Wyjątkowy hołd złożony jednemu z najbardziej znanych polskich mistrzów słowa, Wojciechowi Młynarskiemu. Poznaj go poprzez "Rozmowy", w których brał udział.
Wojciech Młynarski był niewątpliwie wielkim człowiekiem i artystą. Jego portret doskonale maluje się poprzez książkę "Rozmowy", która stanowi zbiór wywiadów, przeprowadzonych z nim przez jego córkę, Agatę Młynarską. Znajdują się w nim również rozmowy z innymi dziennikarzami w okresie od 1975 do 2015 roku. Można się z nich dowiedzieć wiele o życiu prywatnym oraz zawodowym Młynarskiego. Sporo w nich o takich postaciach, jak Jerzy Wasowski, Agnieszka Osiecka, Jeremi Przybora czy Jonasz Kofta. Dużo jest także o publiczności, której obecność artysta bardzo sobie cenił. Nie brakuje też wielu wspomnień dotyczących domu rodzinnego i matki, którą bardzo kochał i ciepło wspominał. To nie do końca biografia, choć pozycja bardzo wiele mówiąca na temat tak wielkiej postaci, jaką był Młynarski.
Wojciech Młynarski był przede wszystkim poetą i autorem tekstów piosenek, choć spełniał się również jako artysta kabaretowy oraz satyryk. Urodził się w 1941 roku w Warszawie, a zmarł w roku 2017. Według Jeremiego Przybory, należał do "trójcy wieszczów polskiej piosenki" (należeli do niej także Agnieszka Osiecka oraz Jonasz Kofta). Teksty pisał dla takich artystów, jak chociażby: Michał Bajor, Ewa Bem, Edyta Geppert, Krystyna Prońko, Irena Santor, Zbigniew Wodecki czy Andrzej Zaucha. Młynarski komentował w nich otaczającą go rzeczywistość.
- Autor: Wojciech Młynarski
- Wydawnictwo Wydawnictwo Prószyński i S-Ka
- Oprawa: Twarda
- Rok wydania: 2018
- Ilość stron: 320
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788381232135
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788381232135
- EAN: 9788381232135
- Wymiary: 16.5x24 cm
- Powiązane tematy: Czarny Piątek
Recenzje książki Rozmowy (1)
- Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Erna E. w dniu 2018-03-27Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 2 osób uznało recenzję za przydatnąPewni ludzie mają naturalny talent do opisywania rzeczywistości w sposób humorystyczny, ale równocześnie ogromnie prawdziwy. Zaskakują swoją wrażliwością, potrafią porwać tłumy, a ich odejście staje się niepowetowaną stratą…
W tym roku minęła pierwsza rocznica śmierci Wojciecha Młynarskiego. Jeden z najwybitniejszych polskich autorów tekstów piosenek, poetów, satyryków — człowiek wielu talentów, które objawiał przez wiele lat. Wydane z tej okazji „Rozmowy” są przede wszystkim zapisem konwersacji Młynarskiego z córką, Agatą, bardzo znaną dziennikarką. Książka z trafnymi pytaniami i frapującymi odpowiedziami, zabiera czytelnika w podróż pełną intymności, zrozumienia. Poznajemy poglądy autora, jego spojrzenie na sprawy, które ciągle ciekawią, zawsze są aktualne, ponadczasowe. Razem z duetem Młynarskich wspominamy ich wspólne chwile. Towarzyszą też temu inni dziennikarze, do czego mamy dostęp dzięki archiwalnym fragmentom wywiadów. Czytelnicy znajdą również wypowiedzi Pauliny i Jana Młynarskich, opowiadających o ojcu w bardzo interesujący sposób. Prawdziwa uczta intelektualna, z każdej strony fascynująca… Pozycja obowiązkowa dla miłośników twórczości tego polskiego tekściarza.
