Trybecz to pasmo górskie w zachodniej Słowacji. Na przestrzeni wielu lat zdobyło sobie również złą sławę. Nie bez powodu. Zaginięcia w lasach pogórza przyczyniły się do nadania temu miejscu nazwy słowackiego Trójkąta Bermudzkiego. To właśnie tam niektóre z ofiar znikały bez śladu, a inne zostawały odnalezione martwe. Zdarzały się także powroty, lecz ranne osoby, które stamtąd wyszły, często okazywały się niezdolne do życia. Podczas czytania przeniesiesz się w tamte rejony i poznasz mrożącą krew w żyłach opowieść.
Igor zapracował sobie na tytuł magistra. Niestety rzeczywistość okazuje się inna niż oczekiwania. Może nareszcie zacząć karierę jako... robotnik budowlany. Mimo to nie jest to koniec niespodzianek i to niezbyt przyjemnych. Na swojej pierwszej budowie dokonuje intrygującego odkrycia. Znaleziony przez niego tajemniczy sejf skrywa płyty gramofonowe sprzed kilkudziesięciu lat. Podczas ich odtwarzania słyszy głos człowieka. Okazuje się, że autor tych nagrań błąkał się w górach Trybecza przez ponad trzy miesiące.
Przerażająca rzeczywistość? Legenda? Mistyfikacja?
Przekonaj się i przeczytaj tę znakomitą powieść! Napisał ją Jozef Karika, który postanowił zmierzyć się z legendą Trybecza. Pozycja została nagrodzona słowacką nagrodą Anasoft Litera!
Warto również sięgnąć po inne książki autora: "Wiatr", "Strach" czy "Ciemność".