W 80 dni dookoła świata

Bardzo ładna klasyczna powieść. Bardzo mnie wciągnęła nie mogłam się potem oderwać. Świetna książka.

Jako mała dziewczynka uwielbiałam oglądać ekranizację "W 80 dni dookoła świata".

🎩 Wstyd się przyznać, że wcześniej nie miałam okazji czytać książki, lecz dzięki wydawnictwu miałam możliwość jej przeczytania.

🎩 Z wielką przyjemnością ruszyłam w niezapomnianą podróż, by okrążyć ziemie w 80 dni. Jak tylko siadałam i zabierałam się za czytanie tej książki to od razu czułam, jakbym się cofnęła w czasie.

🎩 Nie mogę nie wspomnieć o przepięknym wydaniu w twardej oprawie, które zdobi moją półkę!

Elegancki, niezwykle punktualny i opanowany gentleman Fileas Fogg przyjmuje niecodzienny zakład. Mężczyzna wraz ze swoim lokajem postanawia ruszyć w długą podróż, ale nie byle jaką. Fogg musi w 80 dni objechać kulę ziemską. Pora ruszyć w niezapomnianą podróż, podczas której będą podróżować statkiem, pociągiem, a nawet na grzbiecie słonia!

Jeśli jesteście gotowi by ruszyć razem z Foggiem w niezwykłą podróż, to koniecznie sięgnijcie po tę pozycję.

A Wy lubicie literaturę klasyczną, do której często wracacie?

Każdy miłośnik przygód nie może tej pozycji nie przeczytać. KLASYKA w czystej postaci.

Zaczęłam czytać tą książkę z przymusu. Była to lektura szkolna. I ta książka jest najgorszą powieścią jaką mogłam przeczytać.

Ma ona tematykę podróżniczo-przygodową. Ten egzemplarz dosadnie zmienił moje zdanie na temat tego typu książek. Zawsze je lubiłam. Miały w sobie nutkę ciekawości. Po spędzeniu czasu na pochłanianie tej książki jestem pewna, że będę z niechęcią zaczynała takie lektury.

Z początku książka wydawała mi się ciekawa. Podróże. I to dookoła świata. A potem kompletne rozczarowanie. Strony wydawały się dłuższe. Czcionka mniejsza. To ciągnęło się w nieskończoność.

Pomimo tych wad jest jeden punkt, który mi się spodobał. I wciągnął. Był to wątek z ratunkiem nieznajomej kobiety. Czy ją ocali? Czy ich nie złapią? Ale chcę zaznaczyć, że to był jedyny wciągający temat. Poza tym powieść jest bez sensu i nie warto tracić na nią czas. To była najgorsza książka jaką przeczytałam w tym roku. Tak naprawdę jedyna źle przeze mnie oceniona w tym roku. Mam nadzieję, że jeśli przeczytacie tą książkę będziecie mieli inne odczucia. Ja na pewno nie będę wspominać jej dobrze!