Przynęta
4/5Lunatyczka
5/5Milczenie owiec
0/5- Autor: Ninni Schulman
- Wydawnictwo Sonia Draga
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2018
- Ilość stron: 464
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788381102889
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Välkommen hem
- Tłumacz: Chmielewska-Tomczak Ewa
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788381102889
- EAN: 9788381102889
- Wymiary: 145X205
Recenzje książki Witaj w domu (1)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 2/5Dodana przez Katarzyna M. w dniu 2018-04-19Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąNiestety, ale dobrze się zapowiadająca książka (bo pierwsze 4 rozdziały są bardzo ciekawe) z każdą kolejną stroną staje się coraz bardziej przewidywalna.
Z każdym kolejnym rozdziałem miałam też wrażenie, że skądś tę fabułę znam, gdzieś już to czytałam.
Schulman pisze wg. znanego chyba większości czytelników scenariusza, oklepanego, wyeksploatowanego do bólu. I nie miałabym nic przeciwko temu, bo jeżeli coś jest sprawdzone, dlaczego z tego nie korzystać, ale... No właśnie, jest jedno ale.
W Witaj w domu próżno szukać jakiegoś novum, czegoś innego, ciekawego, co odróżni tę książkę od kilkudziesięciu innych, porwie czytelnika.
Na dodatek mniej więcej w połowie książki można domyśleć się, kto, jak i dlaczego. Niestety, ale nie ma nic gorszego w przypadku kryminałów czy thrillerów.
No i sam wątek kryminalny. Nie dość, że oklepany schematycznie, banalny, to na dodatek śledztwo prowadzone tragicznie.
Wydawca powołuje się na podobieństwo do książek Camilli Lackberg. No cóż..książki Lackberg (które tak na marginesie czytam) to arcydzieło literackie, kopalnia pomysłów, niebanalnych bohaterów. Schulman zdecydowanie przegrywa z Lackberg, a do tego mam wrażenie wtórności.
Szkoda, że tak wyszło z Witaj w domu. Początek był dobry, momentami bardzo dobry, zarys fabuły ciekawy i dawał spore możliwości, tylko wykonanie nie wyszło. Nic dziwnego, że książkę czytałam ponad tydzień, w odcinkach, po kilkanaście stron więcej. Inaczej się po prostu nie dało.