Wzruszająca historia pewnej miłości. Łucja o wielkiej miłości czytała jedynie w romansach. Pewnego dnia w drzwiach do mieszkania dostrzega niebieską kopertę. Zaintrygowana, otwiera ją i przekonuje się, że jest obiektem czyjegoś zainteresowania. Nieznany wielbiciel prosi ją o odpowiedź. Łucja nie wie, co zrobić, ale w końcu rozpoczyna korespondencję z tajemniczym nieznajomym. Dokąd zaprowadzi ją ta wymiana listów? Czy Łucja ma szansę na uczucie? Justyna Typańska - szczęśliwa żona i mama. Wychowała się w leśniczówce, a las i jego mieszkańcy są stałą częścią jej życia. Uwielbia sowy, ich tajemniczość i magię. Lubi też wędkować, uspokaja ją woda. Dużo czyta, zwłaszcza książki obyczajowe oraz romanse.
Wzruszająca historia pewnej miłości. Łucja o wielkiej miłości czytała jedynie w romansach. Pewnego dnia w drzwiach do mieszkania dostrzega niebieską kopertę. Zaintrygowana, otwiera ją i przekonuje się, że jest obiektem czyjegoś zainteresowania. Nieznany wielbiciel prosi ją o odpowiedź. Łucja nie wie, co zrobić, ale w końcu rozpoczyna korespondencję z tajemniczym nieznajomym. Dokąd zaprowadzi ją ta wymiana listów? Czy Łucja ma szansę na uczucie? Justyna Typańska - szczęśliwa żona i mama. Wychowała się w leśniczówce, a las i jego mieszkańcy są stałą częścią jej życia. Uwielbia sowy, ich tajemniczość i magię. Lubi też wędkować, uspokaja ją woda. Dużo czyta, zwłaszcza książki obyczajowe oraz romanse.
- Autor: Justyna Typańska
- Wydawnictwo Oficynka
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2019
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788365891501
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788365891501
- EAN: 9788365891501
- Wymiary: 14.5x21.0x1.6 cm
Recenzje książki Zaczynam od listu, kochanie (3)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Paulina G. w dniu 2021-08-18Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąBardzo ciekawy pomysł na fabułę, i stworzenie historii gdzie znajomość zaczyna się od listu. Autorka ukazuje nam ucieczkę przed miłością mężczyzny, który zawiódł się na partnerce i teraz tym samym odpłaca innym kobietom. Mateusz trafia jednak w swoich polowaniach na Łucję, która pomaga mu poznać na nowo znaczenie słowa „kocham cię”. W książce znajdziemy również historie o stracie najbliższego przyjaciela i radzenie sobie z bólem po śmierci bliskiej osoby. Książka jest romantyczna dzięki temu bardzo wciągająca, czyta się ją szybko, autorka ma bardzo prosty styl pisarki i to mi się podoba. Oprócz wątku romantycznego mamy również wątek troszkę kryminalny, poprzez obsesyjną miłość kobiety do mężczyzny, która może doprowadzić do tragedii. Jest to idealna książka dla wielbicieli romansu z bardzo sympatycznym przesłaniem. Mimo iż w książce nie ma zaskakujących zwrotów akcji przekazuje poprzez swoją historię bardzo cenne nam wartości. Podczas czytania tak pozytywnej książki można się miło zrelaksować, jest to bardzo dobra odskocznia od uwielbianych przeze mnie kryminałów. Podczas czytania uśmiechnęłam się nie raz i łezka kilka razy w oku się zakręciła i wyczekiwałam co będzie dalej i jak cała sytuacja się rozwiąże. Z mojej perspektywy historia przedstawiona w powieści wygląda jakby była pisana przez sam los, jest bardzo autentyczna. Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani, i dopasowani do fabuły. Podobało mi się to, że książka napisana jest z perspektywy kilku osób, dzięki temu można lepiej poznać bohaterów. Można mieć odczucie po przeczytaniu powieści, że historia się kiedyś wydarzyła i została przelana na papier. Ciekawa, poruszająca i wciągająca historia dwojga ludzi, którzy miłość do siebie mają we krwi.
