Seth Stephens-Davidowitz twierdzi, że niemal wszystko, co wiemy o ludziach, społeczeństwie i otaczającym nas świecie, jest zwykłym łgarstwem. Wszyscy notorycznie kłamią, nawet w anonimowych ankietach, wywiadach, u lekarzy czy w rozmowach z przyjaciółmi i rodziną. Każdy próbuje poprawić swój wizerunek. Mniej lub bardziej, ale kłamią zawsze i wszędzie. Intrygujący i dający do myślenia zbiór informacji o aktualnym świecie, który powstał dzięki ludziom pozostawiającym, często nieświadomie, miliardy danych w Google. Niezależnie od ustawień i zabezpieczeń, każdorazowe skorzystanie z Internetu, wysyła wiele informacji, które następnie są analizowane i przetwarzane przez największe światowe firmy z rynku komputerowego.
Książka "Wszyscy kłamią" powstała dzięki informacjom przepływającym z wyszukiwarek, serwisów randkowych, a nawet stron pornograficznych. Pokazuje czystą prawdę o ludzkich pragnieniach, motywach, myślach i marzeniach. Znajdują się tutaj szczere odpowiedzi na wiele pytań, które niejednokrotnie wstyd jest nawet zadać. Czy Freud kłamał? Czy córki i synowie są inaczej traktowani przez rodziców? Jaki procent mężczyzn stanowią geje? Jak często ludzie uprawiają seks i jakie są faktyczne rozmiary? Ilu rasistów jest w Ameryce? Są to tylko nieliczne pytania, na które odpowiedź znajduje się w kontrowersyjnej książce Setha Stephensa-Davidowitza.
Autor książki przeanalizował miliony danych wpływających do Google, a wyniki postanowił opublikować w niezwykłej książce, która daje do myślenia i zmusza do ponownego przeanalizowania otaczającego nas świata. "Wszyscy kłamią" podaje prawdziwe statystyki na temat depresji, preferencji seksualnych, wykorzystywania nieletnich, poczucia humoru oraz wielu innych aspektów codziennego życia. Znajomość tej książki rewiduje pogląd na człowieka XXI wieku, a wnioski z lektury na przemian bawią i szokują, niejednokrotnie wprawiając w całkowite osłupienie.