Diabli nadali
4/5Na końcu schodów
4/5Na tropie Anny
0/5- Autor: Elisabeth Herrmann
- Wydawnictwo Wydawnictwo Prószyński i S-Ka
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2017
- Ilość stron: 542
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788380971851
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Das Kindermädchen
- Tłumacz: Nowacki Bartosz
- ISBN: 9788380971851
- EAN: 9788380971851
- Wymiary: 13x20 cm
Recenzje książki Opiekunka do dzieci (7)
-
Recenzent WybitnyOcena: 5/5Dodana przez Anna R. w dniu 2017-09-03Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąOpiekunka do dziecka to kolejna fajna książka Elizabeth Herrmann . Ciekawy wątek z czasów II wojny światowej . Czekam na kolejne przygody Joachima :)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Halina W. w dniu 2018-01-11Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną„ Wszystko wraca…. Dobro i zło. Można na nie narzucić hałdy ziemi i głęboko zakopać, a i tak wyjdzie na wierzch. „
Ciekawa okładka oraz tytuł spowodowały, że sięgnęłam po tę książkę. Nic wcześniej nie słyszałam o autorce i nie czytałam opinii na jej temat. Ot taki wybór w ciemno, z jednej strony to dobrze bo nie byłam jakoś szczególnie nastawiona.
Sądziłam, że mam do czynienia z typowym kryminałem lub thrillerem ale wkrótce okazało się , że powieść ma charakter politycznego kryminału zawierającego w sobie elementy thrillera oraz wspomnień z czasów wojny. Zapowiadało się naprawdę dobrze – klimat wojny, tajemnica jakaś niewiadoma. W trakcie czytania stwierdziłam ,że mimo iż cała historia ciekawa i dość dobrze skonstruowana to jednak jej czegoś brakuje. Myślę, że odpowiedniego napięcia gdyż akcja rozkręca się niezwykle mozolnie. Bardzo dużo prawa i polityki, której nie cierpię dlatego opisy działalności politycznej jednej z bohaterek mnie irytowały , do tego stopnia, że czasami rozpraszałam się i gubiłam wątek.
Wydarzenia toczą się powoli i w połowie książki zaczęłam się zastanawiać , kiedy akcja wreszcie nabierze tempa. Trudno mi było znaleźć tytułową opiekunkę a jeżeli już to jako wspomnienie .
Zagmatwana akcja, tajemnicze wątki, świetni bohaterowie , interesujący pomysł na fabułę ale jak dla mnie utwór trudny w odbiorze i za mało abym uznała, że przeczytałam jakąś niezwykłą powieść .
Nie czułam jakoś tej książki , pomimo że historia opowiedziana przez Herrmann jest wstrząsająca i prawdziwa ale zbyt dużo wątków pobocznych sprawiało, że momentami zaczęłam się gubić . Jakiegoś szczególnego entuzjazmu nie wzbudził we mnie fakt, że na końcu książki otrzymałam odpowiedź na wszystkie pytania.
Natomiast atutem książki jest dbałość autorki o język i dopracowanie szczegółów ale fabuła moim zdaniem za mało rozwinięta, chociaż wplecenie wątków historii okresu wojennego i powojennego w kryminał wyszło autorce bardzo dobrze. Jak dowiadujemy się na końcu książki , inspiracją dla autorki do napisania powieści był artykuł w gazecie na temat kobiet , które były zmuszane do opieki nad dziećmi i prac domowych w czasie wojny. Odmawiano im wszelkich praw traktowano jak „ podludzi „ tylko dlatego , że nie było nikogo kto stanąłby w ich obronie.
Wprawdzie nie wszystko mi się podobało ale nie żałuję ,że oddałam się lekturze „ Opiekunki do dzieci” w końcu każde spotkanie z książką w jakiś sposób ubogaca człowieka a dzięki autorce otrzymałam nowe spojrzenie na historię Niemiec i robotnic przymusowych . Herrman w taki sposób zbudowała fabułę , że widać wyraźnie, jak krytycznie podchodzi do umniejszenia zbrodni nazistowskich przez Niemców i chociaż ludzie chętnie zapominają to co niewygodne dla nich jako narodu, to są jednostki , które dążą do zdemaskowania prawdy.
Okazuje się, że nadal istnieją niewyjaśnione tajemnice , nadal ukryte czy przemilczane, do których Niemcy bardzo niechętnie się przyznają .
Podsumowując „ Opiekunka do dzieci „ to książka warta polecenia bo dzięki wątkom historycznym może stanowić ciekawą odskocznię od typowych kryminałów.