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Paulina M. w dniu 2019-07-22Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąOstatnimi czasy, często spotykam się z opiniami, że romansowe obyczajówki są na odmóżdżenie i raczej czytelnicy stronią od takich książek. Ja takie książki uwielbiam! Są lekkie i przyjemne, polscy autorzy dbają o to, by historie, które opisują, mimo wszystko mogły zdarzyć się naprawdę.
Łucja to młoda pani weterynarz, która żyje trochę w wyimaginowanym świecie. Jest delikatna i taka dziewczęca, nie winna, nawet jeśli to wręcz nie realne w dzisiejszych czasach. Niemniej jednak polubiłam ją, nawet jeśli chwilami zbyt emocjonalnie reagowała na swoje perypetie. Zaś Mateusz – niestety nie polubiłam się z nim już z powodu imienia – jednak jest bardzo dobrze wykreowany., taki Dżolo Manolo „co to ja nie jestem”. Podobało mi się to (nie zależnie od mojej antypatii do niego), że początkowo był takim zimnym draniem, że z powodu swojej przeszłości chciał ukarać każdą babkę na świecie, która przed nim nie uciekała. I to jest właśnie to – dobrze wykreowani bohaterowie, nawet Ci drugoplanowi. Fabuła opiera się na spotkaniu tych dwojga ludzi, na ich przemianie jak i przeciwnościami, które spotkają na swojej drodze. I uśmiechnęłam się nie raz i łezka kilka razy w oku się zakręciła i wyczekiwałam co będzie dalej i jak cała sytuacja się rozwiąże.
To książka doskonała na odpoczynek, czyta się ekspresowo i smerfnie. Autorka pisze lekko, więc na pewno nie będziecie mieli problemów ze zgubieniem się w akcji. Ja jestem zupełnie na TAK i nie tylko dlatego, że taka kategoria książek zupełnie podbija moje serce! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Ilona M. w dniu 2019-06-03Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną„Zaczynam od listu, kochanie” to opowieść obyczajowa. Akcja dzieje się w Środzie Wielkopolskiej, Gdańsku i Łodzi. Główna bohaterka Łucja, po studiach wyprowadza się z rodzinnego miasta, wynajmuje mieszkanie i dostaje pracę w klinice weterynaryjnej u doktora Wiktora.
Dziewczyna przesiaduje często w bibliotece, czyta bardzo dużo romansów. Jest singielką, nie za bardzo wierzy w prawdziwą miłość.
Pewnego razu dostaje tajemniczy list od nieznajomego mężczyzny.
„ … od pewnego czasu interesuje się tobą. Wiem, że jesteś weterynarzem i lubisz zwierzęta..”
Dokąd zaprowadzi ją ta forma komunikacji?
Kim będzie Mateusz? Jakie tajemnice będzie skrywał?
Czy to zemsta za krzywdę z przeszłości czy prawdziwa miłość do niej?
*
Książka bardzo przypominała mi Iliasa Małgorzaty Falkowskiej. Niektóre wątki są takie same.
Autorka ciekawie wprowadziła mnie w fabułę książki. Pani Justyna miała niezły pomysł na stworzenie takiej historii, choć kiedyś miałam już styczność z podobną książką, również listy były początkiem znajomości dwojga ludzi.
Ukazana jest w niej może nie depresja, ale smutek i ucieczka. Pokazuje ze pomoc terapeuty, to dobra droga do wyjścia z problemów, jakie przeszła jedna z bohaterek.
Książka o stracie najlepszego przyjaciela i radzeniu sobie z trudnościami.
Zdarzają się wątki smutne, choć nie na tym opiera się całość.
Pokazuje również obsesyjną miłość kobiety do mężczyzny. Prześladowanie, śledzenie i miłość bezwarunkową.
Pisana jest, z perspektywy kilku osób. Bardzo lubię, gdy jest więcej dialogów od opisów. Wciągająca, romantyczna i pełna namiętności.
Zakończenie z happy endem. Podejrzewałam, że tak skończy się ta historia.
Polecam.