"Te obcy" - piękna i mądra opowieść o dorastaniu. Klasyka literatury, którą powinien znać każdy!
Czwórka przyjaciół spędzających wakacje w Olszynach ma swoje ulubione miejsce spotkań - małą wysepkę, o której poza nimi nikt nie wie. Jednak pewnego dnia na wyspie pojawia się tajemniczy intruz, a wakacyjna przygoda zamienia się w prawdziwą lekcję życia.
Powieść "Ten obcy" ukazała się w 1961, przez pewien czas figurowała na liście lektur szkolnych, a dzisiejsze nastolatki sięgają po nią po prostu dlatego, że to książka, którą warto przeczytać. Bo są takie tematy, które zawsze i wszędzie będą aktualne, a przyjaźń, odpowiedzialność, wybory moralne i trudne relacje z dorosłymi należą do nich z całą pewnością.
Zróżnicowane osobowości i problemy bohaterów książki sprawiają, że czytelnikowi łatwo jest znaleźć postać, w którą może się wczuwać. Spokojny i rozsądny Marian jest przeciwieństwem swojego młodszego kuzyna - ufnego i dziecinnego Julka. Pestka - przebojowa, wesoła i pełna życia - ma kochającą matkę i łatwo nawiązuje relacje z rówieśnikami. Łagodna i nieśmiała Ula po śmierci matki zamieszkała z ojcem, który wcześniej opuścił rodzinę, i teraz dziewczyna nie wie, czy jeszcze kiedyś zdoła mu zaufać.
Prawdziwe kłopoty pojawiają się jednak wraz z przybyciem Zenka, który uciekł z domu od ojca alkoholika i usiłuje odnaleźć swojego wujka. Przyjaciele są pod wrażeniem samodzielności i odwagi chłopaka, ukrywają go na wyspie i usiłują go wspierać bez wtajemniczania w sprawę dorosłych. Czy pomysł okaże się dobry? Czy starszy kolega będzie właściwym wzorem do naśladowania? I kto w te wakacje przeżyje swoją pierwszą miłość?
O autorce
Irena Jurgielewiczowa (1903-2003) zadebiutowała w 1933 roku w czasopiśmie "Wiedza i życie". Była uczestniczką powstania warszawskiego, a po wojnie przez pewien czas pracowała jako wykładowca akademicki. Pisała książki dla dzieci (np. "O chłopcu, który szukał domu", "Kajtek, warszawski szpak") oraz dla młodzieży (np. "Niespokojne godziny", "Wszystko inaczej"). Kontynuacją powieści "Ten obcy" jest "Inna?" z 1975 roku.