Ona - wdowa po trzydziestce, każdego dnia mierząca się z własnymi słabościami, by wychować ośmioletniego syna na dobrego i mądrego człowieka. Bridget Valentine straciła męża kilka lat temu, lecz do teraz nie potrafi poradzić sobie z tragedią, jaka ją spotkała. Bardzo chciałaby pogodzić się z odejściem miłości swego życia i dać sobie kolejną szansę na uczucie. Tylko jaki mężczyzna chętnie zaopiekuje się kobietą z dzieckiem?
On - młody lekarz z aspiracjami, ale i szalonym podejściem do życia. Uwielbia zabawę i piękne kobiety, których nigdy wokół niego nie brakuje. Atrakcyjny Simon Hog wpada Bridget w oko i, jak się okazuje - z wzajemnością. Nietypowa sytuacja, w której się poznają, nadaje tej relacji oryginalności już od samego początku. Wkrótce Simon zostaje sąsiadem kobiety, a syn Bridget zaczyna pałać sympatią młodego lekarza. Czy mimo przeciwności losu i różnic charakterów bohaterom uda się zbudować szczęśliwy związek? Jak wiele będą musieli oboje poświęcić, by nawzajem się uszczęśliwić?
"Romans po brytyjsku" historia pełna humoru i zaskakujących wątków. Opowiada o namiętnym uczuciu i potędze miłości, ale także o odpowiedzialności za swoje decyzje. Mimo stworzonej przez autorki pogodnej atmosfery, pojawia się także moment refleksji nad ludzkim życiem. Książka doskonała pod każdym względem i odpowiednia dla każdego czytelniczego pokolenia.
Tekst powstał dzięki współpracy słynnej amerykańskiej pisarki, Vi Keeland, i autorki licznych bestsellerów, Penelope Ward. Obie panie tworzą książki z gatunku romansu. Keeland jest znana polskim czytelnikom szczególnie z serii "MMA Fighter", natomiast Ward w Polsce zdobyła uznanie dzięki "Grzechom Sevina" czy "Daddy Cool". "Romans po brytyjsku" to nie pierwsze i z pewnością nie ostatnie dzieło tego duetu - wcześniej na sklepowe półki trafiły "Drań z Manhattanu" oraz "Zbuntowane serce".