Ada to młoda, piękna modelka i aktorka mieszkająca na co dzień w Paryżu. Podczas sesji fotograficznej w Chorwacji otrzymuje wiadomość o tragicznym wypadku, w którym zginęła jej siostra. Bez wahania wraca do Polski, lecz powrót do rodzinnego domu budzi demony przeszłości. Problemy związane ze śmiercią siostry, opieka nad dorastającymi siostrzenicami i powrót w rodzinne strony nie pozwalają ponownie uśpić wspomnień i przeżyć z dawnych lat. Tym razem wszystkie sekrety muszą ujrzeć światło dzienne, a Ada staje przed koniecznością stawienia im czoła.
To niezwykła powieść o sprawach ciężkich i trudnych. O tych, o których zwykle chciałoby się jak najszybciej zapomnieć i o których nie rozmawia się ani często, ani swobodnie. Jednak Małgorzata Warda wyczarowuje z nich opowieść ze wszech miar fascynującą. Udowadnia w ten sposób, że można w porywający czytelnika sposób mówić o traumach i demonach przeszłości. Wszystko to sprawia, że od "Tej, którą znam" ciężko jest się oderwać i ciągle chce się wiedzieć, co będzie potem i potem... Bo fabuła tej książki potrafi wciągnąć zupełnie, a refleksje wynikłe z jej lektury zostają z czytelnikiem na długo po przeczytaniu ostatniej strony. Bo nad losami Ady i jej rodziny ciąży niejedna tajemnica. Morderstwo turystki sprzed lat, mroki starej cegielni, wspomnienie młodzieńczej miłości... Z tym wszystkim mierzy się bohaterka powieści Małgorzaty Wardy.
Niewątpliwy talent autorki do ukazywania ludzkich losów, życiowych rozterek i dramatów ujawnia się w tej powieści w całej okazałości. A przyznać trzeba, że autorka to przecież bardzo już zasłużona. Była dwukrotnie nominowana do nagrody głównej Festiwalu Literatury Kobiet "Pióro i Pazur". Do jej najbardziej znanych utworów należą: "Nikt nie widział, nikt nie słyszał", "Dziewczynka, która widziała zbyt wiele" oraz "Miasto z lodu". Tym razem Warda postanowiła napisać powieść będącą krytyką zastałej obyczajowości, moralności, kultury... Ta książka bezlitośnie obnaża korzenie gwałtu, a także przemocy, a temat ten niestety jest niezwykle aktualny.