Lato nad morzem
4/5- Autor: Katarzyna Zyskowska-Ignaciak
- Wydawnictwo MG
- Oprawa: Twarda
- Rok wydania: 2015
- Ilość stron: 272
- Format: 14,5x21 cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788377792643
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788377792643
- EAN: 9788377792643
- Wymiary: 150X210
Recenzje książki Upalne lato gabrieli (4)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Anna S. w dniu 2015-12-27Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 3 osób uznało recenzję za przydatnąWojenny gwałt może zmienić życie nie tylko poszkodowanej, ale i kolejnych pokoleń kobiet. Żal, nienawiść wobec sprawcy sprawiają, że patrzenie na dziecko przynosi wielki ból prowadzący do licznych depresji i rodzinnej tragedii. Niekochane dziecko nie potrafi okazać miłości swojemu dziecku. Kalinę i Gabę łączy nieobecność matki w ich życiu. Nieumiejętność budowania relacji między córką i matką nie jest tak prosta jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Wyrodna matka opuszczająca dziecko dla kochanka może nie działać z egoistycznych pobudek, ale właśnie z miłości do jedynego dziecka. Lata zmagania się z emocjami, walki o kontakt, traktowania córki jako karty przetargowej przez byłego męża doprowadzają do całkowitego zniszczenia relacji Kaliny z Gabrielą. Dopiero śmierć profesora (ojca Gaby) pozwala stopniowo wyjaśnić wiele tajemnic. Nie jest to proces szybki, ale przyspiesza po napisaniu przez Kern kontrowersyjnej biografii ojca i wizji bliskiej śmierci matki, której mąż po latach odzywa się do autorki książki. Czy córka, która potrafiła przebaczyć ojcu wiele kłamstw zdobędzie się na to samo wobec umierającej rodzicielki? Czy jest w stanie ją zrozumieć? Jak poradzi sobie z odkrytymi rodzinnymi tajemnicami?
„Upalne lato Gabrieli” to interesująca powieść o konieczności podejmowania trudnych decyzji, godzenia się ze sobą, otoczeniem, życiem, sztuce przebaczania rozciągającej się ponad osobistymi żalami i umiejętności dostrzeżenia własnych błędów.
Książka jest ostatnią częścią trylogii, ale dzięki umiejętnej konstrukcji można sięgnąć po nią bez znajomości wcześniejszych części. Polecam miłośnikom książek stawiających przed czytelnikami niełatwe historie pełne konieczności podejmowania trudnych decyzji. Czyta się świetnie. Autorka porywa nas bardzo subtelnie, przez co nie możemy oderwać się od zawiłej historii. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Ewelina K. w dniu 2018-03-03Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąTrzy lata... Już się bałam, że sięganie po trzeci tom serii po tak długim czasie nie ma zupełnie sensu... Że nie będę pamiętała kto jest kim i o co w ogóle chodziło... Tak, dwie pierwsze części Upalnego lata czytałam w 2015 roku! I od tamtej pory bardzo chciałam serię dokończyć, ale wciąż inne powieści krzyczały do mnie głośniej :) Wreszcie się udało! Jak oceniam spotkanie z bohaterami po przerwie?
"Upalne lato Kaliny" zakończyło się w bardzo tragicznym momencie i pozostawiło mnie w ogromnym zawieszeniu - przepełniona wzburzeniem po przeczytaniu listu od Gabrysi Kalina spiesząc się na dworzec ulega wypadkowi... Czy przeżyje? Co zawierał list?
45 lat później
W szpitalnej separatce leży... Kalina. Dotychczas uwielbiała podróżować, zwiedzać, poznawać, ale obecnie jej stan zdrowia skłania męża - Macieja - jedynie do rozważań czy oddać ją do hospicjum czy też zabrać do domu. Przeżyli naprawdę wiele przez te wspólne lata, ale teraz na życzenie kobiety muszą wyciągnąć rękę ku przeszłości, bowiem Kalina marzy, by jeszcze raz móc zobaczyć córkę. Tylko zobaczyć... Ale czy Gabrysia zechce przyjechać?
