści. A jednak rosnąca liczba przeczytanych powieści, które należą do tych gatunków, sprawia, że coraz rzadziej czuję zaskoczenie, coraz mniej emocji towarzyszy mi podczas lektury, a sama fabuła niezbyt często zaskakuje mnie oryginalnością czy nietypowymi rozwiązaniami.
Sięgając po „Obrączkę diabła” nie czułam żadnych obaw, bowiem przynależność tej powieści do serii Gorzka czekolada, stanowiła dla mnie gwarancję książkowej jakości. Wielokrotnie zaczytywałam się w tytułach do niej należących i jeszcze nigdy nie ogarnęło mnie rozczarowanie. Tym razem nie mogło być inaczej. Największy atutem powieści to oparcie fabuły na dawnych wierzeniach. Mroczne tradycje, tajemnicze rytuały, zagadki związane z kultem świeckich bóstw- te elementy złożyły się na sukces książki. Taka tematyka pozostawia autorowi spore pole manewry, pozwala wdzięcznie łączyć historyczne fakty (o czym Sundstol pisze w podziękowaniach) z popisami wyobraźni. W tym przypadku wyszło to naprawdę znakomicie.
Od początku zdajemy sobie sprawę, że w opowieści tej kryje się wiele sekretów, które zajmująco łączą ze sobą dawne wydarzenia i bieżące sprawy. Duszny klimat małej miejscowości, mieszkańcy znający się od lat, pilnie strzeżone tajemnice, a przede wszystkim zagadkowe zaginięcia… to tylko początek tego, co autor proponuje nam w swej powieści. Zupełnie przepadłam między stronami wypełnionymi zarysem tych dziwnych tradycji, pragnąc jeszcze mocniej zaangażować się w ten niepokojący świat tajemniczych rytuałów. Takie sekciarskie zapędy zawsze robią na mnie duże wrażenie, nie tylko wpływają na wyobraźnię, ale także mnożą kolejne pytania i budzą wciąż nowe refleksje.
Książkę czyta się zaskakująco szybko i wyjątkowo przyjemnie. Napięta atmosfera, nowe wątki i zwroty akcji sprawiają, że bez problemu wnikamy w tę opowieść całą czytelniczą duszą. Obecność tradycji, odwołanie się do religii, interesujące ze względów historycznych miejsca, a także wątki wciąż powracającego rytuału sprawiają, że całość jest interesująca i zaskakująca. To historia, w którą łatwo się zaangażować i choć niektóre sprawy rozwiążemy zanim autor ujawni nam wszystko w finale, nie stanowi to dużego problemu i nie sprawia, że lektura staje się przez to mniej ciekawa.
Podoba mi się, w jaki sposób autor poprowadził akcję książki. Odpowiednio dozował napięcie, ujawniał kolejne szczegóły, powracał do wydarzeń z przeszłości, a także zachęcał czytającego do podążania tropem zbrodni. Bez wątpienia, duże znaczenie w budowaniu tej historii odegrali główni bohaterzy. Nie mogło zabraknąć silnego męskiego ramienia w postaci byłego policjanta, pracującego od wielu lat w charakterze detektywa. Interesujące urozmaicenie stanowiła jednak dla mnie osoba bibliotekarki lubującej się w kryminałach. Sympatyczny, dopasowany duet.
„Obrączka diabła” to powieść, której warto poświęcić kilka godzin. Można dla niej zaryzykować wieczór albo dwa. Takie klimaty świetnie sprawdzają się w przypadku kolejnych chłodnych wieczorów. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Tomasz P. w dniu 2018-06-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąMroczny skandynawski thriller.
Hm... Czy jednak rzeczywiście AŻ TAKI MROCZNY?... Jeśli mam być szczery... a powinienem ;) ... to mogło być lepiej. Znacznie lepiej. Książka nie jest wprawdzie zła, ale... czegoś tu brak. Czegoś bardzo ważnego, czego brak jest bardzo widoczny, a w efekcie ta książka jest jedynie czymś, co pozwala spędzić fajnie trochę czasu, jednak - nie porywa.
Ale od początku może. Norweska prowincja, rok 1985. Noc letniego przesilenia. Ginie młoda badaczka miejscowego folkloru. Trzydzieści lat później w tej samej okolicy ginie pewna studentka. Sprawę rozwiązuje prywatny detektyw i uniwersytecka bibliotekarka. Na tapecie mamy tajemnice, pradawne kulty, obrzędy i zmowę milczenia tych, którzy stoją za tym co złe...
Pomysł na książkę fantastyczny, zwłaszcza jeśli by w pełni wykorzystać motyw skandynawskich wierzeń i dawnych kultów (!). Gorzej jednak trochę z wykonaniem... Chociaż nie, nie tak - samo wykonanie wątku głównego jest ok, ale fabuła... same postacie głównych, pozytywnych, bohaterów... Niby wszystko fajnie, ale szalenie tej książce brak jakiegokolwiek elementu zaskoczenia, fabuła pod względem konstrukcji też nieco kuleje (powtórzenia i taka pewna senność budowania akcji... nie wiem, być może chodziło o oddanie przez tę senność "senności skandynawskiej prowincji"?... jeśli tak, to nie wyszło tak jak powinno...).
Może jednak chodzi po prostu o to, że już mnóstwo podobnych lektur mam za sobą? I dlatego ta konkretna jakoś mnie nie zachwyciła? Nie wiem... Seria "Gorzka czekolada" jest i zawsze była bardzo fajna, zakładać by więc można, że "Obrączka diabła" nie stała się jej częścią z przypadku. Mi tu jednak ewidentnie kilku rzeczy brak...
Mimo to - polecam. Sam wątek mistycyzmu, tajemniczego kultu - to się akurat broni, i już dla tego tylko wątku warto przeczytać tę książkę.
Dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina za egzemplarz recenzencki.
Recenzja znajduje się także na moim blogu:
[Adres usunięty] -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Martyna K. w dniu 2018-04-26Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną,,Obrączka diabła" to pozycja, na którą pewnie nie zwróciłabym normalnie uwagi. Cieszę się, że się z nią zapoznałam, gdyż jest naprawdę świetna.
Prywatny detektyw po 30 latach przyjechał na pogrzeb swojego przyjaciela, który rzekomo utonął. Max nie do końca wierzył w takie okoliczności zdarzenia, tym bardziej, że lata wcześniej zaginął pewien mężczyzna, a rok temu studentka. Czy te trzy sprawy były ze sobą w jakiś sposób powiązane?
Książka jest naprawdę bardzo ciekawa, pojawiają się w niej wierzenia, które są bardzo silnym wątkiem w tym kryminale. Całość czyta się naprawdę szybko i ze sporym zainteresowaniem. Jest to jedna z tych pozycji, od których nie można się oderwać.
Lubię dobre kryminały, a ten Vidara Sundstola z całą pewnością się do nich zalicza. Posiada wszystko to, co powinien mieć dobry utwór z dreszczykiem - doskonale stopniuje napięcie, do samego końca nie wiadomo, o co w tym wszystkim chodzi.
,,Obrączka diabła" to publikacja na kilka godzin. Nie żałuję, że się z nią zapoznałam, gdyż jest naprawdę warta uwagi i polecenia. Zachęcam do lektury.