Czytelnicy zafascynowani przeżyciami Kyli z pierwszego i drugiego tomu trylogii niecierpliwie wyczekują rozwiązania zagadek i rozplątania zagmatwanych wątków. W trzecim tomie czeka ich wiele niespodzianek. Nic nie będzie takie, jakie się wydawało na początku. Kyla odkryje kolejne sekrety ze swojej przeszłości, pozna nowe osoby, a akcja – choć to niewiarygodne – jeszcze bardziej przyśpieszy. Na koniec lektury, od której nie będzie się można oderwać, czeka nas zaskakujący finał. Kto nie zna dwóch poprzednich tomów, powinien jak najszybciej nadrobić zaległości – czyta się jednym tchem!
Zresetowana
5/5Księga kłamstw
5/5Skazana
0/5Cela 7
5/5- Autor: Teri Terry
- Wydawnictwo Debit
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2018
- Ilość stron: 336
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788380572379
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Shattered
- Tłumacz: Zarawska Patrycja
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788380572379
- EAN: 9788380572379
- Wymiary: 14.5x20.5 cm
Recenzje książki Osaczona (2)
-
Recenzent WybitnyOcena: 5/5Dodana przez Grażyna K. w dniu 2018-05-21Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąDwa poprzednie tomy, czyli "Zresetowana" i "Rozdarta" były świetne, ale to co działo się w trzecim tomie to mistrzostwo! Dawno nie przeczytałam książki w tak ekspresowym tempie i nawet, gdy nie miałam jej w dłoniach, moje myśli kierowały się w stronę Kyli i jej przygód. Mimo że Teri Terry postawiła sobie wysoko poprzeczkę pisząc poprzednie części, to z ulgą muszę przyznać, że udało jej się ją przeskoczyć. "Osaczona" dorównuje jakością poprzedniczkom i śmiem nawet twierdzić, że była lepsza!
Główna bohaterka jest coraz bliżej odkrycia prawdy na temat tego kim jest i skąd pochodzi. Jednak aby tego dokonać powinna być czujna, przebiegła, cwana i musi wykorzystać zdobyte dotąd doświadczenie. Nie może także ufać zbyt wielu ludziom, ale jak odróżnić dobrych od złych? Tych należących do drugiej grupy jest więcej niż by się wydawało. Wkrótce zostaną wyciągnięte na światło dzienne wszystkie okrucieństwa, do których się posunęli. Aby przekonać obywateli o złych intencjach rządzących potrzebne są dowody i świadkowie. Jak namówić kogoś do publicznego opowiedzenia o znoszonych krzywdach, jeżeli każdy człowiek zdaje sobie sprawę z jednoczesnego podpisania na siebie wyroku śmierci?
Akcja w "Osaczonej" nabrała takiego tempa, że nie potrafiłam powiedzieć: "Jeszcze tylko jeden rozdział" i zacząć robić to, co naprawdę w tym momencie powinnam robić. W ten sposób przepadłam w lekturze na parę godzin i nic nie było w stanie mnie od niej oderwać. Byłam szalenie ciekawa losów Kyli, a pani Terry umiejętnie podrzucała mi po trosze informacji, aby wzbudzić moje zainteresowanie i zachęcić do dalszego czytania. Zazwyczaj rozdział kończył się zdaniem sprawiającym, że natychmiast musiałam wiedzieć co dalej. Niestety, przez całą książkę towarzyszyło mi to dziwne uczucie, że chciałam czytać książkę, ale w głębi serca tego nie chciałam (bo to zawsze oznacza nieubłagane zbliżanie się do końca opowieści).
Po przeczytaniu trzech tomów jestem pełna zachwytu nad wyobraźnią Teri Terry. To co ta kobieta wymyśliła - resetowanie dające drugą szansę młodzieży, która zeszła na złą drogę, czujniki levo kontrolujące ich poziom szczęścia i każdy ruch, Lorderów będących odpowiednikiem służb bezpieczeństwa, a także wiele innych rzeczy - to istny majstersztyk! Cały świat wykreowany przez pisarkę sprawił, że chociaż jest to czarna wizja przyszłości, chciałabym razem z Kylą i jej przyjaciółmi móc ratować kraj przed zagładą. Wiem, że byłoby to bardzo niebezpieczne, ale czytając książkę czułam się jakby w jej wnętrzu i chciałabym się znaleźć w tej historii naprawdę.