Gabriela Kern jest pisarką słynącą z ciętego języka i lekkości pióra. Właśnie ukazała się jej najnowsza powieść "Profesor", która wywołuje niezłą burzę z uwagi na przedstawioną tematykę i postać głównego bohatera. Napisała ją, bo musiała się oczyścić, gdy odkryła prawdę o ojcu. Gaba jest rozwódką i ma dorosłego syna - Jaśka a trzy lata temu uciekła na mazurską wieś, gdzie szuka spokoju i ukojenia. Gdy w jej życie wdziera się dzwonek telefonu a rozmówca z Francji burzy poukładaną codzienność kobieta zaczyna poszukiwać odpowiedzi na pytania a wspomnienia same napływają i zmuszają do refleksji...
Trzyletnia Gabi mieszkająca na wsi z opiekunką Gabrielą... Zagubiona, odtrącona, pionek w grze dorosłych.
Nastoletnia Gabrysia zmuszona do przeprowadzki do Warszawy i zmagająca się z internowaniem taty... Odmieniec w szkole, samotna w domu, tęskniąca za latami spędzonymi z opiekunką na wsi.
Osiemnastolatka, której pozwolono wreszcie wyjechać do Francji i spotkać się utęsknioną od wielu lat mamą...
Ale lato 1987 roku we Francji okazało się jedynie powodem do kolejnych krzywd i bólu. Co się wtedy wydarzyło? Co złego zrobiła Gabrysia? I jakie słowa Kaliny popchnęły ją do takiego czynu? Czy pośród pozostawionych w piwnicy warszawskiego mieszkania dokumentów Gaba odnajdzie coś, co pomoże jej w wyjaśnieniu tajemnic sprzed lat i zrozumieniu dlaczego jej przodkowie podejmowali takie a nie inne decyzje? Czy odnajdzie prawdę o sobie i swoim pochodzeniu?
Teoretycznie Gabriela ma doskonałe relacje z synem, ale jak okazuje się w praktyce nie są one pozbawione sekretów, o których wie tylko ona i nie chce się nimi dzielić. Jednak to lato udowodniło, że jest między nimi wiele półprawd, niedomówień i ... gówno prawd. Czy bohaterka zdecyduje się na wyjazd do Francji? Czy na wybaczenie i miłość może być już za późno? Najtrudniej będzie podjąć decyzję...
"...z czasem każda rana przestaje krwawić." *
Powieść jest cudownym podsumowaniem całej trylogii Upalne lato. Zyskowska-Ignaciak rozplątała wreszcie wszystkie nitki, które do tej pory zawiązane w węzeł spowijały przeszłość we mgle tajemnic. Autorka prowadzi współczesną opowieść o niemal pięćdziesięcioletniej Gabrieli, jej problemach, rozterkach i próbie ofiarowania swojemu dziecku lepszego i pełnego miłości życia, jakiego nie miała ona sama. Jednocześnie poprzez wspomnienia wielu postaci powraca do przeszłości, która jest niezrozumiała, niewyjaśniona i pełna łez. Czy gdyby prawda o niektórych wydarzeniach wcześniej wyszła na jaw, relacje bohaterów ułożyłyby się lepiej?
Oczywiście w książce pojawiają się inni bohaterowie niż trio babka-matka-córka, czyli Marianna-Kalina-Gabriela, bowiem ta historia i tajemnice rodziny rozpoczęły się już od Marianny (tutaj pojawia się już tylko jej wspomnienie). Ale sporo zamieszania narobią również Błażej, Igor oraz Łukasz. Kim są i jakie odegrają role? To już musicie sprawdzić sami. Podobnie jak teorię o tym, że może lepiej demonów nie warto budzić? Może lepiej niech śpią w zakurzonej i zamkniętej walizce piwnicznego kąta?
