Codziennych czynności związanych z higieną nie można bagatelizować. Warto też jak najwcześniej uświadamiać dzieciom płynące z nich korzyści. Doskonale ukazuje to książka "Wielkie mycie zębów w zoo", która może posłużyć jako pomoc w tym zakresie.
Nieprzyjemny zapach roznosi się po całym zoo. Tylko co się stało, że pojawiła się tak trudna do zniesienia woń? Jak się okazało, odpowiedzialne są za to zwierzęta. Żadne z nich nie chce myć zębów. Wszystkie stwierdziły, że ta czynność jest niepotrzebna, a do tego głupia. Niestety, nie wyczuły, że efekt takiego postępowania jest trudny do zniesienia dla nozdrzy innych. Wkrótce sytuacja przybrała jeszcze bardziej dramatyczny obrót, a zapach stał się już nie do wytrzymania.
Dyrektor zoo, pan Niecierpliwiec, postanowił coś z tym w końcu zrobić. Tylko jak ma przekonać zwierzęta do mycia zębów, skoro wcale tego nie chcą? Przydatny może się okazać jakiś sprytny plan i już wkrótce takowy pojawia się w głowie dyrektora. Do jego realizacji przyda się nieustraszony jeż Ignacy Miętus. Pozostaje jedynie przejść od pomysłu do jego realizacji?
Pełna humoru i oryginalna opowieść ukaże dzieciom, jak ważne jest mycie zębów. Przy okazji nie zabraknie wielu okazji do śmiechu, a pociechy mogą oczekiwać naprawdę dobrej zabawy!
O autorce
Autorką tej nietuzinkowej książeczki jest Sophie Schoenwald. Warto też sięgnąć po inne historie ze zwierzętami w rolach głównych, takie jak "Pora snu w zoo", "Potomstwo w zoo" oraz "Karnawał w zoo". Ilustracje do wszystkich książeczek wykonał Günther Jakobs.