Wojciech Młynarski, z Jonaszem Koftą i Agnieszką Osiecką, jest dla mnie wielką inspiracją. Tak się złożyło, że jego „obecność” zdawała mi się być czymś naturalnym, od wczesnego dzieciństwa. Te teksty, nucone pod nosem, zawsze dobrze kojarzone. Nie można zaprzeczyć — na stałe weszły do polskiej kultury. Znają je praktycznie wszyscy, bez względu na pochodzenie, wykształcenie, gust. Czyż to nie piękne? Gdy sztuka łączy, pozwala znaleźć wspólny mianownik, co znaczy naprawdę dużo w czasach pełnych niepokoju. Gdzieś w mediach mignęła mi informacja o wydaniu „Rozmów” i przyznaję, iż nie mogłam się doczekać premiery. I słusznie wyczuwałam, że całość stanie się bliska mojemu sercu. Za pierwszym razem przeczytałam wszystko z prędkością światła. Nazajutrz wróciłam. Znowu. Zapewne sięgnę po tę książkę jeszcze raz, po raz kolejny, ciągle. Skarbnica wiedzy, na rozmaite tematy.
Wiem, mnóstwo razy rekomendowałam, aby zaopatrzyć się w karteczki, ołówki, zakładki. Muszę powtórzyć, są niezbędne. To jedna z pozycji, które wręcz kipią od mądrych słów, godnych zapamiętania. Cytowania. Wojciech Młynarski należał do pokolenia posiadającego wspaniałą zdolność pięknej wypowiedzi. Warto brać z tego przykład, zaznaczać konkretne słowa, zdania. Przekazywać je dalej, przyjaciołom lub rodzinie. Zdecydowanie macie wokół siebie chociaż dwie osoby, która podzielą tę fascynację. Kto wie, może to też dobra recepta na zacieśnienie więzi? Tak jak wspominałam wcześniej, Młynarski po prostu potrafił czarować polszczyzną. Sam mówił, zależało mu na publiczności. Każdej. Zwłaszcza młodszej, a nie da się ukryć, że nadal do nich/do nas trafia.
Zauroczyły mnie retrospekcje, nawiązywanie do dawnych przyjaciół, miast, uczuć. Można wynieść z tego sporo wiedzy, ale również zwyczajnych ciekawostek, na temat minionych czasów. Wydanie tej książki wymagało ogromnego nakładu pracy, co należy podkreślić. Musiała być dopięta na ostatni guzik, stworzona tak, jakby sam Wojciech Młynarski był z niej zadowolony. A należał do osób dokładnych, pochylających nad najmniejszym detalem, bo przecież któryś z nich może okazać się kluczowy. I tym tropem poszła cała ekipa edytorska, co jest zabiegiem ważnym i potrzebnym.
Interesująca kwestia: Młynarski ukazał jakiś dualizm. Zupełnie inny w rozmowie z obcym dziennikarzem, inny z córką. Ich dyskusja przypomina splot wyrywkowych skojarzeń, tworzących spójność. Myślę, iż Agata to osoba, która była wręcz niezbędna, gdy chodzi o tego typu publikację. Podeszła do tematu fachowo, a patrząc z perspektywy czasu — wzruszyła mnie myśl o tej wspaniałej pamiątce. To chyba najodpowiedniejsze określenie. Autor już nie żyje, pozostawił po sobie prawdopodobnie trzy tysiące tekstów (!), ciągle inspiruje, a pamięć o nim trwa. Cieszę się, że wydawane są takie pozycje. W sposób rzetelny oraz pełen szacunku, dla głównego bohatera i jego fanów.
„Rozmowy” Wojciecha Młynarskiego to książka, która będzie do Was często wracać, niczym bumerang. Przypomnicie sobie o niej w najbardziej nieoczekiwanym momencie, jeszcze wielokrotnie po nią sięgniecie i zatopicie w świecie mężczyzny okrutnie inteligentnego, a przy tym ciepłego, posiadającego specyficzny humor oraz optymizm, tak potrzebny nam wszystkim.