Rozwiązanie całej sprawy i wyjaśnienie wielu wątków przyniosło mi wielką satysfakcję. Lepiej bym tego wszystkiego nie wymyśliła. Czym bliżej było do końca powieści, tym częściej wpadałam w osłupienie i byłam zaskoczona nagłymi zwrotami akcji. Teri Terry uświadomiła mi, że rozwój technologii może mieć naprawdę zły wpływ na nasze życie. Powieść pokazuje również, że najważniejsza jest prawda i należy o nią walczyć, nawet jeżeli jej wyznanie lub odkrycie naraża nas na niebezpieczeństwo. Gorąco polecam Wam ten i pozostałe tomy. Ogromnie się cieszę, że poznałam twórczość Teri Terry i od teraz ta trylogia jest jedną z moich ulubionych. Historia Kyli na długo zostanie w mojej pamięci. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Weronika T. w dniu 2018-05-16Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąNareszcie!
Już nie mogłam się doczekać tej lektury. Autorka tak kończy swoje książki, pozostawia akcje praktycznie w samym jej środku i każe czytelnikowi czekać, aż do kolejnej części. Ciąg dalszy jest potrzebny natychmiast. Co jest ogromną katorgą, bo historia Kyli jest niesamowicie frapująca. Zazdroszczę wszystkim tym, którzy dopiero będą się brać za czytanie tej serii i wszystkie tomy będą mieli pod nosem.
Jednocześnie kocham Teri Terry i nienawidzę, za to co robi z czytelnikiem. Tak bardzo chciałam już poznać finał, jak i również starałam się jak najdłużej odwlekać moment, w którym przewinę ostatnią kartkę. Co nie było wcale takie łatwe. Co to to nie! Autorka już zadbała o to, aby ciężko było się oderwać od lektury. Idealnie pogrywa sobie z czytelnikiem w kotka i myszkę. Pozwala, żeby w naszym umyśle pojawiło się łudzące wrażenie pewności dalszych losów, po czym funduje zaskakujący i nieprzewidywalny zwrot akcji! Mi nawet nie przyszły by do głowy takie obroty wydarzeń, które się tutaj przewijają. Jestem pod wrażeniem pomysłowości Teri. Jakby zachwytów było mało, to jest jeszcze coś, co ogromnie sobie tutaj cenię. Mianowicie jest to postać urzekającej Kyli. Jak to często bywa w tego typu literaturze, główne bohaterki niemiłosiernie irytują i doprowadzają do szału. Na szczęście tutaj zostały mi oszczędzone takie emocje i Kylę darzę ogromną sympatią. Nie jest pozbawioną mózgu i trzeźwości umysłu nastolatką. Jej zachowania są racjonalne. Odnosi się wrażenie, że jest autentyczna i realna.
Naprawdę ciężko było mi się rozstać z tą trylogią, choć wiem, że wszystko co dobre nie trwa wiecznie. W sumie lepiej skończyć w odpowiednim momencie i pozostawić po sobie dobre wrażenie. Niczego tak bardzo nie trawię jak autorów, którzy po sukcesie poprzednich książek starają się na siłę coś napisać, byle wykorzystać popularność swojego nazwiska i zarobić. Teri Terry pokazała, że potrafi skończyć w odpowiednim momencie. Każda kolejna część utrzymywała poziom poprzedniej, a nawet go podnosiła. Całość jest jak najbardziej przemyślana i dopracowana. „Zresetowana” ląduje na mojej liście najukochańszych serii/trylogii i myślę, że od czasu, do czasu będę do niej wracać i nękać Was wspomnieniami o niej. Zdecydowanie polecam!