"...w moim życiu nic nie jest jednoznaczne, nic nie jest ani białe, ani czarne. Chciałabym, żeby tak było, ale między tymi dwoma kolorami, między rzeczywistością a oczekiwaniami, jest jeszcze kilka odcieni szarości, kilka prawd." **
Podsumowując - powieść jest traktatem o porzuconym dziecku, które próbuje po swojemu radzić sobie z kolejnymi wyzwaniami w życiu, choć piętno przeszłości wciąż rzutuje na lepszym jutrze. To historia o straconym czasie, małżeństwie obok siebie, tęsknocie matki za dzieckiem i nadchodzącej śmierci, w obliczu której pojawia się pragnienie wybaczenia, pojednania, ostatniego przytulenia bliskiej osoby. Opowieść o myślach i uczuciach małej dziewczynki, której niezmiernie trudno było się odnaleźć w trudnej rzeczywistości dorosłych. A przecież to ich decyzje nieodwołanie zmieniały jej życie, nie licząc się zupełnie z pragnieniami. Lektura obowiązkowa do uzyskania pełnego obrazu historii toczącej się przez kolejne pokolenia.
* K. Zyskowska-Ignaciak, "Upalne lato Gabrieli", Wyd. MG, Warszawa 2015, s. 230
** Tamże, s. 166 -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Sylwia Ł. w dniu 2016-09-25Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 4 osób uznało recenzję za przydatnąSięgając po pierwszą część trylogii, czytelnik zupełnie nie wie, czego może się spodziewać. Powieść okazuje się ogromną niewiadomą, powodując dreszczyk emocji. Kiedy książka kradnie serce, nie sposób doczekać się kolejnej części, na którą niekiedy należy sporo poczekać. W momencie premiery drugiego tomu człowiek nie może spać nocami, dopóki nie dorwie wyczekiwanej lektury, zatapiając się w niej do reszty. Z kolei pojawienie się ostatniej części niezwykle cieszy, zarazem powodując smutek, wszak to już ostatnie spotkanie z ukochanymi bohaterami...
Gabriela Kern jest znaną pisarką, która przeprowadza się z tętniącej życiem Warszawy na Mazury, aby tam rozkoszować się spokojem, nabywając sił oraz coraz to nowszych pomysłów na kolejne powieści. Kobieta w głębi duszy ewidentnie różni się od tej, którą kreują zarówno media, jak i ona sama, ponieważ w szerszym gronie jest znana z ciętego języka, lekkości pióra i odważnych sądów niekiedy zakrawających o obsceniczność. Jej najnowsza książka okazuje się pożywką dla dziennikarzy doszukujących się w głównym bohaterze ogromu podobieństw do już nieżyjącego ojca Gabrieli. Pisarka nie mówi niczego wprost, sugerując, że autorzy książek mają prawo do tworzenia różnorodnych historii okraszonych zarówno zupełną fikcją, jak i prawdziwymi wątkami. Jednak sama doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jej świat legł w gruzach, kiedy odkryła, iż jej ojciec nie był nieskazitelnym pomnikiem moralności, za jakiego uważali go ludzie. Dodatkowym utrapieniem okazuje się przeogromny żal do matki, pragnącej uzyskać przebaczenie od zawziętej córki...
"(…) jej historia nie zaczęła się w dniu narodzin, los to klocki domina, nieprzerwany ciąg przyczynowo-skutkowy. Marianna, Kalina, Gaba… babka, matka i córka. Najbliższe i najdalsze sobie zarazem. Gaba nie zrozumie siebie, jeżeli nie zrozumie Kaliny, a nie zrozumie matki, jeżeli nie pozna losu babki." *
Tytułowa bohaterka nie jest postacią, do której z miejsca można poczuć ogrom sympatii, wręcz przeciwnie - jej postawa i poglądy mogą zirytować niejednego czytelnika. Jednak nie da się ukryć, że nie miała w życiu najłatwiej - rozstanie rodziców, wyjazd matki za granicę z innym mężczyzną, ograniczenie kontaktów z mamą do zagranicznych prezentów i świątecznych życzeń, przebywanie pod opieką staruszki, niezdolność ojca do wzięcia odpowiedzialności nad własną córką... Mała Gabrysia stała się pionkiem w grze dwóch dorosłych walczących ze sobą. Ojciec nie chciał oddać jej matce, bo ta doprowadziła do rozwodu, wiążąc się z innym. Z drugiej strony nie wziął pod uwagę swojego dość sędziwego wieku - opieka nad maluchem przerosła go, zatem postanowił przekazać córkę opiekunce. Matka ze względu na niepełnosprawność i brak zawodowych perspektyw przegrała walkę w sądzie, przez długi czas będąc w szpitalu. Jej sytuacji nie polepszył wyjazd za granicę, przez co Kalina z Gabrysią stały się obcymi osobami...
