Mówi się, że czasami najlepszą rzeczą, jaka nas spotyka w życiu, jest dar drugiej szansy, abyśmy nareszcie zrobili to, co powinniśmy byli zrobić za pierwszym razem.
Luke miał bardzo wiele: kochającego ojca, wspaniały dom, duże pieniądze, zaplanowaną przyszłość. Gdyby ktoś mu kiedyś powiedział, że wyrzeknie się tego wszystkiego, nie uwierzyłby. A jednak tak się stało. Podjął złe decyzje, poznał nieodpowiednich ludzi. Nie rozumiał, czym naprawdę jest miłość.
???
Stare przysłowie głosi, że gdyby nie ciemność, nigdy nie poznalibyśmy światła. Luke na własnej skórze przekonał się o prawdziwości tych słów. Czy kręte i niebezpieczne ścieżki jego życiowych wyborów zaprowadzą go w końcu do domu?
???
Papierowe marzenia to nowa powieść Richarda Paula Evansa uznana przez czytelników za jedną z najlepszych i najbardziej poruszających w jego dorobku. Tym razem autor bestsellerowych Stokrotek w śniegu i Kolorów tamtego lata opowiada historię o miłości i przebaczeniu, na które nigdy nie jest za późno.
- Tytuł: Papierowe marzenia
- Autor: Richard Paul Evans
- Wydawnictwo Znak
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: Listopad, 2012 Wydanie I
- Ilość stron: 304
- Format: A5
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788324022915
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Lost December
- Tłumacz: Hanna de Broekere
- ISBN: 9788324022915
- EAN: 9788324022915
- Wymiary: 144x205
Recenzje książki Papierowe marzenia (2)
-
Recenzent WybitnyOcena: 3/5Dodana przez Magdalena M. w dniu 2016-02-01Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 3 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążki Evansa czyta się jednym tchem, bo nie sposób odłożyć je na bok, po prostu trzeba doczytać do końca. Dotychczas poznałam trzy jego tytuły i śmiało mogę napisać, że wszystkie mają wspólny mianownik, choć każda opowiada inną historię. Są to powieści bazujące na wartkich dialogach, spójnej lecz dość przewidywalnej fabule, postaciach nieco przerysowanych, tak by uwypuklić ich złe lub dobre cechy. I choć czytając historie opowiadane przez Evansa od razu ma się poczucie, że są one naiwne i nierealne, to i tak czyta się dobrze z lekkim uśmiechem na ustach. Lubimy czytać takie historie po prostu. Lubimy wiedzieć, że są jeszcze dobrzy, uczciwi ludzie na świecie, że dobro zwycięża, jakkolwiek banalnie to zabrzmi. Może po prostu w życiu pełnych szarych odcieni codzienności brakuje nam postaci krystalicznie białych, czy do szpiku kości złych, czarnych bohaterów? Może lubimy te wyidealizowane opowieści, bo wciąż wierzymy w drugiego człowieka, bo wciąż siedzi w nas małe dziecko pragnące słuchać z zapartym tchem i otwartą buzią bajek na dobranoc?
"Papierowe marzenia" to opowieść o współczesnym synu marnotrawnym, o błądzeniu, popełnianiu błędów i ponoszeniu za nie konsekwencji. To także opowieść o sile ojcowskiej, bezwarunkowej miłości, o przebaczeniu. Cała historia, choć mocno naiwna, wciąga natychmiast i co może wydać się zaskakujące skłania do refleksji nad niepewnością jutra. Główny bohater to Luke, młody mężczyzna mający zapewnioną przyszłość i bogactwo w wielkiej korporacji stworzonej przez jego ojca, który nie mając zbyt dużego doświadczenia w relacjach międzyludzkich i bardzo naiwnie podchodzący do intencji otaczających go ludzi, łatwo daje się skusić znajomym ze studiów na szaloną podróż po Europie. Mając do dyspozycji milionowy fundusz wydaje mu się, że świat należy do niego, a przyjaciele są szczerzy. Na skutek splotu zaskakujących, ale bardzo prawdopodobnych wydarzeń szybko z bogacza staje się bankrutem i ląduje na ulicy sam, bez grosza, jedzenia i bez nadziei.
To właśnie ta część książki opowiadająca o jego bezdomności, o spaniu w parku, w kanałach, o głodowaniu, o desperackich próbach znalezienia pracy, przemówiła do mnie najbardziej. Nigdy przecież nie wiemy, co czeka nas jutro, nigdy nie możemy mieć pewności, że rzeczywistość w której żyjemy, czyli praca, dom, rodzina będą zawsze naszym udziałem. Każdy z mijanych na ulicy kloszardów ma jakąś przeszłość za sobą, każdy z nich miał kogoś bliskiego i miał dach nad głową... To smutna lekcja, ale bardzo prawdziwa. Niczego absolutnie być pewnym w życiu nie można, poza śmiercią jedynie, bo ta czeka każdego... Dlatego tak ważne jest, by doceniać dzień dzisiejszy i być wdzięcznym za każde tu i teraz. [Adres usunięty] -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Agnieszka R. w dniu 2017-09-14Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąPoruszająca książka. Doskonały przykład jak są pieniądze to są "koledzy", pieniądze się skończą kolegów brak. Warto przeczytać.