Morderstwo, którego nigdy nie wyjaśniono. Powieść kryminalna, pełna intryg, nieprzewidzianych zbiegów okoliczności i nagłych zwrotów akcji. Przekonaj się, co naprawdę stało się kilkadziesiąt lat temu.
W 2005 roku niespełna czterdziestoletni angielski publicysta i krytyk muzyczny, Nick Barber, ginie od uderzenia w głowę. Zajmujący się sprawą inspektor Alan Banks oraz jego podwładna Annie Cabbot ustalają, że dziennikarz przygotowywał materiał na temat kultowego zespołu "Mad Hatters", którego szczyt popularności przypadał na przełom lat 60. i 70. ubiegłego stulecia. Zebrane informacje miały zostać opublikowane w formie artykułu w czasopiśmie "Mojo". Okazuje się, że zaginęły notatki i komputer ofiary, co pozwala przypuszczać, że zabójstwo może mieć jakiś związek z przygotowywanym przez zamordowanego artykułem, choć trudno w to uwierzyć.
Równolegle autor przenosi Czytelnika do roku 1969, kiedy to w tym samym mieście odbywał się festiwal, na którym występował między innymi zespół "Mad Hatters". Dokonano wówczas morderstwa pięknej, młodej dziewczyny, Lindy Lofthouse, a sprawę tę prowadził Stanley Chadwick. Nie miał łatwego zadania. Z muzykami trudno było się porozumieć, gdyż znajdowali się pod wpływem narkotyków, musiał nawiązać kontakt z przedstawicielami znienawidzonej przez niego subkultury hippisów, a na dodatek jego własna córka była tym środowiskiem wyraźnie zachwycona. I choć sprawa została dogłębnie zbadana, a ślady wiodły do członków zespołu "Mad Hatters", to jednak nie wszystko zostało wyjaśnione.
Czy morderstwo dziennikarza ma coś wspólnego ze śmiercią Lindy Lofthouse sprzed 36 lat? Co takiego odkrył Nick Barber, że przypłacił to życiem?
"Skrawek mego serca" to kryminał, którego akcja toczy się dwutorowo. Autor umiejętnie przeskakuje pomiędzy planami czasowymi, stopniowo łącząc dwa wątki w spójną całość. Jednocześnie powieść ta jest kolejnym tomem przygód inspektora Alana Banksa. Każda z części cyklu stanowi oddzielną całość, nie ma więc konieczności poznawania ich w kolejności chronologicznej.
Peter Robinson to urodzony w 1950 roku angielski pisarz, autor bestsellerowej serii powieści kryminalnych z inspektorem Alanem Banksem w roli głównej. Prócz niej ma na swoim koncie zbiory opowiadań, a także samodzielne powieści: "Trucicielka" oraz "Odrzucona miłość".
Skrawki
5/5Pod powierzchnią
0/5- Autor: Peter Robinson
- Wydawnictwo Sonia Draga
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2018
- Ilość stron: 424
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788381104364
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Piece of My Heart
- Tłumacz: Stadniczenko-Wróbel Marta
- Nr wydania: 2
- ISBN: 9788381104364
- EAN: 9788381104364
- Wymiary: 14.5x20.5 cm
Recenzje książki Skrawek mego serca (2)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Justyna Z. w dniu 2018-07-14Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążka "Skrawek mego serca" podzielona jest na dwa tory czasowe, które czytelnik śledzi niemalże jednocześnie. Z jednej strony obserwujemy wydarzenia mające miejsce w roku 1969, w którym to młodzież duży nacisk kładła na wolność, niezależność i beztroską miłość, wyznając przy tym teorie typowo hipisowskie. Właśnie wtedy doszło do morderstwa młodej dziewczyny na festiwalu, gdzie występowało wiele rozwijających się artystów, w tym nowy zespół Mad Hatters. Młoda Linda znaleziona została w porzuconym koło lasu śpiworze, z narysowanym na policzku bławatkiem oraz raną tuż pod sercem. Inspektor Chadwick podejmuje się odnalezienia sprawcy, trafiając po drodze na kilka niepojących wydarzeń, które ściśle dotyczą nowego zespołu. Co się tam tak naprawdę stało? Kim była młoda dziewczyna i dlaczego musiała umrzeć?
Z drugiej strony czytelnik obserwuje wydarzenia w roku 2005, gdzie od pogrzebacza ginie 30-letni mężczyzna - w wynajmowanym domku. Inspektor Banks prowadzi śledztwo nad tą śmiercią, jednak nie jest to zbyt łatwe, ponieważ zniknęły wszystkie rzeczy prywatne dziennikarza. Okazuje się, że pracował ON nad artykułem dotyczącym Mad Hatters, a jego śmierć może być z nimi związana. Trzydzieści lat później na świat wychodzą tajemnice debiutującego w 1969 roku zespołu. Co kryją? Jacy są? Dlaczego wokół nich ciągle dzieje się coś niepokojącego?
Powieść od samego początku utrzymywana jest w specyficznym, dość tajemniczym klimacie, który towarzyszy czytelnikowi do ostatnich stron. Zagadkowe morderstwa mają tu kluczowe znaczenie, jednak nie jest to jedyny główny wątek. Od nich się zaczęło, jednak autor rewelacyjnie rozbudował historię i stworzył idealnie zazębiającą się opowieść. Pomimo, że owe śmierci miały miejsce w odległości ponad trzydziestu lat, to wszystko wiąże się w jedną wielką całość. Powieść jest zbudowana świetnie i nie ma niedokończonych lub niewyjaśnionych wątków. Autor ma rewelacyjne pióro i niezwykłą wyobraźnię.