„ Wina to najmroczniejszy loch, jaki można sobie samemu wykopać . „ -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Katarzyna M. w dniu 2017-11-06Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąOpiekunka do dzieci to pierwsza książka Elisabeth Herrmann, którą przeczytałam. Wrażenia? Bardzo pozytywne, na tyle, że muszę koniecznie sięgnąć po poprzednie książki autorki - Śnieżnego wędrowca i Wioskę morderców.
Na ogromny plus poczytuję autorce miks tematów- polityka i prawo, tym bowiem parają się główni bohaterowie książki. Te dwie dziedziny aktywności zawodowej wymieszane są w dobrze dobranych proporcjach.
Cała książka oscyluje wokół wojennej przeszłości Niemiec, a konkretnie przymusowej pracy robotników z okupowanych terenów, głównie Ukrainy i Polski. Co istotne, pisarka porusza tę część przymusowej pracy, która na ogół jest zapominana, pomijana. Chodzi o prace w prywatnych domach, gospodarstwach Niemców. Temat nadal do końca nierozliczony (czy w ogóle da się go rozliczyć, zapomnieć?) i dla wielu nadal bardzo żywy i bolesny.
Dzięki poruszeniu tej tematyki oraz zagadkowej śmierci, Opiekunka do dzieci to bardzo udane połączenie powieści kryminalnej, obyczajowo-społecznej z porządną porcją kryminału.Do tego autorka dodała przysłowiowe trupy schowane w rodzinnej szafie oraz rozważania dot. kwestii sumienia i tego co wypada zamieść pod dywan, a co nie.
Całość opowiedziana bardzo ciekawie. Współczesność, problemu XXI wieku mieszają się z tymi sprzed ponad 70 lat, świat w którym my żyjemy przenika się z okrucieństwami II wojny światowej, a dżwięki komórek z odgłosem eksplodujących bomb.
Opiekunka do dzieci, to nie tylko ciekawa historia, ale także świetnie poprowadzona fabuła, która urzekła mnie (mimo trudnego tematu) od pierwszej strony.
W książce mamy wszystko czego potrzeba, żeby wręcz sama się czytała. Jest wielka tajemnica z historią II wojny światowej w tle (a to od zawsze dobrze się czyta), jest tajemnica współczesna, jest doskonałe tempo akcji umiejętnie podkręcane w odpowiednich momentach i jest jeden sprawiedliwy, dochodzący prawdy, który stanie przed nie lada wyborem. Ale to nie wszystko. Na czytelnika czeka jeszcze dużo więcej.
Gorąco zachęcam do lektury. Nadal jestem zdziwiona, że to taka dobra książka. Zanim po nią sięgnęłam, nigdy bym tego nie powiedziała. Teraz planuję lekturę wcześniej u nas wydanych książek Elisabeth Herrmann. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Beata M. w dniu 2017-09-22Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąPrzepadam za niemieckimi autorami. Wiele razy przekonałam się, że literatura niemiecka zaskakuje dbałością o szczegóły i pomysłowością. I chociaż kryminały skandynawskie zawsze będą moim numerem jeden, to tuż za nimi znajdują się książki Herrmann - historie, które wciągają od pierwszych stron.
Najnowsza powieść Elisabeth Herrmann rozpoczyna się w bardzo typowy dla niej sposób - subtelnie, niemal dystyngowanie, jakby nic nie zwiastowało wiszącej w powietrzu tragedii. Główny bohater Joachim Vernau szykuje się do spektakularnego ślubu, który otworzy mu drogę do wszystkich najbogatszych sfer wyższych klas. Czy zatem może oprzeć się takiej możliwości? Ojciec Sigrun, jego przyszłej żony pozwoli mu osiągnąć wymarzony sukces w renomowanej kancelarii. Jednak z pozoru idealna rodzina zaczyna ujawniać co raz to nowe, straszne tajemnice. Czy warto zatem angażować się w ich życie, skoro wcale nie jest ono takie idealne?
Autorka potrafi zmrozić krew w żyłach i to nie jeden raz. Jej powieści dotykają strun ludzkiej natury, przenikają człowieka na wylot i rozkładają na czynniki pierwsze portrety psychologiczne wszystkich bohaterów. Za to lubię jej książki, bo mogę zabawić się wraz z autorką w grę kto szybciej zgadnie kto jest winny. Jej najnowsza książka również dostarczyła mi dużo mocnych wrażeń - wszystko zaczęło się na przyjęciu, gdy Joachim miał zostać wprowadzony do nowej rodziny. Poznaje tam tajemniczą kobietę, która ujawnia pierwszy sekret szanowanej rodziny i tutaj w czytelnik pojawia się już podejrzenie, że coś jest bardzo nie w porządku. Co to jednak za zabawa, gdy nie brnie się z pełną świadomością w zapowiadające się kłopoty?
