Bohaterowie znanej czytelnikom trylogii "Zakręty losu", Łukasz i Krzysztof Borowscy prowadzą szczęśliwe i stateczne życie rodzinne u boku ukochanych kobiet. Wydaje sie, że tragiczne wydarzenia z przeszłości nigdy nie wrócą. Jednak rosyjska mafia nie zapomina doznanych krzywd, a żądza zemsty każe jej przez lata przygotowywać misterny plan odwetu. Tymczasem w dorosłość wkracza nowe pokolenie Borowskich, które próbuje wyrwać się spod kurateli nadopiekunczych rodziców. Młodzi nie znaja dawnych losów swoich ojców i nie rozumieja, że od złej przeszłości nie da się uciec, dlatego zawsze trzeba mieć się na bacznosci. Okazuje się, że pierwsza miłość nie zawsze jest tą najpiekniejsza. Czasem przynosi tylko ból i rodzi się tam, gdzie człowiek zaplanował nienawiść.sie tam, gdzie człowiek zaplanował nienawiść.
Obrońca nocy
4/5- Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
- Wydawnictwo Novae Res
- Seria Zakręty losu
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 284
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788380832626
- Język: polski
- ISBN: 9788380832626
- EAN: 9788380832626
- Wymiary: 13.5x20.4x1.7 cm
Recenzje książki Nowe pokolenie. Zakręty losu. Tom 4 (4)
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Grazyna D. w dniu 2021-02-24Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąPrzeczytałam na jednym wdechu wszystkie pięć części. Dla mnie rewelacja.
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Dominika M. w dniu 2017-03-02Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 1 osób uznało recenzję za przydatną[Adres usunięty]
Zanim zaczniecie czytać dalej, proszę o jedno! Niech nie zwiedzie Was grafika okładek, mogąca krzywdząco dla fabuły książek kojarzyć się z łzawym romansem!
Po przeczytaniu "Piętna Midasa", "Szóstego" czy "W zapomnieniu" wiedziałam już, że Agnieszka Lingas-Łoniewska Pisarka w mistrzowski sposób łączy wątki sensacyjne z obyczajowymi, a seria o braciach Borowskich okazała się najdobitniejszym tego przykładem. Miałam to szczęście, że nie musiałam czekać na kolejny tom z Krzyśkiem i Łukaszem-Lukasem Borowskimi w rolach głównych. Mogłam po prostu zasiąść do wszystkich czterech części naraz i dać się porwać mafijnym porachunkom, nieoczekiwanym zwrotom akcji oraz buzującym emocjom.
Jeśli miałabym ustalić mój osobisty ranking książek w ramach serii "Zakręty losu", to na pierwszym miejscu znalazłaby się "Historia Lukasa", a na drugim uplasowałoby się najnowsze z serii, wydane w ostatnim kwartale 2016 roku, "Nowe Pokolenie". Dlaczego?
Akcja książki osadzona została w przyszłości, prawie 20 lat po wydarzeniach z wcześniejszych części, kiedy to bracia Borowscy odchowali swoje dzieci i to one stają się celem zemsty psychopatycznego mafiozo zza wschodniej granicy. Bo podobno zemsta najlepiej smakuje na zimno...
W ostatniej części sagi pojawiają się całkiem nowe, doskonale zarysowane postacie, dzięki którym przebiegu wypadków nie możemy przewidzieć aż do ostatniej strony.
Świetnym zabiegiem, wykorzystanym przez autorkę, było przeplatanie bieżącej akcji z wątkami z przeszłości jednego z głównych bohaterów - Grzegorza Iwańskiego - tajemniczego mężczyzny, która pojawia się w życiu córki Łukasza-Lukasa Borowskiego
W "Nowym pokoleniu" historia zatacza koło i można by sądzić, że to już koniec opowieści o losach Borowskich, jednak jedno zdanie daje nadzieję na kontynuację, na co w skrytości ducha bardzo liczę. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Weronika T. w dniu 2016-10-28Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąDorośli Borowscy usuwają się na drugi plan, by ustąpić miejsca swoim dzieciom, spośród których najwięcej namiesza nieświadoma niczego Olga. W sekrecie przed przewrażliwionym ojcem Łukaszem dziewczyna wiąże się z pewnym miłym i czułym chłopakiem. Uparta, wrażliwa, ale czy też naiwna? Może gdyby znała rodzinną przeszłość, bardziej by uważała? A może straciłaby wtedy szansę na prawdziwe szczęście, które czasami rodzi się w bólu. Jest Kacper, najbardziej dojrzały, nieobawiający się konsekwencji podejmowanych czynów. Wtajemniczony w sekrety ojca mierzy się z nieplanowanym uczuciem podobnie jak Iga, dziewczyna, którą zna przecież od urodzenia. W cieniu tych wszystkich postaci stoi Kamil, raczej biernie uczestniczący w akcji syn Krzysztofa. Nienaturalne byłoby jednak to, gdyby każdy z bohaterów w podobnym momencie stał się członkiem jakiegoś istotnego, przełomowego wydarzenia. Stąd przezroczysta postać Kamila wyrównuje poziom wiarygodności, w rezultacie korzystnie wypływając na odbiór książki.
