Gaz, bąk, pryk czy pierdnięcie - wszystkie te określenia opisują dokładnie ten sam czyn, który jednak rzadko jest omawiany. O dziwo, prawie zawsze łączy się on ze śmiechem. Dlaczego tak jest? Jest na to wiele teorii. Poznaj prześmiewczą lekturę, która już w 1751 roku wzbudzała śmiech tłumów. Książka "Sztuka pierdzenia" jest połączeniem poważnego i groteskowego podejścia do tego niezwykle ważnego tematu.
Wszyscy to robią, ale czy zadają sobie pytanie, czy poprawnie? Co jeśli od zawsze pierdzimy po prostu niepoprawnie? Temat ten musi zostać poważnie przeanalizowany, aby otrzymać ważne dla społeczeństwa odpowiedzi. Nikt do tej pory nie próbował zrozumieć tej kunsztownej sztuki głównie dlatego, że nie poczyniono tutaj żadnych nowych odkryć. Jak w każdej nauce, na początku będzie trzeba zebrać dane empiryczne, aby móc wysnuwać teorie i systemy.
Książka powstała setki lat temu, jednak nie zmienia to faktu, że do dziś wywołuje na wielu twarzach wielkie uśmiechy. Wiele osób sądzi, że puszczanie gazów jest przypomnieniem o zwierzęcej naturze człowieka, którego myśli za daleko zawędrowały w stronę eleganckiego i sztucznego świata. Niezależnie, jaka jest prawda, każda osoba pragnąca chwili absurdu będzie bawić się przy tej książce wręcz doskonale.
O autorze
Autorem tej książki jest Pierre-Thomas-Nicolas Hurtaut, którego dzieła są dziś na nowo odkrywane. W jego kolekcji można znaleźć również inne ciekawe pozycje, takie jak "Le Voyage d'Aniers" lub "Le Pacte du destin".
