Złota różdżka, Heinrich Hoffmann
Jedna z najpopularniejszych i najbardziej kontrowersyjnych książek dla dzieci, jakie kiedykolwiek powstały. Klasyka literatury niemieckiej, wydana w co najmniej 540 różnych wersjach. Koszmar dzieciństwa i jednocześnie sentymentalna lektura z przeszłości.
Przekonajcie się, co spotkało Hanię, która wbrew zakazowi mamy bawiła się zapałkami, i Konrada, który obgryzał paznokcie…
Teksty w nowych, uwspółcześnionych adaptacjach: Anny Bańkowskiej, Karoliny Iwaszkiewicz, Zuzanny Naczyńskiej, Michała Rusinka, Adama Pluszki i Marcina Wróbla.
Nowe ilustracje Justyny Sokołowskiej.
Szablon do odrysowania.
- Autor: Heinrich Hoffmann
- Wydawnictwo HarperKids
- Seria Sztukoterapia
- Oprawa: Twarda
- Rok wydania: 2017
- Ilość stron: 112
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788328124387
- Język: polski
- Tłumacz: Pluszka Adam, Iwaszkiewicz Karolina, Wróbel Marcin, Naczyńska Zuzanna, Bańkowska Anna, Rusinek Micha
- ISBN: 9788328124387
- EAN: 9788328124387
- Wymiary: 22.3x27.6x1.6 cm
- Powiązane tematy: Last Minute
Recenzje książki Złota różdżka, czyli bajki dla niegrzecznych dziec (2)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Tomasz P. w dniu 2017-06-12Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąHit!!!! Boże jedyny... leżałem ze śmiechu czytając :) ... ja nie wiem, czy to NA PEWNO jest dla dzieci, ale... przeczytać po prostu TRZEBA!
Co to właściwie jest? :) ... Na pewno klasyka niemieckiej literatury dziecięcej, rzecz napisana przez niemieckiego psychiatrę i znana do dziś w wielu zakątkach świata (na potrzeby obecnego, recenzowanego wydania, uwspółcześniona i przeredagowana). Poza tym... czy to rzeczywiście tylko bajki? :) ... Oooo, nie. To, i owszem, bajki, lecz z domieszką horroru, czarnej satyry, strachu... naprawdę nie wiem, czy kiedyś pokażę to Mojej Córeczce :)
Sam uśmiałem się wszakże do łez. Matko... Niegrzeczne dziecko pogryzione przez psa, niekoniecznie dobry finał zabawy pewnej dziewczynki zapałkami, chłopiec obgryzający paznokcie, dla którego samo obgryzanie kończy się utratą rąk (!)... i wiele jeszcze można by mówić w podobnym tonie. Oczy mi się otwierały coraz szerzej w trakcie lektury ;) ... Wszystko na dodatek napisane jest wierszem, puenty dobrane w punkt... :) Po pierwszym szoku gwarantuję - będziecie leżeć ze śmiechu! (jeśli rzecz jasna bawi Was ten rodzaj poczucia humoru... mnie bawi i się do tego przyznaję).
Ideą autora były moralne puenty, same teksty jak sądzę mają trafić do bardziej świadomych, nieco starszych dzieci. Jednak chyba naprawdę nie pokażę tego swojemu dziecku ;) ... No ale jako bajki dla dorosłych... JAK NAJBARDZIEJ! Polecam zatem - i to gorąco!
Serdecznie dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki!
Recenzja znajduje się także na moim blogu:
[Adres usunięty]
Zapraszam! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Robert W. w dniu 2017-05-11Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąHeinrich Hoffmann to psychiatra z przełomu wieków, który pewnego świątecznego dnia postanowił zakupić prezenty dla dziecka. Okazało się, że nic nie przyciągnęło jego uwagi. Tym samym sam postanowił stworzyć dzieło, które jego zdaniem każde dziecko chciałoby mieć. Tak powstała "Złota różdżka". Sam pisarz niezwykle się zaskoczył oszałamiającą karierą swojego dzieła. Twór ten wydano praktycznie w każdym zakątku świata i do dzisiaj bawi i uczy.
A o czym jest ta książka? Przede wszystkim to umoralniające i mające skłonić do grzecznego zachowania dzieci wierszyki. W każdym kraju następuje zwyczaj adaptacji chociażby imion dzieci. I tak w wersji polskiej mamy między innymi opowieść o Hani niebodze, która bawiła się zapałkami, mimo że mama ją ostrzegała przed taką zabawą. Jak się można domyślić, takie zachowanie nie skończyło się dla dziewczynki dobrze. Innym przykładem jest Konrad, który mimo ostrzeżeń ogryzał paznokcie. W wyniku spotkania ze szewcem, raczej już nigdy nawet się nie zbliży do tychże paznokci...
Znakomita zabawa zapewniona. Czytając opinie o tej książeczce, przeważają takie, że te wiersze to koszmar z dzieciństwa. Nie wiem dla czego? Ja uśmiałem się do łez czytając o kolejnych perypetiach tych biednych dzieciaczków. Przerysowane kary, za w gruncie rzeczy niewinne zachowania, miały sprawić że dzieci będą chętne do poprawy. Autor nie przewidział, że zupełnie niespodziewanie wyszła mu pyszna satyra, którą mimo tylu lat czyta się znakomicie. A wzbudzające kontrowersje kary cielesne, za niektóre uczynki, to po prostu echo tamtych czasów. Nikt nie musi się się kierować takimi zasadami teraz.
Krótko mówiąc polecam. Dodatkowy atut, to znakomite ilustracje i świetne wydanie. Taka pozycja na lata powinna przede wszystkim bawić dzieci, a nie straszyć.