W fabułę wmieszany został wątek przeszłości sięgającej czasów wojennych co całkowicie przekonało mnie do lektury. Uwielbiam takie skoki w czasie, szperanie w demonach przeszłości i sięganie pamięcią dalekich wydarzeń. Jeśli autor potrafi całą fabułę ubrać w słowa i zaczarować nimi czytelnika - nie ma lepszej historii. W tym przypadku nie było inaczej: zaledwie po kilku stronach dałam się wciągnąć do fabuły i z zapartym tchem śledziłam rozwój wydarzeń, bo byłam ogromnie ciekawa jak zakończy się cała - w gruncie rzeczy - chora sytuacja. Tajemnicza Ukrainka zjawiająca się na przyjęciu żąda od ojca Sigrun poświadczenia, że w czasach wojny jego rodzina zatrudniała do opieki nad dzieckiem przymusową robotnicę. Nikt jednak nie bierze kobiety na poważnie. Do czasu, gdy jej ciało nie zostaje wydobyte z Landwehrkanal. Joachim zaczyna podejrzewać, że coś jest nie w porządku i zadaje trudne pytania. Czy nie narazi się tym w rodzinie, która miała go wielbić?
Powieść Herrmann nie jest historią, która gna na złamanie karku. Toczy się swoim spokojnym, dystyngowanym rytmem z mocnym klimatem tajemnicy w tle. Jednak to jej urok i absolutnie nie wpływa to na dynamikę akcji - od wydarzeń trudno jest się oderwać a rozgryzienie zagadki z przeszłości staje się dla czytelnika priorytetem. Mam wrażenie, że autorka zaczęła tworzyć nowy nurt w powieściach kryminalnych - bardziej społeczny, mniej drastyczny. Dla mnie to pomysł zdecydowanie trafiony, który naprawdę polecam. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Justyna Z. w dniu 2017-08-01Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąJoachim Vernau to mężczyzna, któremu w życiu powodzi się coraz lepiej. Kancelaria, ciekawe sprawy, piękna przyszła narzeczona, same sukcesy. Wszystko zmienia się w momencie, w którym do życia jego i jego najbliższych trafia Ukrainka przekonana, że to właśnie u tej rodziny pracowała w czasie wojny. Utz Zernikow w dalszym ciągu pozostaje upartym i zamkniętym w sobie człowiekiem, przez co nikt nie może poznać prawdy oraz wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości. Gdy robi się niebezpiecznie, a niewinne osoby są prześladowane, prawda zaczyna wychodzić na światło dzienne. Jednak owa prawda może odmienić życie każdego z nich. Kochająca i wspaniała rodzina nie zawsze była tak dobra i wyrozumiała. Niektórzy z nich mają wiele za uszami... A Joachim zawzięcie to odkrywa, ryzykując wszystko - nawet swoją miłość do Sigrun.
Bohaterowie powieści mają ciekawe, waleczne i wyraźnie zarysowane charaktery, co bardzo doceniam w książkach. Żaden z nich nie jest bezosobowy ani bez znaczenia, a każda z osób odgrywa w całej historii istotną rolę.. Choć czasem nic na to nie wskazuje. Przeszłość, jaką ukrywają niektórzy z nich okazuje się kluczem do rozwikłania tajemnicy, która pojawiła się w danej rodzinie. Bohaterowie potrafią sobą zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie, a sekrety, jakie ukrywają, przybierają najróżniejsze barwy i znaczenia w całej opowieści.
Fabuła, jak we wszystkich książkach Elisabeth Herrmann, jest rewelacyjnie przedstawiona i barwnie przeniesiona na karty powieści. Wydarzenia z przeszłości idealnie zazębiają się z teraźniejszymi, a historia łączy się w całość. Po drodze poznajemy sekrety, które rodzina ukrywa w swych sercach od wielu, wielu lat, nie informując o nich świata zewnętrznego. Autorka wyraźnie pokazuje, że nie wszystkie sprawy nadają się do wyjawienia innym, a niektóre z nich zabieramy ze sobą do grobu. Jako czytelnicy mieliśmy jednak okazję poznać najskrytsze myśli Utza Zernikowa i przenieść się choć na chwilę do wojennej rzeczywistości.
Powieść ma charakter politycznego kryminału, zawierającego w sobie elementy thrilleru oraz wspomnień bohatera z czasów wojny. Autorka stworzyła wspaniałą mieszankę, która pochłonęła mnie na długie godziny, pozwalając poznać swoje najskrytsze sekrety. Pomimo, że jest to kryminał, w powieści można odnaleźć również fragmenty o charakterze typowo rodzinnym, miłosnym oraz wojennym. Czytelnik może znaleźć w niej różne gatunki, jednak śmiało mogę stwierdzić, że efekt końcowy wyszedł genialny, a "Opiekunka do dzieci", tak jak dwie poprzednie powieści Elisabeth Herrmann, są dla mnie swoistym dziełem.