Artur Ligęska to gwiazda polskiego fitnessu. Laureat wielu nagród i wyróżnień, który otworzył sieć popularnych klubów sportowych. Sukces szedł z nim ramię w ramię do momentu, gdy Artur poznał Anioła. Dubaj miał być dla młodego Polaka miastem z opowieści Szeherezady. Baśniowe wyobrażenie okazała się jednak jedynie fasadą, pod którą kryło się piekło. Zjednoczone Emiraty Arabskie tylko z pozoru są państwem nowoczesnym, otwartym na nowe trendy. W rzeczywistości możnowładcy mają tu nieograniczone możliwości decydowania o ludzkim losie. Artur przekonał się o tym wyjątkowo dotkliwie.
To właśnie w Dubaju Artur poznał Anioła, księcia Abu Zabi. Arystokrata natychmiast zapałał do młodego sportowca gorącym uczuciem. Chcąc za wszelką cenę zatrzymać Polaka przy sobie, przez trzynaście miesięcy przetrzymywał go w więzieniu. Z każdym dniem młody mężczyzna tracił nadzieję na to, że kiedykolwiek wyjdzie na wolność. Nie popełnił żadnego przestępstwa, a mimo to ciążył na nim wyrok dożywocia.
Dzięki staraniom polskich dyplomatów, organizacji pozarządowych, przyjaciół i wielu innych ludzi dobrej woli Artur Ligęska wyszedł na wolność. Przeżył koszmar, który pozostawił trwały ślad w jego duszy. Mimo traumy, mężczyzna postanowił opowiedzieć światu swoją historię, pokazać od podszewki, jak wygląda życie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w co może przerodzić się miłość wszechwładnego szejka.
Ta książka stała się dla Artura swoistą autoterapią. Z przejęciem opowiada ON czytelnikom swoją historię. Niczego nie ubarwia (to niepotrzebne). Niczego też nie zataja. Jego słowa układają się w przejmującą opowieść, która porusza, bulwersuje, wywołuje w czytelniku odruch zdrowego gniewu. Ilu innych ludzi spotkał podobny los? Ilu niewinnie skazanych tkwi w więzieniach niedaleko luksusowych hoteli i turystycznych kurortów? Prawdopodobnie na te pytania nigdy nie uda nam się uzyskać odpowiedzi.