W książce tej przewija się wiele znanych teraz zespołów, jednak w roku 1969, w którym rozgrywa się część akcji, były one dopiero debiutantami. Czytelnik ma okazję wciągnąć się w muzyczny świat, poznać tajniki tras koncertowych i festiwali, spotkać zespoły za sceną i zapoznać się z ich twórczością. Jest to przedstawione w tle powieści "Skrawek mego serca", jednakże dodaje jej smaku i sprawia, że klimat książki jest jeszcze bardziej wciągający.
Bohaterowie stworzeni przez autora są idealnie dopasowani do panujących w książce czasów, a przedstawione zespoły mają w sobie coś przyciągającego uwagę. Policjanci oraz inspektorzy również wykreowani są ciekawie i pasują do swoich stanowisk, nie są postaciami płaskimi - są charakterni, bardzo inteligentni i widać ich fach. Wszyscy razem, łącznie z tajemniczym zespołem Mad Hatters tworzą wciągającą, tajemniczą i chwilami przerażającą historię.
Książka "Skrawek mego serca" podobała mi się od samego początku, jednak nie spodziewałam się aż takiego zaskoczenia, jakie otrzymałam w drugiej połowie powieści. Początkowo czytelnik poznaje historię, bohaterów, ich przeszłość i rodziny. Jednak to, jak w pewnym momencie wszystko się zazębia a historia zaczyna tworzyć wielką i tajemniczą całość, zaskoczy każdego. To niezwykle dobrze przemyślana i stworzona opowieść, która nie pozwala o sobie zapomnieć, a odłożenie książki jest ogromnie trudne. Czytam wiele książek, jednak nie każda ma w sobie coś, co tak bardzo mnie wciąga. Ta powieść "dała czadu" i długo o niej nie zapomnę. Nie pozostaje mi nic innego, jak sięgnąć po inne książki autora, a na szczęście ma ich już sporo. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Karolina M. w dniu 2018-07-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąTo moje trzecie spotkanie, a raczej podejście do książek Petera Robinsona. Dwie wcześniejsze książki zaczynałam i odkładałam po jakimś czasie, bo nie byłam w stanie się w nie wciągnąć i wpasować. Czegoś mi brakowało, czegoś było za dużo. Akcja jakby zbyt wolna. A tym razem załapałam od pierwszych stron. Po prostu usiadłam, zaczęłam czytać i odpłynęłam. Pewnie zauważyliście, że "Skrawek mego serca" to już szesnasty tom z inspektorem Banksem. Ja nie odczułam żadnego braku wcześniejszych części, więc wydaje mi się, że nie ma specjalnego parcia na czytanie ich chronologicznie - chyba że chcemy znać całe prywatne życie Alana.
Inspektor Banks oraz jego współpracownicy muszą rozwikłać zagadkę śmierci dziennikarza muzycznego. Mężczyzna ginie w wynajętym domku gdzie pracował nad nowym artykułem dotyczącym zespołu Mad Hatters. Jak się okazało największe tryumfy zespół ma za sobą, a przypadały one na lata 60. i 70. ubiegłego wieku. Jednak policjanci nie mogą uwierzyć, że napisanie artykułu wspominającego karierę zespołu mogło by zagrażać życiu dziennikarza.
Równocześnie cofniemy się o ponad 30 lat do tyłu. W czasy, gdy Mad Hatters królowało, a hippisi walczyli o wolność, pokój i miłość do wszystkich i wszystkiego. Dokładnie 1969 roku na jednym z festiwali gdzie występował zespół MH, doszło do morderstwa. Zabito młodą i piękną dziewczynę. Śledztwo prowadził Stanley Chadwick, który musiał uporać się nie tylko z będącymi pod wpływem narkotyków muzykami, żeby ruszyć sprawę, ale i córką, która zdecydowanie poddała się wpływom hippisów. Sprawa została dokładnie zbadana, śledztwo zamknięte, ale nie wszystko było jednoznaczne...
Wracamy do 2005 roku i morderstwa dziennikarza. Inspektor Banks i Cabbot próbując rozwikłać tę zagadkę zaczynają przyglądać się nie tylko Nickowi Barberowi, ale i Mad Hattersom. Okazuje się, że ten pierwszy odkrył jakąś mroczną tajemnicę związaną z zespołem, a to spowodowało dość duże zamieszanie.
Co łączy sprawę zabójstwa dziewczyny z 1969 roku ze sprawą morderstwa dziennikarza w 2005 roku? Czy zespół Mad Hatters ma coś do ukrycia? Czy Stanley Chadwick zrobił w tedy wszystko by złapać mordercę nastolatki? Co odkryje inspektor Banks i Cabott?
Na ogromny plus zasługuję zręczność z jaką autor przeplata teraźniejszość z przeszłością. Robi to niesamowicie płynnie i w sposób uzupełniający oba czasy. Dalej odczuwam delikatnie fakt, że styl jest dla mnie zbyt powolny i mało dynamiczny, ale ta powieść nadrabia kunsztem i dokładnością. Jedno jest pewne. Chcę spróbować nadrobić zaległe tomy o inspektorze Banksie.