Interesujesz się dziejami sportu? A może pasjonuje cię "herstoria", czyli historia opowiedziana z perspektywy losów kobiet? A może po prostu lubisz czytać o silnych kobietach, które wyprzedzały swoją epokę? Jeśli tak, zdecydowanie "Złota. Legenda Haliny Konopackiej" jest pozycją dla ciebie!
Książka "Złota. Legenda Haliny Konopackiej" Agnieszki Metelskiej to opowieść o życiu niezwykłej sportsmenki, lekkoatletki i dyskobolki, która została pierwszą polską złotą medalistką olimpijską, rzucając w 1928 roku w Amsterdamie dysk na imponującą odległość 39,62 metrów. Urodzona w 1900 roku w rodzinie szlacheckiej, kulturę fizyczną zdawała się mieć w genach. Odnosiła sukcesy w wielu konkursach lekkoatletycznych. Sama sportowczyni wspominała: "Jak wzięłam dysk, to okazało się, że po paru razach padł rekord Polski. No to już wtedy kazali mi trochę trenować".
Nie było jej jednak łatwo: początek XX wieku to czas trudnej walki emancypantek o prawa wyborcze, o równouprawnienie. Świat sportu jest przecież do dzisiaj często postrzegany jako zdominowany przez mężczyzn, ciężko więc sobie wyobrazić, jak trudno było przedzierać się przez uprzedzenia i stereotypy sto lat temu, kiedy obraz kobiety w skąpym sportowym ubiorze musiał wzbudzać spore kontrowersje i protesty. Ale Halina Konopacka była silna - a media oraz tłumy ją pokochały.
Niezwykle urodziwa, elokwentna - zajmowała się przecież też dziennikarstwem, poezją i malarstwem, pełna wigoru dziewczyna przyciągała uwagę ówczesnej prasy, która nie szczędziła jej zachwytów, a na długiej liście jej wielbicieli i adoratorów znalazł się nawet jeden premier. Prywatnie była żoną ministra skarbu, przyjaźniła się ze Skamandrytami, wydała też tom poezji "Któregoś dnia", który czytano na salonach. We wrześniu 1939 roku wykazała się ogromnym hartem ducha, pomagając w niebezpiecznej akcji ewakuacji zasobów złota z Banku Polskiego do Francji. Szybko stała się też symbolem kobiecej niezależności, prekursorką swobodnej sportowej mody i oczywiście - jedną z przodowniczek ruchu kobiecego.
Agnieszka Metelska w niezwykle barwny, ciekawy i wciągający sposób opisuje perypetie życiowe tej niesamowitej postaci. "Złota. Legenda Haliny Konopackiej" to nie tylko dobrze napisana, solidna biografia, ale też obraz kluczowej dla historii kobiet epoki, w której narodziło się inne niż dotychczas ich postrzeganie i nowe dla nich możliwości rozwoju. Niedawno świętowaliśmy stulecie praw wyborczych kobiet - może z okazji tego święta warto sprawić sobie tę książkę w prezencie?
Książka "Złota. Legenda Haliny Konopackiej" Agnieszki Metelskiej to opowieść o życiu niezwykłej sportsmenki, lekkoatletki i dyskobolki, która została pierwszą polską złotą medalistką olimpijską, rzucając w 1928 roku w Amsterdamie dysk na imponującą odległość 39,62 metrów. Urodzona w 1900 roku w rodzinie szlacheckiej, kulturę fizyczną zdawała się mieć w genach. Odnosiła sukcesy w wielu konkursach lekkoatletycznych. Sama sportowczyni wspominała: "Jak wzięłam dysk, to okazało się, że po paru razach padł rekord Polski. No to już wtedy kazali mi trochę trenować".
Nie było jej jednak łatwo: początek XX wieku to czas trudnej walki emancypantek o prawa wyborcze, o równouprawnienie. Świat sportu jest przecież do dzisiaj często postrzegany jako zdominowany przez mężczyzn, ciężko więc sobie wyobrazić, jak trudno było przedzierać się przez uprzedzenia i stereotypy sto lat temu, kiedy obraz kobiety w skąpym sportowym ubiorze musiał wzbudzać spore kontrowersje i protesty. Ale Halina Konopacka była silna - a media oraz tłumy ją pokochały.
Niezwykle urodziwa, elokwentna - zajmowała się przecież też dziennikarstwem, poezją i malarstwem, pełna wigoru dziewczyna przyciągała uwagę ówczesnej prasy, która nie szczędziła jej zachwytów, a na długiej liście jej wielbicieli i adoratorów znalazł się nawet jeden premier. Prywatnie była żoną ministra skarbu, przyjaźniła się ze Skamandrytami, wydała też tom poezji "Któregoś dnia", który czytano na salonach. We wrześniu 1939 roku wykazała się ogromnym hartem ducha, pomagając w niebezpiecznej akcji ewakuacji zasobów złota z Banku Polskiego do Francji. Szybko stała się też symbolem kobiecej niezależności, prekursorką swobodnej sportowej mody i oczywiście - jedną z przodowniczek ruchu kobiecego.
Agnieszka Metelska w niezwykle barwny, ciekawy i wciągający sposób opisuje perypetie życiowe tej niesamowitej postaci. "Złota. Legenda Haliny Konopackiej" to nie tylko dobrze napisana, solidna biografia, ale też obraz kluczowej dla historii kobiet epoki, w której narodziło się inne niż dotychczas ich postrzeganie i nowe dla nich możliwości rozwoju. Niedawno świętowaliśmy stulecie praw wyborczych kobiet - może z okazji tego święta warto sprawić sobie tę książkę w prezencie?