W charakterystyce znaczących bohaterów nie można pominąć pewnego chłopaka, którego wspomnienia, oznaczone pochyłym drukiem, stanowią odrębną część rozdziałów. Zdeterminowany, pragnący zemsty, wytrwały w dążeniu do celów. Jednocześnie niepewny, zdezorientowany, wewnętrznie skłócony. Kim jest i czego dokona? Czy to właśnie zło, czy też dobro toczące bój w jego wnętrzu wyjdą z tej walki zwycięsko?
Spora liczba głównych postaci uniemożliwiła dogłębne poznanie każdego z nich, choć w tym wypadku nie odczuwa się wrażenia związanego z istnieniem płaskich osobowości. W książce bowiem dzieje się na tyle dużo, że brakuje czasu na własne przemyślenia czy nudę. Są dwa poniekąd kontrowersyjne związki i jest czyhające w ukryciu zagrożenie, które straszy nie tylko w teorii, ale i praktyce. Bohaterowie trafiają do jądra ciemności, stawiając czoła samej śmierci. Pojawiają się zdrajcy, ludzie honoru oraz ci błądzący pomiędzy jasnością i mrokiem. Czy krew za krew zostanie przelana?
Mafijne porachunki, wyniszczająca zemsta i rodzinne więzi. Zło, które nie zasypia czujnie wyczekując odpowiedniego momentu. Niegasnące napięcie, któremu towarzyszy opowieść o pięknej miłości. Kłamstwo i szczerość, młodzi i dorośli, przeszłość i teraźniejszość. Nowe pokolenie to czwarta, nieplanowana przez autorkę część serii, która jakością przerosła wszystkie dotychczasowe tytuły trylogii. I tak, jak trzeci tom wzbudził we mnie wątpliwości, tak ten pozbawia mnie jakichkolwiek obaw. Książka jest dobra, niebezpiecznie dobra. Bo nie tylko wciąga, ale wręcz porywa. Czy to aby jest legalne?
Obowiązkowa dla fanów serii o braciach Borowskich. Musicie przekonać się na własne uszy o tym, że echo ich losów wciąż pozostaje słyszalne. Książkę polecam także niezaznajomionym z trylogią wielbicielom pióra pani Agnieszki oraz tym, którzy szukają sensacji łączonej z miłosną historią. Myślę jednak, że najlepiej jest zacząć od początku, od pierwszej części, która przeprowadza czytelnika przez próg skomplikowanego świata. Wypełniona akcją, uczuciem i pragnieniem krwi. Czy jesteście gotowi na to, by wejść w środek dymiącego wulkanu? Ostrzegam i polecam. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Klaudia S. w dniu 2016-10-25Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąKto z nas nie wie, czym jest zemsta? To nic innego jak rewanż za wyrządzone krzywdy. Można tę nienawiść pielęgnować i dopieszczać przez długie lata, dbać o to, by nie zapomnieć żadnych słów wypowiedzianych i czynów dokonanych. Na koniec móc dać ujście złości i odegrać się na pewnej osobie lub jej najbliższych, aby ci zapłacili za doznane wcześniej zło. Czy daje ukojenie? Mawiają, że zemsta ma słodki smak, ale czy na pewno?
„Nie da się kontrolować całego świata, każdy ma swój własny zakręt losu, który musi pokonać i zobaczyć, co znajduje się dalej”. Str. 272
Łukasza i Krzysztofa Borowskich oraz ich żony znamy z serii Zakręty losu. Po ostatnich traumatycznych wydarzeniach rodziny prowadzą szczęśliwe i ułożone życie, z czasem na świat przychodzą dzieci. Wydawałoby się, że wszystkie problemy mają już za sobą i przeszłość ich nie dosięgnie. Jednak rosyjska mafia nigdy nie zapomina o wyrządzonej krzywdzie i po wielu latach cierpliwego czekania przyszedł czas na odwet. Nowe pokolenie Borowskich jeszcze nie zna przeszłości rodziców i młodzi nie wiedzą, dlaczego ci są bardzo nadopiekuńczy. Lukas z kolei zdaje sobie sprawę z tego, że wszyscy muszą uważać, bo zagrożenie może pojawić się w najmniej spodziewanym momencie.
