W ponurej, gomułkowskiej Polsce tylko jedno miasto potrafiło obronić się przed szarzyzną PRL-u. Liczyło niewiele ponad dwadzieścia tysięcy mieszkańców, ale stanowiło swoistą mikrometropolię, przyciągającą artystów, turystów, ludzi wolnych zawodów i wolnego ducha z całego kraju. Miastem tym było Zakopane ? w latach 60. bodaj jedyne kolorowe miejsce w Polsce, tętniące własnym, barwnym życiem. W podróż do przeszłości zabiera nas książka Jerzego Kochanowskiego, "Wolne miasto Zakopane 1956-1970".
Przekrój ówczesnej zakopiańskiej społeczności kompletnie nie przystawał do tzw. średniej krajowej. Mieszkało tu wielokrotnie więcej literatów, architektów, sportowców, artystów, lekarzy czy duchownych niż gdziekolwiek indziej. Barw miastu dodawali również przyjezdni ? wyjątkowo liczni i znakomici, bo spędzanie w Zakopanem urlopów należało do dobrego tonu wśród ówczesnych elit. Okres świąt skutkował więc najazdem aktorów, dziennikarzy, pisarzy, zaludniających miejscowe pensjonaty i bawiących się w licznych nocnych lokalach.
Znalazło się też w Zakopanem sporo ludzi o mocno nieszablonowych życiorysach: dawni żołnierze AK, gromadka zubożałych arystokratów, garstka Żydów ocalałych z zagłady, a także całkiem spora grupka niebieskich ptaków, szemranych geszefciarzy, drobnych aferzystów. Dość specyficzny był nawet zakopiański odłam władz komunistycznych ? miejski komitet PZPR, tworzony głównie przez drobnych urzędników, nie wykazywał się nadmiernym zaangażowaniem ideologicznym. Wszyscy razem stanowili niezwykły konglomerat miejsca wyłamującego się ze zgrzebnej rzeczywistości PRL-u, prawdziwego "wolnego miasta", którego plastyczny obraz przynosi książka Jerzego Kochanowskiego.
Odwołując się do relacji z tamtego czasu i mnóstwa tekstów źródłowych, historyk tworzy ciekawy portret miejsca, które potrafiło wyłamać się z systemu, wyzbyć kompleksów prowincji i w sercu malowniczych polskich gór wykreować barwny skrawek wolności.
Jerzy Kochanowski jest historykiem, w którego kręgu zainteresowań są najnowsze dzieje Polski. Pasjonują go zarówno wielkie wydarzenia historii, jak i przemiany społeczne, jakie im towarzyszyły. Ma na koncie wiele publikacji naukowych, a także popularyzatorskich, m. in. "Tylnymi drzwiami. Czarny rynek w Polsce 1944-1989", "Proces szesnastu", "W polskiej niewoli. Niemieccy jeńcy wojenni w Polsce 1945-1950". Wykłada w Instytucie Historycznym UW, jest także redaktorem naczelnym "Przeglądu Historycznego".
Przekrój ówczesnej zakopiańskiej społeczności kompletnie nie przystawał do tzw. średniej krajowej. Mieszkało tu wielokrotnie więcej literatów, architektów, sportowców, artystów, lekarzy czy duchownych niż gdziekolwiek indziej. Barw miastu dodawali również przyjezdni ? wyjątkowo liczni i znakomici, bo spędzanie w Zakopanem urlopów należało do dobrego tonu wśród ówczesnych elit. Okres świąt skutkował więc najazdem aktorów, dziennikarzy, pisarzy, zaludniających miejscowe pensjonaty i bawiących się w licznych nocnych lokalach.
Znalazło się też w Zakopanem sporo ludzi o mocno nieszablonowych życiorysach: dawni żołnierze AK, gromadka zubożałych arystokratów, garstka Żydów ocalałych z zagłady, a także całkiem spora grupka niebieskich ptaków, szemranych geszefciarzy, drobnych aferzystów. Dość specyficzny był nawet zakopiański odłam władz komunistycznych ? miejski komitet PZPR, tworzony głównie przez drobnych urzędników, nie wykazywał się nadmiernym zaangażowaniem ideologicznym. Wszyscy razem stanowili niezwykły konglomerat miejsca wyłamującego się ze zgrzebnej rzeczywistości PRL-u, prawdziwego "wolnego miasta", którego plastyczny obraz przynosi książka Jerzego Kochanowskiego.
Odwołując się do relacji z tamtego czasu i mnóstwa tekstów źródłowych, historyk tworzy ciekawy portret miejsca, które potrafiło wyłamać się z systemu, wyzbyć kompleksów prowincji i w sercu malowniczych polskich gór wykreować barwny skrawek wolności.
Jerzy Kochanowski jest historykiem, w którego kręgu zainteresowań są najnowsze dzieje Polski. Pasjonują go zarówno wielkie wydarzenia historii, jak i przemiany społeczne, jakie im towarzyszyły. Ma na koncie wiele publikacji naukowych, a także popularyzatorskich, m. in. "Tylnymi drzwiami. Czarny rynek w Polsce 1944-1989", "Proces szesnastu", "W polskiej niewoli. Niemieccy jeńcy wojenni w Polsce 1945-1950". Wykłada w Instytucie Historycznym UW, jest także redaktorem naczelnym "Przeglądu Historycznego".