Pocztą przychodzą zdjęcia martwej dziewczyny i wiele wskazuje na to, że mordercą jest człowiek, którego Michael wcześniej uratował. Policjant usiłuje rozwikłać zagadkę dotyczącą zbrodni w Hidden Springs, jednak przestępca wyprzedza go o krok. Dodatkowo Keane musi chronić osoby, które kocha, ponieważ zabójca w swoim kolejnym ataku może wziąć za cel jedną z nich.
Pocztą przychodzą zdjęcia martwej dziewczyny i wiele wskazuje na to, że mordercą jest człowiek, którego Michael wcześniej uratował. Policjant usiłuje rozwikłać zagadkę dotyczącą zbrodni w Hidden Springs, jednak przestępca wyprzedza go o krok. Dodatkowo Keane musi chronić osoby, które kocha, ponieważ zabójca w swoim kolejnym ataku może wziąć za cel jedną z nich.
- Autor: Ann H. Gabhart
- Wydawnictwo Dreams
- Seria Zagadki hidden springs
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2019
- Ilość stron: 368
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788366297036
- Język: polski
- Podtytuł: Zagadki Hidden Springs #2
- Oryginalny tytuł: Murder Comes By Mail
- Tłumacz: Peterson Magdalena
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788366297036
- EAN: 9788366297036
- Wymiary: 14x20.5 cm
Recenzje książki Śmierć przychodzi pocztą (2)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Paulina G. w dniu 2019-12-11Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąZapraszam na bloga O Czym Szumią Kartki
Zastępca szeryfa Michael Keane ratuje samobójcę przed skokiem z mostu, przynosi mu to sławę bohatera z czego nie jest zadowolony. Cały czas nie dają mu spokoju słowa wypowiedziane przez niedoszłego samobójcę “Będziesz żałował, że mnie nie popchnąłeś”. Stara się ustalić kim jest mężczyzna, jego ucieczka ze szpitala utrudnia sprawę. Gdy pocztą przychodzą zdjęcia martwej dziewczyny Michael zaczyna podejrzewać, że niedoszły samobójca jest sprawcą. Zaczyna bać się o swoich bliskich. Przestępca wyprzedza Michaela o krok, czy uda mu się ochronić ukochane osoby?
Głównym bohaterem jest Michale, który poprzez uratowanie człowieka popada w kłopoty i zaczyna się jego wyścig z czasem, aby już nikt nie zginął.
Autorka po raz kolejny zabiera nas do uroczego małego miasteczka Hidden Springs, życie i charaktery mieszkańców bardzo dobrze ukazane co pozwala lepiej ich sobie wyobrazić. Zabawne i nieco dziwaczne postacie nadają książce uroku. Autorka stopniowo buduje napięcie, daje nam wskazówki, jednak potrafi umiejętnie zmylić czytelnika i zakończeniem zaskoczyć. Jest to lekki kryminał ale bardzo wciągający i świetnie napisany. Każde wydarzenie jest bardzo dobrze opisane, akcja dzieje się wypracowanym rytmem dzięki czemu czytelnik może zrelaksować się podczas przyjemnej lektury. Wielbiciele spraw detektywistycznych i lekkich kryminałów będą zadowoleni z przeczytania powieści. Nietuzinkowi bohaterowie, małe miasteczko, interesująca fabuła sprawiają, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. -
Recenzent WybitnyOcena: 4/5Dodana przez Izabela W. w dniu 2019-06-10Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąMiasteczko Hidden Springs to oaza spokoju dla mieszkańców. Czas tutaj płynie spokojnie, można by rzec, że nie dzieje się nic ciekawego. Każdy każdego zna, pozdrawia na ulicy, mieszkańcy czują się tutaj bezpiecznie. Niestety, pewien incydent burzy spokój zarówno mieszkańców, jak i miejscowych policjantów.
Kiedy zastępca szeryfa, Michael Keane, ratuje niedoszłego samobójcę przed skokiem z mostu, nie spodziewa się jakie konsekwencje pociągnie za sobą ten czyn. Keane nie jest zadowolony ze sławy jaką przyniósł mu ten bohaterski akt. Na całe szczęście dla głównego bohatera, całe to medialne zamieszanie nie trwa zbyt długo. Mieszkańców miasteczka czeka kolejne szokujące zdarzenie. Otóż, do bohaterskiego policjanta oraz miejscowego dziennikarza, za pośrednictwem poczty, przychodzą zdjęcia martwej dziewczyny. Sprawa nabiera rumieńców, ponieważ wszelkie poszlaki wskazują, iż mordercą może być mężczyzna uratowany przez Keane'a. Rozpoczyna się skomplikowane śledztwo, policjant niestety nie ma żadnego punktu zaczepienia. Michaela nurtują słowa wypowiedziane przez niedoszłego samobójcę, słowa, które były skierowane właśnie do niego :
" Będziesz żałował, że mnie nie popchnąłeś"
Czyżby człowiek uratowany przez policjanta, mścił się na nim?
Wkrótce pojawiają się kolejne zdjęcia ofiar, ku zdziwieniu bohatera, wszystkie zamordowane kobiety były jego znajomymi.
Czy w tej sytuacji bliscy Michaela powinni się czuć zagrożeni?
Czy policjantowi uda się rozwikłać zagadkę, nim stanie się najgorsze?
Zagadka oczywiście zostanie rozwiązana, ale nikt nie będzie spodziewał się takiego obrotu sprawy.
Śmierć przychodzi pocztą to lekki kryminał, nie znajdziemy w nim wielu zaskakujących zwrotów akcji. Wszystkie wydarzenia mają swój wypracowany rytm, dzięki czemu czytelnik może zrelaksować się podczas czytania tej lektury. Dialogi krótkie i treściwe, brak opisów, których nie lubię, daje książce kolejnego plusa. Mimo, że jestem zagorzałą fanką thrillerów, gdzie krew się leje, a flaki ciągną, spędziłam miło czas w miasteczku Hidden Springs. Lektura w sam raz na nieśpieszne, leniwe popołudnie.