„Każda zbrodnia musi zostać ukarana. A największą karą dla rodzica jest moment, kiedy dziecko cierpi za jego przewinienia.” str. 118
Przyznam, że odkąd dowiedziałam się, iż zostanie wydana kolejna część z serii Zakręty losu, to czekałam na nią z niecierpliwością. Nurtowało mnie wiele pytań, między innymi: co tym razem autorka zafunduje bohaterom, ale jednocześnie zastanawiałam się, czy poradzi sobie z poprowadzeniem fabuły. Obawiałam się, żeby nie dopuściła się często popełnianego przez autorów błędu, mianowicie, aby ostatni tom serii nie był nudny, przerysowany i przesadnie dramatyczny, przez co w porównaniu do pozostałych stanie się najsłabszym? Moim zdaniem Zakręty losu to legenda i nie ma co ukrywać, że to najlepsza z serii napisanych przez autorkę – myślę, że wiele osób się ze mną zgodzi. Darzę ją ogromnym sentymentem bowiem, od niej zaczęła się moja przygoda z twórczością Lingas-Łoniewskiej. Cieszę się, że i tym razem Pani Agnieszka miło mnie zaskoczyła i kolejny raz udowodniła, że po jej książki mogę sięgać w ciemno.
Lingas-Łoniewska ma w swoim stylu pisania coś takiego, co przyciąga czytelnika jak magnes i sprawia, że ciężko jest się oderwać od lektury. Jak mało kto, potrafi zagrać czytelnikowi na emocjach. Czasami się uśmiechnęłam, widząc, jak bardzo córka Lukasa jest podobna do niego i przypomina ojca z czasów jego młodości. Innym razem nieco bałam się, a jeszcze kolejnym byłam zirytowana zachowaniem niektórych bohaterów. Jeżeli jestem już przy postaciach, to napiszę, że młode pokolenie Borowskich jest dobrze przedstawione bowiem, każdy z osobna jest oryginalną postacią o różnych cechach osobowości, a razem tworzą bardzo intrygującą rodzinkę, która w pełni się uzupełnia. Myślę, że każdy czytelnik polubi młodych Borowskich i będzie im kibicował. Będzie również miał przyjemność ponownie zobaczyć Lukasa w akcji.
Napięcie w książce budowane jest stopniowo, każdy rozdział kończyny jest notatką „wcześniej”, przedstawiającą wiele ciekawych wątków z życia Grzegorza, czyli Griszy mocno połączonego z rosyjską mafią, którego raz będziecie kochać, a raz nienawidzić. Wydawać by się mogło, że będzie to kolejna książka z serii New Adult, mocno przesłodzona, ale w rzeczywistości tak nie jest. Autorka w bardzo ciekawy sposób zbudowała intrygę nasyconą aurą tajemniczości, a wszystko to wplotła między życie rodzinne a pierwsze młodzieńcze zauroczenie, dlatego panuje tutaj idealna równowaga między sensacją a romansem.
„Grzechy ojców… są naszymi grzechami. I on, i ona musieli za nie zapłacić”. str. 114
No właśnie. Nie do końca się zgadzam z powyższym cytatem. Moim zdaniem dzieci nie powinny płacić za czyny swoich rodziców. Tym bardziej że wiele wydarzeń miało miejsce, zanim oni pojawili się na świecie. Jednak, gdyby nie to, nie byłoby również ciekawej i nieco zawiłej fabuły. Jakkolwiek w tej książce nie chodzi tylko o samą historię, którą czyta się przyjemnie, lecz o rodzinę i więzy. W rodzinie Borowskich wszyscy dobrze się traktują i szanują nawzajem. Rodzice ufają swoim dzieciom, a dzieci zawsze mogą na nich polegać i mieć w nich oparcie bowiem, zostali wychowani w przekonaniu, że najważniejsza jest rodzina i rodzeństwo. Starsze pokolenie Borowskich wychowało dzieci tak, aby te miały świadomość, że z najgorszą rzeczą mogą zwrócić się właśnie do nich. Autorka idealnie przedstawiła uczucia, jakimi się darzą, to takie piękne, że aż się cieplej robi na sercu czytając o miłości, jaką obdarowują się wszyscy Borowscy.
„Możemy na siebie liczyć. Każdy, kto wystąpi przeciwko nam, będzie naszym wrogiem. Jesteśmy rodziną. A rodzina jest najważniejsza”. Str. 158
Nowe Pokolenie to książka do końca trzymająca czytelnika w napięciu, ukazująca, że Borowscy kolejny raz pokonali wiele zakrętów losu i w końcu wyszli na prostą. Ostatecznie mogę napisać, że jestem bardzo zadowolona z lektury. Z przyjemnością sięgnęłabym po następny tom, ponieważ końcowe rozdziały niosą wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji i miło byłoby przeczytać ich rozwinięcie. Kto wie, być może powstaną kolejne tomy? Książkę polecam wszystkim, ponieważ można ją czytać również bez znajomości pierwszych tomów, bo w końcu jest tutaj mowa o Nowym Pokoleniu Borowskich, a to, co wydarzyło się w przeszłości braci Borowskich, jest wspomniane w fabule. Niemniej jednak namawiam do przeczytania całej serii. Jestem pewna, że nie będziecie zawiedzeni.