Z największą przyjemnością powróciłam do historii tej rodziny, z utęsknieniem wyczekując jakichkolwiek wzmianek o ulubionej Mariannie, a także Kalinie budzącej we mnie nieco mniej sympatii. Generalnie całą trylogię będę wspominała z rozrzewnieniem, delektując się jej widokiem na domowej półeczce, aczkolwiek nieco żałuję, iż w przypadku "Upalnego lata" z każdą kolejną powieścią odczułam tendencję spadkową, jeśli chodzi o moje wrażenia z owych lektur. Pierwszy tom zachwycił mnie, drugi okazał się słabszy, aczkolwiek i tak całkiem interesujący, aby trzeci nie powalił na kolana. Historia Gabrieli nie spowodowała u mnie szybszego bicia serca - było miło, aczkolwiek bez szału, jakby to powiedziała dzisiejsza młodzież.
"Każdy z nas, także pani, jest sumą przeżyć rodziców, dziadków, przodków… Nasze życie jest tylko jednym z klocków domina. Szczególnie w kraju, gdzie historia nikogo nie rozpieszczała. Pani za wszystko wini Kalinę. Ale ją także ukształtowały jakieś wydarzenia. Coś sprawiło, że nie była taką matką, jaką chciała być." **
Trylogia "Upalne lato" uświadamia, jak istotnym aspektem życia każdego człowieka jest poznanie własnej historii, która nie zaczyna się od dnia naszych narodzin, ale trwa od dłuższego czasu, czyli od momentu rozpoczęcia życia naszych przodków, parę pokoleń wstecz. Losy dziadków, pozornie niemające niczego wspólnego z nami, są niezwykle ważną wartością, oddziałującą jeszcze na nasze dzieci, chociaż nierzadko nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dzięki poznaniu rodzinnej historii możemy zrozumieć różnorodne mechanizmy, jakimi kierujemy się w swoim życiu, jak również powody niekiedy zaburzonych czy skomplikowanych relacji wśród członków rodziny. Rzadko mamy świadomość nieustannego powielania pewnych zachowań przez kolejne pokolenia...
* cytat ze str. 233
** cytat ze str. 161
[Adres usunięty] -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Katarzyna P. w dniu 2015-06-15Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
3 z 6 osób uznało recenzję za przydatnąKażdy z nas popełnia błędy. W końcu jesteśmy tylko ludźmi i przez całe życie się uczymy, nawet, a może przede wszystkim, na błędach. Nie znaczy to, że jeden błąd, musi przekreślić wszystko. Tylko od nas zależy, czy będziemy nosić w sobie urazę, czy postaramy się o tym zapomnieć i zrozumieć dlaczego stało się tak, a nie inaczej. Krzywd wyrządzonych w przeszłości, nie da się tak łatwo zapomnieć. Jednak, można spróbować wybaczyć...
Gabriela Kern to znana i ceniona pisarka. Od rozwodu mieszka na wsi, ma wspaniałego syna, którego kocha ponad wszystko. Jednak jej życie nigdy nie było łatwe. Jako dziecko wychowywała się bez matki, która po dość poważnym wypadku wyjechała do Francji i tam osiadła na stałe. Wychowywała ją opiekunka i ojciec. To z nimi Gabriela wiąże najlepsze wspomnienia z dzieciństwa. Już jako dorosła kobieta, po śmierci ojca, ucieka z Warszawy i zamieszkuje na Mazurach. Tam oddaje się pisaniu najnowszej powieści, do której skłoniły ją dość kontrowersyjne dokumenty, które znalazła w rzeczach ojca. Mają one związek z jego przeszłością, która jak się okazuje wcale nie była taka, jak się Gabrieli zdawało. Dodatkowo wszystko się komplikuje, gdy pewnego dnia odbiera telefon z Francji z informacją, że jej matka, Kalina, umiera i przed śmiercią chciałaby się z nią zobaczyć. Gabriela będzie musiała zmierzyć się ze swoją przeszłością i spróbować rozwiązać rodzinne tajemnice.
