Stanisław Ignacy Witkiewicz

Stanisław Ignacy Witkiewicz, czyli "Witkacy", już od wczesnego dzieciństwa żył w aurze artystycznej wielkości. Syn Stanisława Witkiewicza, pisarza i malarza, przyszedł na świat w 1885 roku. Jego rodzicami chrzestnymi byli słynna aktorka Helena Modrzejewska i Jan Krzeptowski "Sabała", legendarny zakopiański bajarz. Witkacy kształcił się w domu. Jego ojciec uważał, że szkoła niszczy indywidualność, organizował więc synowi korepetycje udzielane przez wybitnych uczonych i artystów. Wbrew woli ojca rozpoczął studia na krakowskiej ASP, wiele też podróżował po Europie, poznając ówczesne prądy malarskie i literackie. Przeżywał burzliwe romanse: najpierw z Ireną Solską, później z Zofią Żeleńską i pod koniec życia z Czesławą Oknińską.

 

Po samobójczej śmierci narzeczonej, Jadwigi Janczewskiej w 1914 roku, Witkiewicz popadł w depresję. Przyjaciel, antropolog Bronisław Malinowski, zaproponował mu wówczas udział w wyprawie na Nową Gwineę jako lekarstwo na żal i wyrzuty sumienia. Z wyprawy tej wrócił Witkacy do ogarniętej wojną Europy. Wstąpił do armii rosyjskiej, był świadkiem wydarzeń rewolucji październikowej. Po powrocie do kraju zamieszkał w Zakopanem, prowadząc życie na wzór młodopolskiej bohemy.

 

W Zakopanem powstawały jego słynne sztuki teatralne, jak choćby "W małym dworku". Witkacy malował też portrety, posługując się szyldem Firma Portretowa S. I. Witkiewicz. Traktował je wówczas lekce, a paradoksalnie to właśnie one przyczyniły się do jego sławy jako malarza. Na wielu obrazach notował, pod wpływem jakiej substancji psychoaktywnej były malowane.

 

W kwietniu 1923 roku Witkacy ożenił się z Jadwigą Unrug, ale małżeństwo nie należało do udanych. Żona opuściła go wkrótce i przeniosła się do Warszawy. Często jednak odwiedzała Witkacego w Zakopanem, pozostając z nim w dobrej przyjaźni. Obrazują to wydane przez PIW "Listy do żony".

 

Witkacy zasłynął nie tylko jako dramaturg, czego przykładem są choćby "Szewcy". Pisał też powieści, m.in. "622 upadki Bunga, czyli Demoniczna kobieta" oraz "Pożegnanie jesieni". Jego twórczość charakteryzuje niepokojąca atmosfera, surrealizm i często dekadencki nastrój. Z jego życiem w ogóle związanych jest wiele tajemnic, które sam umiejętnie podsycał. Nawet samobójcza śmierć Witkacego pobudza do snucia najrozmaitszych teorii, podobnie jak sprawa ponownego pogrzebu. O tym jednak gdzie indziej. Tymczasem polecamy książki.