Fani konsolowej rozrywki często nie zdają sobie sprawy, jak ostra rywalizacja panuje w przemyśle gier wideo. "Wojny konsolowe" - tu nie ma miejsca na uczciwe zasady.
Ponad dwieście wywiadów i materiałów prasowych zostało wykorzystanych do stworzenia tego obrazu korporacyjnego thrillera. Rozmowy byłych pracowników tych koncernów rzucają ciekawe, a wręcz przerażające światło na produkcję i dystrybucję, tak dobrze nam znanych konsol. Kto ostatecznie wygrywa starcie i za pomocą jakich narzędzi? Dowiesz się już wkrótce.
"Wojny konsolowe" to połączenie powieści fabularyzowanej, ze względu na ilość materiałów użytych do napisania tej książki, z thrillerem, bowiem nie brakuje tu ukazania prawdziwie ciemnej strony koncernów. W 1990 roku na rynku gier dominowało jeszcze Nintendo, Sega natomiast słabła z dnia na dzień, jednak do czasu. W progach firmy pojawia się Tom Kalinske - znany z tego, że potrafił wygrywać walki, które od początku były skazane na porażkę, ale mimo to kompletnie nie znał się na branży związanej z konsolami. Jego zadanie jest jasno sprecyzowane, pokonanie Nintendo, czyli największego wroga w świecie elektronicznej rozrywki. Tom, który odpowiedzialny był za triumf takich marek jak "Hot Wheels" i "Barbie" wkracza na kompletnie nieznany grunt i swoimi ponadprzeciętnymi umiejętnościami mobilizuje zespół Segi do utworzenia wartego kilkadziesiąt milionów interesu. Jedno jest pewne, w tej książce nie zabraknie ujawnienia spięć między japońskimi i amerykańskimi koncernami, licznych intryg, zaskakujących sojuszy, czy bolesnych zdrad.
Blake J. Harris jest amerykańskim pisarzem, którego "Wojny konsolowe" są debiutem na rynku czytelniczym, przynoszącym mu jednocześnie ogromną popularność.