"Upalne lato" to seria opisująca losy trzech pokoleń kobiet. Gabriela jest bohaterką trzeciej części, osadzonej w czasach współczesnych. Jest to również moje pierwsze spotkanie z cyklem, jak również z twórczością autorki. I muszę przyznać że jak na początek, dość udane. Książkę czytało mi się naprawdę dobrze i szybko, a historia Gabrieli bardzo mnie zaciekawiła. Autorka pisze niezwykle lekko, co sprawia że nie sposób oderwać się od książki.
"(…) należy żyć według własnych zasad. Przede wszystkim dla siebie, bo nikt inny nie przeżyje życia za nas. Należy czerpać z niego pełnymi garściami i być dla siebie dobrym." *str. 113
Bohaterowie są dopracowani i niezwykle realni, dzięki czemu historia tchnie autentycznością. Główna bohaterka na początku trochę mnie denerwowała, a zwłaszcza jej upór i pasywność. Jednak im dalej czytałam, tym bardziej przyzwyczajałam się do stylu bycia Gabrieli i nawet udało mi się ją trochę polubić. Nie ma się co dziwić że, autorka przedstawiła Gabrielę, w taki, a nie inny sposób. Kobieta od dzieciństwa nie miała lekko. Już sam fakt, wychowywania się bez matki stanowił dość poważny problem, co miało znaczący wpływ na jej dalsze życie. Opiekunka, ani ojciec, nie byli w stanie zastąpić jej matki, której mała Gabriela tak bardzo potrzebowała. Jako dziecko wciąż żyła nadzieją, że któregoś dnia matka wróci do domu i znów będą mogli być kochającą się rodziną. Jednak z upływem lat, zaczęła sobie uświadamiać, że szanse na powrót Kaliny są znikome. Powoli zaczął się w niej rodzić bunt i nienawiść, za to że została porzucona przez kobietę którą tak bardzo kochała.
Jako dorosła kobieta, dalej żywi w sobie nienawiść do matki, a telefon z Francji, całkowicie wyprowadza ją z równowagi. Gabriela nosi w sercu ogromny żal i gniew, co sprawia że nie potrafi wybaczyć matce krzywd jakie jej wyrządziła. Porzucenie, ucieczka z Polski, a do tego zdrada. Jak uporać się z tym wszystkim? Jak sobie to poukładać? I w końcu jak wybaczyć? Nie jest to łatwe, zwłaszcza gdy doświadczyło się w przeszłości tyle zła ze strony bliskich. Gabriela będzie musiała spróbować zrozumieć postępowanie matki, a także rozwikłać tajemnice swojego ojca.
Katarzyna Zyskowska-Ignaciak pięknie opisuje emocje i uczucia targające bohaterami. Ich losy są zagmatwane i czasem ciężko połapać się w tych zawiłych relacjach. Wszystko ma początek w czasach Marianny, babki Gabrieli, która dała początek tej historii. Dopiero pod koniec dowiadujemy się co było przyczyną konfliktu między Kaliną, a Gabrielą. Otrzymujemy dokładny obraz sytuacji, który zaskakuje i sprawia że patrzymy zupełnie pod innym kontem na obie kobiety i ich historię.
"(…) bywają sytuacje, które należy przeżyć, żeby móc się do nich ustosunkować." *str. 136
"Upalne lato Gabrieli" to świetnie napisana powieść pokazująca trudne relacje matki z córką. Opowiadająca o krzywdach i utraconych marzeniach, o poszukiwaniu bliskości i miłości. Ale przede wszystkim o odzyskiwaniu zaufania, o poszukiwaniu prawdy i sztuce wybaczania. To bardzo piękna i ujmująca historia, której tło stanowią malownicze i zapierające dech w piersiach opisy prowincji, co sprawia że aż chciałoby się tam być i zatopić w tych niesamowitych krajobrazach.
Katarzyna Zyskowska-Ignaciak stworzyła niebanalną historię, która porusza i zmusza do refleksji. Choć zaczęłam od trzeciej części, jestem pewna że sięgnę po dwa pierwsze tomy. To historia, która skrywa głębsze dno, a ja bardzo chciałabym je poznać i dowiedzieć się co spotkało Mariannę i Kalinę. Was zachęcam do zapoznania się z tą wyjątkową serią i przekonania się na własnej skórze co skrywa upalne lato.