Dziewczyny
4/5Patrioci
5/5- Autor: Jean Teulé
- Wydawnictwo Sonia Draga
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2015
- Ilość stron: 252
- Format: 12,5x19,5 cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788379993697
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Fleur de tonnerre
- Tłumacz: Sęk Bożena
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788379993697
- EAN: 9788379993697
- Wymiary: 125X195
Recenzje książki Trujący anioł (1)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 3/5Dodana przez Karolina M. w dniu 2015-11-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąNa ten gatunek książek ochotę mam zawsze i wszędzie. Ciężko jest mi nie zwracać na nie uwagi czy powiedzieć: "Nie przeczytam!". Czasami pojawia się żal, że można było poświęcić czas na coś innego, a innym razem myślę: dopiero zaczęłam czytać i już koniec?! Ku mojej radości druga opcja zdarza się zdecydowanie częściej. Jak było tym razem?
"Stałam się Ankou, żeby pokonać lęki. I w końcu żadnego nie miałam, bo lękiem byłam ja."*
Przenieśmy się do roku 1803 do Plouhinec, gdzie rodzi się Helene Jegado. Powiemy sobie ot zwykła dziewczynka, a potem kobieta jakich na świecie pełno, ale czy na pewno? W wieku 7 lat zabiła swoją matkę i trafiła pod opiekę ciotek pracujących na plebani. Gdy skończyła lat 17 systematycznie zmieniała miejsce pracy, a tam gdzie się pojawiała tracili życie wszyscy lub prawie wszyscy. Mordowała po cichu, bez krwi i w wyrafinowany sposób. Używała do tego trutki na szczury - arszeniku. Jako kucharka miała wiele możliwości by wykorzystać tę trującą substancję. Na jej korzyść działały ograniczone w tamtych czasach możliwości kryminalistyki czy epidemie chorób skrofulicznych, cholery, dżumy etc.
"A potem rozważcie, co lepsze: drzwi celi, które na zawsze zamkną się za plagą, czy kat, który zabija publicznie ku przestrodze ludzi, ucząc, że nie wolno zabijać."**
W lipcu 1851 roku Helen zwana Piorunica została aresztowana. W trakcie trwającego w jej sprawie śledztwa zarzucono jej uśmiercenie 23 osób, ale podejrzewa się, że prawdziwa liczba zabitych wynosi około 36. Pod koniec 1852 roku kobieta zostaje publiczna zgilotynowana.
Co w tej historii jest innego niż w innych thrillerach? Głównie to, że losy bohaterki są prawdziwe, a morderczyni zwana Trującym aniołem istniała na prawdę i do dzisiejszego dnia jest jedną z najbardziej tajemniczych postaci. Codziennie ktoś próbuje dowiedzieć się co kierowało tą kobietą, co spowodowało, że posunęła się tych a nie innych czynów.
Książka choć wydaje się intrygująca i taka była wywołała u mnie sprzeczne uczucia. Jak dla mnie pozycja była za krótka i brakowało mi chociaż elementarnego wprowadzenia czytelnika w świat wierzeń, zwyczajów i symboliki bretońskiej. Do tego język, który nie był francuskim i nie w każdym miejscu został przetłumaczony powodował, że człowiek czuł się podczas czytania jak tępak. Zdecydowanie wpłynęło to na ocenę końcową i całokształt powieści. Nie zmienia to jednak faktu, że pozycja warta zgłębienia, poszukania informacja na własną rękę oraz trudna do zapomnienia!
* - Cytat z "Trujący anioł" Jean Teule str. 237
** - Cytat z "Trujący anioł" Jean Teule str. 229